A to historia! Zespół Ratownictwa Medycznego pojechał na sygnale po rodzącą kobietę. Milence jednak tak się spieszyło na ten świat, że nie chciała czekać. Trójka ratowników odebrała więc poród w domu. Mama i jej pociecha czują się dobrze.

Takie rzeczy się zdarzają kilka razy do roku i wszyscy są w tym zakresie przeszkoleni, ale warto odnotować. W czwartek (28.05) służby ratunkowe zostały poinformowane o rodzącej kobiecie w Andrychowie. Na sygnale do niej pojechał ambulans z trójką ratowników na pokładzie.

Okazał się, że dziewczynce tak się spieszyło na ten  świat, że nie ma już co czekać. Poród, który się zaczął przeprowadził Zespół Ratownictwa Medycznego. Wszystko na szczęście poszło jak z płatka. Zarówno szczęśliwa mama jak i Milenka, bo takie nosi imię noworodek, trafiły do wadowickiego szpitala, gdzie dochodzą do siebie po takim nietypowym porodzie.

Zadowoleni ratownicy pochwalili się całą akcją na swoim profilu Facebook. Zbierają tam zasłużone pochwały, są też pełne sympatii życzenia dla mamy jak i nawet propozycja, aby zostali "ojcami chrzestnymi" maluszka.

My również gratulujemy dzielnej mamie i jej córeczce!

(MG)

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Łącznik na Placu Kościuszki znowu zamknięty co utrudnia życie kierowcom

Kolejny pocisk ujawniony podczas prac rolniczych. Interweniowała policja i saperzy

Jest decyzja o ekstradycji podejrzanego o podwójne morderstwo w Spytkowicach

Akcja prędkość. Skontrolowano 59 pojazdów, wpadło kilkadziesiąt mandatów

Uciekał przed policjantami. Wpadł z marihuaną