To mogło się skończyć tragedią: lekarz z SOR w Wadowicach nie rozpoznał zawału serca i odesłał p
Lekarz w wadowickim szpitalu nie rozpoznał zawału i odesłał pacjenta do domu

To mogło się skończyć tragedią: lekarz z SOR w Wadowicach nie rozpoznał zawału serca i odesłał pacjenta do domu. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Oświęcimiu, gdzie wdrożono leczenie: został wykonany zabieg koronografii i ustabilizowano jego stan.

Nasza czytelniczka pani Joanna chciał się podzielić bulwersującą sprawą, jaka przydarzyła się jej teściowi w wadowickim szpitalu. W sobotę wieczorem 5 stycznia tego roku mężczyzna poczuł się źle, odczuwał duży ból w okolicach klatki piersiowej i pleców. Dzień później, w  niedzielę 6 stycznia po nieprzespanej nocy udał się on na oddział całodobowej opieki medycznej, gdzie przyjął go lekarz.

Po wysłuchaniu opisu teścia co do objawów szyderczo stwierdził cytat: „Wy tu w Wadowicach nie wiecie, że na ból mięśniowy trzeba użyć Voltarenu a na suchość w gardle Chlorchinaldin?”. Nie wykonał żadnych badań i odesłał teścia do domu z radą aby w poniedziałek poszedł do swojego lekarza rodzinnego – poinformowała nas nasza czytelniczka.

Mężczyzna  wrócił do domu i zastosował się do rad lekarza i z bólem nie przespał kolejnej nocy. W poniedziałek 7 stycznia poszedł do swojego lekarza rodzinnego, który wykonał badanie pomiaru ciśnienia oraz EKG i natychmiast wezwał karetkę.

Okazało się, że teść przechodził poważny zawał serca. Teść został przewieziony do szpitala w Oświęcimiu gdzie wdrożono leczenie, został wykonany zabieg koronografii i ustabilizowano jego stan. Obecnie przebywa w Szpitalu im Jana Pawła II w Krakowie na dalszym leczeniu – dodaje nasza czytelniczka.

Lekarze w Oświęcimiu ocenili stan pacjenta na bardzo poważny, zawał był rozległy i naprawdę chyba tylko cud sprawił że nie zmarł. Mięsień serca jest poważnie uszkodzony.

Cała ta sytuacja mogła skończyć się tragicznie ponieważ lekarz zlekceważył go i poradził smarowanie się maścią na ból mięśni nie wykonując żadnych badań. Nie szukał przyczyny tego stanu. Doprowadził do tego, że człowiek z rozległym zawałem serca musiał radzić sobie sam – opowiada zbulwersowana pani Joanna, której rodzina, jak nam pisze, dysponuje dokumentacją medyczną łącznie z kopią wizyty u doktora na potwierdzenie opisanej historii.

To kolejny w ostatnim czasie dziwny przypadek w wadowickim szpitalu, o którym informują nas nasi czytelnicy. Niedawno  nie zauważono tu złamania i zabandażowano pacjentce nieprawidłowo złamaną kończynę, powodując dodatkowy ból. Dopiero w szpitalu w Suchej Beskidzkiej naprawiono, to co zepsuto w Wadowicach...

Zobacz: SOR w Wadowicach nie zauważył złamanej ręki. Dopiero szpital w Suchej to naprawił

 

