- Opublikowano: 09 kwietnia 2022, 10:30
- Komentarze: 43
W niedzielę 10 kwietnia, dokładnie o godzinie 8:41, w 12, rocznicę katastrofy smoleńskiej, zawyją syreny.
Jak poinformował nas Małopolski Urząd Wojewódzki, w niedzielę (10.04) o godzinie 8:41, w ramach treningów i ćwiczeń dotyczących systemów alarmowania, celem jednoczesnego upamiętnienia 12.rocznicy katastrofy smoleńskiej, zawyją syreny na budynkach użyteczności publicznej.
Wiele osób już krytykuje decyzję wojewody w tej sprawie, zwracając uwagę, że w Polsce przebywa obecnie tysiące uchodźców z Ukrainy, dla których wyjące syreny kojarzą się jednoznacznie i mogą wywołać dodatkową traumę.
Jak poinformowało MSWiA, do osób posiadających ukraińskie karty SIM logujących się do polskich sieci komórkowych przesłany zostanie Alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa z informacją o uruchomieniu syren w hołdzie ofiarom katastrofy smoleńskiej. SMS zostanie wysłany w języku ukraińskim.
10 kwietnia 2010 roku o godzinie 8:41 w Smoleńsku w katastrofie samolotu wiozącego delegację na uroczystości katyńskie zginęło 96 osób, wśród nich prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych, osoby towarzyszące oraz załoga. Lecieli na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Mimo, że według oficjalnego raportu, do katastrofy doszło w wyniku zderzenia z brzozą, bo samolot zniżał się za szybko, leciał za nisko, a przez gęstą mgłę załoga nie widziała ziemi co uniemożliwiało bezpieczne lądowanie, partia rządząca i jej sprzyjające media od lat sugerują, że był to zamach. W 2016 roku powołała ku temu specjalną podkomisję pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza. Jednak mimo upływu lat i wydania 25 milionów złotych z publicznych pieniędzy, nie udowodniono tej tezy. PiS zaś od miesięcy straszy mitycznym raportem podkomisji. Sprawa w ostatnich dniach ponownie odżyła po wybuchu wojny w Ukrainie i nastrojach antyrosyjskich, kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie stwierdził, że nie ma żadnej wątpliwości, że w Smoleńsku był zamach.
(MG)
Komentarze
Obecna władza ma to gdzieś . Liczy się rocznica za którą znowu podatnicy zapłacą . Ile setek milionów już na to poszło ?
Na jaki jeszcze idiotyzm wpadnie brunatna ekipa śmieci udających zainteresowanie dobrem Polski ?
Na szczęście są też rozsądni dni ludzie :
tvn24.pl/katowice/prezydent-katowic-nie-chce-syren-wrocznice-katastrofy-smolenskiej-marcin-kurpa-sygnal-bylby-trauma-dla-tysiecy-ukraincow-5668653
Wyjce zostaną włączone!
Kiedyś za to wszystko odpowiecie sk........ Prawda wyjdzie na jaw. Szkoda tylko, że połowa społeczeństwa polskiego to obecnie folksdojcze, a 99% komentujących tutaj to post-sowieckie mendy, które tak samo udają kosmopolitów i światowych wolnościowców, a tak na prawdę głosują na posb ubeków i komuchów, którzy się tęczową flagą owinęli dla niepoznaki. Na pohybel wam wszystkim antypolskie zdradzieckie mordy.
Coraz gorzej w tym zaścianku.
Tylko kretyn mógł wpaść na taki debilny pomysł. Coraz mniej szanuje to miasto i tych ludzi.
Rosjanie przy okazji wojny na Ukrainie jednoznacznie dają do zrozumienia Polskim władzom co wydarzyło się w Smoleńsku:
"Szokujące słowa byłego wicepremiera Rosji do Jarosława Kaczyńskiego. „Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy”"
https://www.wprost.pl/polityka/10656520/szokujace-slowa-bylego-wicepremiera-rosji-do-jaroslawa-kaczynskiego-przyjedz-do-smolenska-porozmawiamy.html
Fakt. Są rozsądni w kraju niestety nie w tym mieście...
