- Opublikowano: 31 lipca 2014, 20:00
- Komentarze: 15
Starosta wadowicki Jacek Jończyk oraz marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa podpisali pre-umowę o dofinansowaniu rozbudowy wadowickiego szpitala. Powiat otrzyma 10 mln złotych na dokończenie robót budowlanych, zagospodarowanie terenu wokół nowego pawilonu oraz zakup sprzętu medycznego.
W czwartek (31.07) w sali sesyjnej Starostwa Powiatowego w Wadowicach starosta Jacek Jończyk oraz marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa podpisali pre-umowę o dofinansowaniu projektu "Rozbudowa Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II w Wadowicach o Pawilon Łóżkowy E". 10 milionów złotych otrzyma Starostwo Powiatowe w Wadowicach na dokończenie robót budowlanych, zagospodarowanie terenu wokół wadowickiej lecznicy oraz zakup sprzętu medycznego. To pieniądze z dofinansowania Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2007-2013.
Rozbudowa wadowickiej placówki ma zakończyć się w przyszłym roku. W budowanym Pawilonie Łóżkowym "E" na pierwszej kondygnacji będą mieścić się szatnie i zaplecze techniczne budynku, na drugiej dział Rehabilitacji Ambulatoryjnej oraz oddział Geriatryczne, a na trzecim Oddział Chirurgii Ogólnej i Oddział Chirurgii Urazowej.
Jak informują władze województwa małopolskiego, nowy gmach będzie mógł przyjąć pierwszych pacjentów już na początku 2016 roku.
https://www.wadowiceonline.pl/polityka/4261-pre-umowa-podpisana-szpital-czeka-na-10-mln-zlotych#sigFreeIdaad5ae213d
(MG)
(zdjęcia: Krzysztof Cabak)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Żona posła postawiona do pionu przez wójta Spytkowic
Były burmistrz uniewinniony za rzekomą samowolę budowlaną w parku
20 lat w Unii Europejskiej. Na wadowickim rynku zbiorowe śpiewanie "Ody do radości.
Na ostatniej sesji tej kadencji pożegnano odchodzących radnych
Zielone światło od radnych. Wadowice powołały nową spółkę komunalną
Komentarze
Chyba, że będzie klauzula, że wtedy będzie trzeba oddać kasę :lol:
Błyszczy inteligencją i aparycją do tego nieziemsko przystojny i ubrać się umie naszego miasta rzecznik, niech żyje nam...
Kotarba to sobie może załatwić co najwyżej drapanko u Jądrowej :)
Ja raczej sądzę, że w spodniach drapała go sąsiadka :)