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+59 #1 Antoniu 2019-01-25 20:50
MA!SA!KRA!!!
+95 #2 prok 2019-01-25 20:55
Ten Pan Lekarz już nie powinien być lekarzem. Dajcie jego nazwisko.
+14 #3 Znawca 2019-01-25 21:02
Tak gwoli ścisłości. Jest koronarografia serca a nie koronografia serca.
+31 #4 Kometa 2019-01-25 21:06
Lekarz Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej to nie lekarz SOR
+62 #5 Sztefan 2019-01-25 21:09
Sprawa do sądu !
+69 #6 Ratownik 2019-01-25 21:18
Nic dziwnego że koleżanki i koledzy się zwalniają , składają wypowiedzenia bo wstyd tam robić.
+57 #7 Amanda 2019-01-25 21:23
W Polsce prędzej zdechniesz niż doczekasz się pomocy. Każdy kase chciałby brać a siedzieć dupskiem i nic nie robić. Teraz już nie ma prawdziwych lekarzy są tylko tacy żeby tylko jak najwięcej kasy nachapac. A co do soru w Wadowicach to czy wreszcie ktoś się tym zajmie czy dopiero jak jakiś urzedas nie doczeka się pomocy na sorze? Bo jak widać mają w dupie takich szaraczkow jak my!! Tylko jakby nie my to gowno by mieli!!!
+32 #8 Edd 2019-01-25 21:26
A jak ginekolog ma się na tym znac :-x
+32 #9 masa 2019-01-25 21:40
ginekolog patrzy w oczy a powinien... ja z dzieckiem byłem dwa razy i trzeci juz do wad nie pojadę ...najlepszy był pan przyjmujący nas na sor , "chwileczkę teraz jem proszę poczekać " i mlaskał mlaskał wypisując zgłoszenie
+42 #10 Co na to radni? 2019-01-25 21:44
Czy są jacyś radni którzy interesują się służbą zdrowia?
+37 #11 Marian 2019-01-25 21:47
Sor w Wadowicach nie cieszy się zbyt dobra opinią i szczerze boję się tego co może nas kiedyś spotkać przez tak drastyczne pomyłki lekarzy. Mój ojciec rok temu miał podobną sytuację tylko różnica polega na tym że dowiedział sie otym dopiero 4 dni po zawale...
+23 #12 Kaaa 2019-01-25 22:16
Jeśli naprawdę był to TEN lekarz ginekolog to jest porażka. Kto go jeszcze tam trzyma?? To najgorszy burak bez śladów empatii.
+59 #13 Kristof 2019-01-25 22:22
Oby Pani podała tego lekarza do sądu. Nie może być bezkarny, dostaje w końcu pieniądze za swoją pracę, a jak jest zmęczony lub ma dość, to do widzenia! Wcale nie musi pracować jak jest tak beznadziejny, niech idzie do supermarketu na kasę.