Trzeba być zjebanym dokumentnie żeby podczas toczącej się w naszym bezpośrednim sąsiedztwie wojny oraz mając na swoim terytorium ponad milion uchodźców ukraińskich świętować pamięć ofiar katastrofy komunikacyjnej wyciem syren alarmowych - takich samych jakie wyły nad głowami tych, którzy uciekli tutaj z Ukrainy i tych samych, które zawyją, kiedy rosyjskie bomby zaczną spadać na polskie dzielnice mieszkaniowe.
Trzeba być zjebanym nekro-patriotą, jakimś skrzyżowaniem grabarza z żołnierzem wyklętym, żeby wpaść na taki pomysł. No trzeba być z PiSu albo Solidarnej Polski - po prostu.
To już nie jest nawet turbo-patriotyz m. To jest jakiś zespół zaburzeń - jeszcze bez nazwy - roboczo proponuje nazwać je "syndromem syreniego śpiewu".
No zjeby. Bolesna, pozbawiona empatii bezmyślność. Albo okrutny i amoralny narodowy szowinizm.
Ustawa z 20 stycznia 2011 roku zakłada odpowiedzialnoś ć majątkową funkcjonariuszy publicznych za działania lub zaniechania prowadzące do rażącego naruszenia prawa.
Widzę lubujesz się w źródłach które:
Cytat: https://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Urban
Cytat: https://www.tvp.info/47610538/sb-zarejestrowala-zalozycieli-iti-jako-tajnych-wspolpracownikow
https://www.salon24.pl/u/lustratorpolski/403463,jan-wejchert-zarejestrowany-jako-tw-ps-w-konarski
https://www.salon24.pl/u/lustratorpolski/403142,mariusz-walter-zarejestrowany-jako-tw-ps-mewa
To hasła postkomuny w Polsce, a my już pod zaborami nie jesteśmy więc wypad !
Chcialo by sie by to byla prawda,ale na moje wyczucie jestesmy dalej pod zaborami. Kiedys Walesa powiedzial...ze jeden obcy zolnierz jak bedzie w Polsce to znaczy ze juz nie mamy niepodleglosci. !
Takie używanie sygnałów dźwiękowych jest niezgodne z ich przeznaczeniem.
Jak nie jestescie pod zaborami ,to dlaczego zachowujecie sie wbrew swojej konstytucji,lam iecie prawa czlowieka,brak wolnosci slowa,(kasowani e komentarzy niewygodnych,lu b nie poprawnych) Rownego dostepu do wiadomosci itp. Kto to robi?
um4S ·
Tańczący z trumnami.
Decyzja o włączeniu syren, aby uczcić ofiary wypadku smoleńskiego jest tylko przedsmakiem tego co nam zgotuje PiS pragnąc, aby ta tragiczna katastrofa stała się mitem założycielskim nowego państwa autorytarnego.
Tymczasem prawda o Smoleńsku jest znana od czasu, gdy odsłuchaliśmy czarne skrzynki. Później potwierdzone przez biegłych przypuszczenia w odniesieniu do obecności w kokpicie generała Błasika dają jasny obraz: pod wpływem nacisku ze strony generała Błasika piloci zdecydowali się lądować w warunkach pogodowych PIĘCIOKROTNIE niższych niż minimalne do lądowania. Byli ostrzegani o pogodzie zarówno przez pilota JAK-23, który wylądował wcześniej, gdy warunki były nieco lepsze, jak i przez kontrolerów z wieży lotniska. Notabene przyczyną opóźnienia wylotu z Warszawy było spóźnienie się na wylot Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Generał Błasik osobiście nadzorował procedurę lądowania i to on w sposób oczywisty odpowiada za podżeganie do lądowania w takich warunkach. Gdyby przeżył miałby postawione zarzuty na równi z pilotami. Jedynym elementem, którego nie wiemy było to, czy Błasik działał na polecenie Prezydenta. Może się tego nigdy nie dowiemy, ale ja postuluję, aby prokutatura przeprowadziła przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego z użyciem wariografu. On jest ostatnią żyjącą osobą, która rozmawiała z Prezydentem. Nie wiem dlaczego prokuratura nie przeprowadziła tego oczywistego i powszechnie praktykowanego dziś dowodu.