Pamietajmy wszyscy: jeśli nie będziemy walczyć o swoje i nie będziemy zgłaszać takich sytuacji do sądu, to takie sytuacje dalej będą się działy, bo lekarze uznają, że mogą wszystko.
+31 #14 Nic nowego 2019-01-25 22:23
Odebrać prawo wykonywania zawodu! Gdyby dało się amputować to by pomogli,a że to serce to byli bezradni...
+38 #15 Ktoś.. 2019-01-25 22:25
Moja mamę karetka przywiozła do szpitala z wylewem chciał wysłać do domu mówiac że jej nic nie ma i jest to na tle nerwowym gdzie ja wymiotowalo nie chodziła i nie mówiła nawet nie zrobił tomografii. Dobrze ze przez nas co meczylismy lekarza na drugi dzień zrobili tomograf i przewiezli ja do szpitala do Oświęcimia. Najlepisze że na sorze przyjmował ginekolog. Oświęcim uratował jej życie całkiem inna opieka, interesują się przynajmniej pacjentem nie to co Wadowice.
+33 #16 Sor 2019-01-25 22:32
Napewno slynny Pan ginekolog, nie wiem czy on sie w ogole nadaje do tarcia chrzanu ?!!!! Ten caly szpital powinien trafic do telewizji z tym co tam sie wyprawia !! Ludzi po udarze wysylaja do domu nawet przeswietlenia nie robia , twierdza ze to na tle nerwowym ,dobrze ze szpital w oswiecimiu zajmuje sie pacjentem tak jak powinien. Pan ginekolog totalna porazka nie wiem co on tam robi jak kompletnie nie ma pojecia o tej pracy ... jak sie nie wie jakie sa objawy udaru to niech sobie Pan ginekolog w googlach sprawdzi.. ale pewnie na to tez nie mial by czasu bo woli zostawic umierajacego pacjenta i isc spac bo tak sie narobil.
+35 #17 Marika 2019-01-25 22:33
Ja się pytam jakim cudem lekarz nie zrobił ekg przy opisanych bólach w klatce piersiowej.Prze cież to jest podstawa i nie trzeba być lekarzem żeby to wiedzieć.
+40 #18 JBB 2019-01-25 22:45
Trzeba było zrobić ekg i dać pielęgniarce lub ratownikowi do sprawdzenia. Na pewno rozpoznaliby zawał. Personel średni jak się o nim mówi, choć często jest lepiej wykształcony niż wyższy bo się uczy całe życie. Lekarze zrobili studia 20-30 lat temu i siedli na laurach. Wiec co się dziwić.
+23 #19 Daro 2019-01-25 23:03
Standart. W Wadowickim szpitalu zawsze tak było. Za dziecka miałem złamany obonczyk to dali mi bandaż elastyczny i do domu a po paru dniach znalazlem się na oddziale tydzień na wyciągu a później miesiąc w gipsie od pasa do szyi.
+32 #20 Kini 2019-01-25 23:14
Zgroza.. Strach się rozchorować
+26 #21 pacjent 2019-01-25 23:14
Masakra co się dzieje strach się leczyć Wadowice sor przychodnia ja miałam przypadek w przychodni z bolem w klatce piersiowej ide zrobili mi EKG lekarz do pani pielegniarki bo wiesz panią coś boli przepraszam jak by nie bolało to bym nie poszła strach isć do takiego lekarza
-39 #22 Wadowiczanka 2019-01-25 23:18
Jak tak dobrze w Oświęcimiu czy suchej to po cholerę do Wadowic jezdzicie.
+29 #23 Wrrrrrrrrrrr 2019-01-25 23:29
Powinno się zmienić tytuł bo nie w Wadowickim szpitalu tylko Wadowickiej Przychodni a to jest duża różnica. A ginekolog nie ginekolog niedługo jak tak dalej pójdzie będą weterynarzy zatrudniać nikt już tam niechce pracować . Niech dyrekcja ujawni ile osób się zwolniło w ostatnim czasie. Jsk tak dalej pójdzie to Pani dyrektor zostanie sama z tym majdanem
+15 #24 xyz 2019-01-25 23:33
U naszego syna lekarz na SOR stwierdziła ze chyba wyrostek bo wysokie CRP i ostry ból brzucha po czym odesłał do domu.Dla dzieci polecam jechać prosto na Prokocim.Nie było żadnego wyrostka i po godzinie wróciliśmy do domu z dzieckiem wyleczonym.
+18 #25 Dramat 2019-01-26 00:04
Moja mamę astma, nadciśnienie, cukrzyca i chore serce pod tlenem przywiozła karetka. Nie zrobili nic trzymali ja 7 godzin na sali - ja dobijalam się z jedzeniem i woda a i tak ja odwodnili i wpisali w stanie dobrym o godzinie 20! Stan dobry czyt zapalenie płuc i cukier 580!!!