Ostatnie minuty lotu zostały zapisane na taśmie i są oczywiste. Nie słychać na niej bomby, tylko słychać odliczanie do ziemi, a potem uderzenie w drzewo i ziemię. Słychać spokojny głos generała Błasika jak odlicza do 20 metrów nad ziemią (nie wiedząc, że przed lotniskiem jest jar). Gdyby był jakikolwiek zamach to trzeba byłoby założyć, że sprawca czekał z uderzeniem na jawne, skrajne, przestępcze złamanie procedur przez pilota i nadzorującego go generała. Nikt nie mógł przewidzieć tak bezdennej głupoty, brawury i lekceważenia życia ludzkiego. Tak więc zamachu nie było. Jednak dla Jarosława Kaczyńskiego taki zamach byłby skarbem politycznym, szczególnie w kontekście obecnych zbrodni Putina.
Jednocześnie, jeżeli Jarosław Kaczyński ma coś do ukrycia ze swojej rozmowy z bratem, to ten „zamach” jest najlepszym lekarstwem na pytania ludzi i być może na wyrzuty sumienia.
To Jarosław Kaczyński wymyślił tę wyprawę, to on nalegał na ten wyjazd, mimo że rząd miał wątpliwości. Wszyscy w samolocie wiedzieli, że strategia polityczna PiS zależy od startu kampanii spadającego w sondażach Prezydenta. I wiedzieli, że zależy na tym starcie ich szefowi - Jarosławowi Kaczyńskiemu. Ostrość sporu zbudowana przez PiS była tak wysoka, że klęska w wyborach prezydenckich byłaby dla nich prawdziwą katastrofą. Byłaby katastrofą również dla takich ludzi jak generał Błasik. I dlatego próbowali wylądować. I nawet jak Kaczyński nigdy się nie zgodzi na wariograf, to można powiedzieć, że ta presja polityczna, która jest metodą walki Kaczyńskiego, była pośrednią przyczyną tego strasznego wypadku. I on to doskonale wie.
I dlatego jutro syreny będą wyć, aby zagłuszyć wyrzuty sumienia prezesa PiS.
Roman Giertych
Sylwia Koch-Furs
Jak.można w obecnej sytuacji wogole pomyśleć o włączaniu syren. ?
Co za calkowity brak empatii dla Ukraińców , których syreny bez przerwy informują o kolejnych nalotach.
Zresztą Polakom , ktorzy przeżyli wojnę też kojarzą sie jednoznacznie.
Nie dla syren.
Prezydenci miast nie wlaczajcie ich.
Nie dajcie się prowadzić na pisowskim sznurku.
Niech cisza będzie hołdem dla Tych , ktorzy tam zginęli.
https://www.youtube.com/watch?v=xro0ErSj0OM
W tym samym czasie "Do Rzeczy" publikowało rosyjskie taśmy Falenty, aby dać władzę PiS.
Dwa lata później PiS rządził. A "Do Rzeczy" publikowało Dugina, który nazywał nas "europejskim bydłem".
https://www.youtube.com/watch?v=RXtQLnes7_I
https://www.youtube.com/shorts/FiUtTZ6X5OY
MASAKRA ! To musi zobaczyć każdy !!!
Myślałam, że Wadowice to normalne miasto!!!
Debile
Kretyni
Głupki
Pajace
Chamy
Nieuki
To są ludzie z PiS i ci co ich popierają!
Kota się bał !!!!!!!!!!!!!! dziadowanie nie rządzenie