Mąż z bólem w klatce piersiowej j wysokim cisnieniem na całodobowce ekg źle wyszło więc szpital--pierws zy raz w życiu pustka, żadnych pacjentów... Pobrali mu krew dali coś i wywalili na korytarz--a wpisana 3 godzinna obserwacja i stały pomiar parametrów - kpiny
+20 #26 Pacjentkacałodobówki 2019-01-26 07:02
Jażeli tak ma wyglądać opieka całodobowa to niech ją lepiej zlikwidują-pan "doktor" stawia diagnozę bez badania...!!! Szkoda pieniędzy na takiego konowała...
+24 #27 Reny 2019-01-26 07:28
Z daleka od tego szpitala tu umierają ludzie ujawnić nazwisko i przestrzec pacjentów naglasniac takie sprawy a ten przypadek skierować sprawę do sądu
+16 #28 Pacjetka 2019-01-26 08:29
10 miesiecy temu lekarz ginekolog w Wadowicach popelnil błąd podczas cesarski za szybko wyciagnal dziecko i krew z pepowiny splynela takze dziecko dostało anemi.przewiozi ono mojego syna do Prokocimia kazali mi go ochrzcic pożegnać bo oni nie sa w stanie. Mu pomoc...w Prokocimiu przetoczyli krew i wszystko juz bylo dobrze lekarz w Wadowicach interesował sie jaka doagnoze postawil szpital jak sie dowiedział wyparl sie ze to nie prawda.po miesiacu dostaje telefon ze mam sie pilnie zglosic po wyniki lozyska o ktorym nie wiedzialam ze poszlo do badania.lekarz przekazal mi z usmiechem na twarzy ze mialam raka w lozysku i stad dziecko mialo anemie mam szybko jechac na onkologie do Krakowa leczyc sie.szok.pojech alam przeszlam badania rezonanse,tomog rafie markery nowotworowe wdzystko wyszlo dobrze.no to wymyslili mi chemie ze mam wziasc.pojechal am ba chemie okazalo się ze jest tak silna ze Pani doktor w Suchej mi jej nie poda...mija 10 miesiecy synek zdrow jak ryba mi wyniki tez dobrze wychodzą.a do kogo nalezalo lozysko to nie wwiadomo robilam badania DNA i próbki sa tak zniszczone zalane nieznana substancja...Pr osze Boga zebym nigdy tam nie musiała juz trafic
+30 #29 kris 2019-01-26 08:44
Ciekawe kiedy TVN -uwaga przyjedzie? mieliby super materiał.
+23 #30 Sapio 2019-01-26 09:05
Jak już kiedyś pisałem sor Wadowice to tragedia a pacjent to wróg
+24 #31 Wadowiczanka 2019-01-26 09:15
Zgłosić to do tvn do uwagi zaraz się stym zajmą
+20 #32 Pacjentka 2019-01-26 09:28
Uważam ze na każdego przyjdzie odpowiedni moment...że kiedyś Ci co stawiają nam takie diagnozy poniosą odpowiednią karę za to cierpienie i morze łezk wylanych tylko dlatego żeby swoją skórę bronić...rak w łożysku guz 5cm...a dziecko jest zdrowe i żyję to najlepiej matkę zniszczyć chemią...
+18 #33 Ewela 2019-01-26 09:55
Wadowice omijać szerokim łukiem z tamtad co najwyżej można już nie wrócić... A lekarze oczywiście pracują tam za kare i za darmo na to wychodzi z ich podejścia do pracy...
+20 #34 Syl 2019-01-26 10:23
Drugi mój poród odbierał Pan Ginekolog w Wadowicach.Wrze szczał, "gdzie uciekasz z tą dupą.." , był ordynarny i bezduszny.Zero empatii.Miałam krwotok, dziecko krwiaka na główce.Na szczęście wyszłyśmy cało.Trauma jednak pozostała.Nigdy więcej szpitala w Wadowicach. Sor dla dzieci w Prokocimiu polecam
+17 #35 żul 2019-01-26 10:26
Cytuję Ktoś..:
Moja mamę karetka przywiozła do szpitala z wylewem chciał wysłać do domu mówiac że jej nic nie ma i jest to na tle nerwowym gdzie ja wymiotowalo nie chodziła i nie mówiła nawet nie zrobił tomografii. Dobrze ze przez nas co meczylismy lekarza na drugi dzień zrobili tomograf i przewiezli ja do szpitala do Oświęcimia. Najlepisze że na sorze przyjmował ginekolog. Oświęcim uratował jej życie całkiem inna opieka, interesują się przynajmniej pacjentem nie to co Wadowice.

A co wy się wszyscy tak dziwicie. Przecież Wadowice ta same święte krowy. Nie daj Boże tknąć którego. To jest to społeczeństwo papieskie - ha, ha, ha.
+13 #36 Kulek 2019-01-26 10:50
Ja leżałem godzinę na sor z nieprawidłowym leg wskazującym na zawał gdzie po 40 minutach laboratorium zadzwoniła że proszę o kolejna próbkę krwi gdyż pobrana na przyjeździe się im rozbiła i nie da w stanie wykonać badań. A lekarz pomylił mnie czterokrotnie z innym pacjentem. Na szczęście o godzinie 24 okazało się że nie było zawału.
+15 #37 Ola 2019-01-26 11:33
Ja przyjechałam kilka lat temu z niespełna rocznym dzieckiem, które miało 40 stopni gorączki i usłyszałam, że powinnam podać córce coś przeciwgorączko wego, a nie, cytuję, bujać się po szpitalach i że pani doktor, która jest na oddziale będzie wściekła, że ją budzimy w środku nocy..W ostateczności przyjęto nas do szpitala i wszystko dobrze się skończyło, ale niesmak pozostał...
+8 #38 Rico 2019-01-26 11:47
#tematdlauwagi
+25 #39 JOHNPAULNULL 2019-01-26 12:05
Panie starosto, radni ,czy wy tego nie widzicie? Najwyższy czas na szybką interwencję! Co tam jeszcze robi ta blondynka z kilkunastotysie czną pensją? Obudzicie się, jak szpital upadnie z garbem długów spowodowanych procesami? Gdyby to były wasze prywatne pieniądze, to byłby wrzask i afera. Publiczne, to macie spokój? Do roboty i to konkretnej!!!!
+15 #40 Tyna 2019-01-26 12:53
W kolejce można czekać od rana do wieczora kiedyś byłam świadkiem jak dziewczyna z krwawiąca ręka owinieta w zwykła reklamówka cczekala pare godzin o co chwilkę chodziła wylewać krew do toalety. Nie wiem czy lekarze liczyli na to żeby się dziewczyna wykrwawila...
+12 #41 Ala 2019-01-26 12:56
Lekarze czekają do samego końca z cesarka mało brakowało a moje dziecko by umarło zamartwica plodu a dodatkowo blizna po cesarce jest tak ochydna bo poszukiwania mnie chyba jacyś praktykanci miałam problem zeby szwy wyciągać i trzeba je było szarpać na siłę
+9 #42 Grzegorz 2019-01-26 15:51
Też mi się zdarzyło obudzić jakiegoś lekarza na całodobówce i zawracać mu głowę bólem podbrzusza o trzeciej w nocy. Ofuknął mnie, zlekceważył "dzień dobry", "do widzenia" i uśmiech oraz wydał diagnozę: "przepuklina". Doradził iść do rodzinnego. Nie wytrzymałem jednak i dwie godziny pózniej poszedłem na SOR. Tam mnie już właściwie zdiagnozowali i potem sobie rodziłem kamień nerkowy.
+10 #43 Luiza 2019-01-26 15:59
#sprawadlauwagi
+7 #44 Mariolka@ 2019-01-26 16:37
Wiadomo - WADOWICE i rzeznia . Ten pajac nie powinien być nawet pielęgniarzem , bo zamiast się uczyć , chodzić na zajęcia to chlał i nie uczył się. Masz do czynienia pajacu z ludzmi , nie z kamieniami.Wyją tkowy tuman.
+14 #45 kRYNIO 2019-01-26 16:53
kIEROWCA JAK SIĘ POMYLI TO DOSTAJE MANDAT ALBO IDZIE ZA KRATKI A TAKI DZIAD LEKARZ SIĘ MOŻE POMYLIĆ I NIC,
+4 #46 berek 2019-01-26 17:23
To nie był lekarz SOR ani Szpitala wbrew temu co pisze
+1 #47 Emeryt 2019-01-26 17:58
OJ Błażej Błażej
+13 #48 Gościu 2019-01-26 20:08
To jest normą w szpitalu w Wadowicach.Zgło siłem się w święta na SOR z boleściami.Na powitanie z ust personelu (nie pielęgniarki przyjmującej) padło takie sformułowanie pod moim adresem "nie trzeba było tak dużo jeść i chlać" Byłem w szoku, to już nie chodzi o to że nie udzielono mi pomocy ze względu na brak zagrożenia życia tylko o podejście do pacjenta.Dobrze że żona była że mną i zaripostowała na te insynuację, bo zapewne zrobili by mnie na SOR-ze alkoholikiem.Ki edy idę do weterynarza z moim goldenem retrieverem to na przywitanie lekarz weterynarz go przytula, ja absolutnie tego nie oczekuję od lekarza na SORze ale przychodzę po pomoc.Jak mi ściągają 6,5 tys.złotych rocznie na NFZ to chyba należy mi się pomóc raz w roku za 70 zł.
+7 #49 Busiarz 2019-01-26 20:34
Prosze podajcie nazwiska lekarzy bo po co czekac jak diagnoza bedzie jedna .....
+15 #50 Marek 2019-01-26 20:37
Miałem wizytę karetki z ratownikami medycznymi ,obsługa podziw i to ludzie z Wadowic, szacun ale sor to wielka porażka.
+9 #51 Beata 2019-01-26 22:03
Mysle, ze pora wziasc sie za kazdego takiego doktora. Niech w koncu zaczna traktowac pacjenta powaznie i calosciowo. Do tego zawodu powinni przyjmowac ludzi z pasja, kochajacych wyzwania i chcacych pomagac drugim. Czas skonczyc z ksztalceniem biznesmenow ktorzy w zawodzie lekarskim widza tylko kase!!!!
+11 #52 Marzena 2019-01-26 22:45
Rok temu mój mąż mial zawał gdyby nie bylo szybkiej reakcji ratowników z karetki mogło to się skończyć bardzo źle. Dziękuję ratowników że szybko działali i zawiedli męża do krakowa. 18 grudzień 2017 rok.dziękuję bardzo to osoby z powołania dziękuję serdecznie pani i dwóm panom z karetki
+6 #53 Staszek 2019-01-27 14:40
Zamknąć ta rzeźni!!i tych pseudolekarzy. Sor to nieporozumienie czekać godzinami i panie w rejestracji jakby za karę tam robiły!!! Czemu zalozyli szyby przed rejestracja?? Bo się bały że ktoś nie wytrzyma i przywali... Po prostu wadowicki Sor to śmiechu warte. Zamknąć to bo tylko wstyd przynosi!!! Nana
+1 #54 Emeryt 2019-01-27 17:03
Cytuję prok:
Ten Pan Lekarz już nie powinien być lekarzem. Dajcie jego nazwisko.

Cytuję prok:
Ten Pan Lekarz już nie powinien być lekarzem. Dajcie jego nazwisko.

Cytuję Marek:
Miałem wizytę karetki z ratownikami medycznymi ,obsługa podziw i to ludzie z Wadowic, szacun ale sor to wielka porażka.
Zgadza się ostatnio z matką korzxystałem z pomocy ratowników z Wadowic i transportu medycznego Bardzo profesjonalna pomoc
+2 #55 Ela 2019-01-28 04:38
rok temu na sor w Wadowicach przyjechałam z 4 letnim dzieckiem z urazem nogi pan doktor po zrobieniu przeswietlenia stwierdził ze dziecku nic nie jest ze lamentujejest rozpuszczone ze widzi cos na zdjęciu ale nie wie co odeslal do domu dobrze ze pojechałam prywatnie do lekarza okazało się ze dziecko ma zlamana noge i nie był to ginekolog tylko chirurg
+3 #56 Tomasz Kowalski 2019-01-28 06:57
Na miejscu tego pacjenta, skierowałbym sprawę:
1. Do dyrektora placówki opieki zdrowotnej lub ordynatora oddziału – gdy skarga dotyczy zachowania personelu lub zasad obowiązujących w szpitalu.
2. Do rzecznika odpowiedzialnoś ci zawodowej. Skargę należy złożyć w okręgowej izbie lekarskiej, w której jest zatrudniona osoba, co do której ma Pani zastrzeżenia.
3. Do rzecznika przy wojewódzkim oddziale NFZ. Kontakt do niego można znaleźć na stronie NFZ – www.nfz.gov.pl.
4. Do rzecznika praw pacjenta.
+2 #57 Joe 2019-01-29 00:10
Zachowanie lekarzy specjalistów na SOR wygląda na zorganizowaną akcję. Ratownicy i personel podstawowy są ok. Jednak jeśli trzeba wyzwać Pana Doktora dyżurnego z oddziału to zaczyna się masakra. Totalne olewanie pacjenta, odwalić diagnozę bez „zbędnych” badań typu rentgen lub tomograf i na oddział podyzurować. Parodia oddziału ratunkowego, zamknąć albo wprowadzić stałą obsadę specjalistów przede wszystkim chirurga.
0 #58 Iza 2019-01-29 14:43
Cytuję Ala:
Lekarze czekają do samego końca z cesarka mało brakowało a moje dziecko by umarło zamartwica plodu a dodatkowo blizna po cesarce jest tak ochydna bo poszukiwania mnie chyba jacyś praktykanci miałam problem zeby szwy wyciągać i trzeba je było szarpać na siłę

Miałam taką samą sytuację praktykanci którzy są tam na stażu robią co chcą bez uzgodnienia z "lekarzami" których od nich różni chyba tylko więcej przepracowanych lat
0 #59 Adam 2019-01-29 14:45
To co się tam dzieje od kilku lat można nazwać chyba tylko PATOLOGIĄ
0 #60 Wienio 2019-01-31 12:14
A co się dziwicie? Lekarze wieją z tego szpitala gromadami. Pediatrzy, ortopedzi, reumatolog i ostatnio ta od noworodków. Pielęgniarek brak. Ciągle tylko tam spory i nic więcej. za chwile kowal ( przy całym szacunku do zawodu kowala ) tam będzie leczył. Ale podobno wszystko jest przecież ok. rzeźnia!
0 #61 Łucja 2019-02-02 19:36
KORONORO..GRAFI A !!!9b8

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.