- Opublikowano: 13 czerwca 2011, 12:20
- Komentarze: 84
Z cyklu Komentarz Polityczny, czyli Wadoleaks. Radny Mateusz Klinowski odpowiada na zarzuty dyrektorki Urszuli Zmysłowskiej.
Artykuł „Gminne szkoły – układ chroni swoich” traktował o sposobie procedowania przez Radę Miejską skargi jednej z nauczycielek – Janiny Ramzy. Ramza postawiła szereg zarzutów długoletniej dyrektor szkoły w Kleczy – Urszuli Zmysłowskiej. Nie była jedyna. Rada Miejska zarzutów nie zbadała, mimo wyraźnego polecenia Wojewody.
W dniu publikacji tekstu Zmysłowska została ponownie wybrana na stanowisko dyrektora. Wcześniej ponownie zwolniła Ramzę. A do radnych napisała pismo odnosząc się do treści mojego artykułu.
Nie mogę odmówić sobie przyjemności komentarza, zwłaszcza, że pani dyrektor w całości podważa moją argumentację.
Na początek nieco faktów.
1. Podstawą uchwały NR V/26/2011 [http://www.wrotamalopolski.pl/NR/rdonlyres/624070F6-7C60-467E-A945-E90D441F7C97/812653/uchwalaV262011.pdf] Rady Miejskiej w Wadowicach z dnia 28 lutego 2011 w sprawie bezzasadności skargi Janiny Ramzy na działanie Dyrekcji Szkoły w Kleczy był prawomocny wyrok sądu 12 sierpnia 2010 roku, w którym stwierdzono złamanie prawa przez Urszulę Zmysłowską i nakazano przywrócić zwolnioną nauczycielkę do pracy.
Co prawda Zmysłowska wniosła kasację od prawomocnego wyroku w sprawie Ramzy. Do czasu jej rozpatrzenia wyrok pozostaje jednak w mocy. Dyrektorka nie może więc zasłaniać się twierdzeniem, że „sprawa jest w toku”. Złamanie prawa jest ewidentne i tak przyjęła w swej uchwale Rada Miejska (warto przypomnieć o tym radnym, którzy na ponowny wybór Zmysłowskiej mieli bezpośredni wpływ, zasiadając w komisji konkursowej).
W całej sprawie należy również pamiętać, że wyrok sądu nakazał przywrócić Ramzę do pracy „na dotychczasowych warunkach”. Ramza jednak nie została przywrócona do pracy na pełnym etacie nauczyciela polonisty.
2. Zmysłowska twierdzi, że kontrole dokonywane w jej szkole nie stwierdziły żadnych nieprawidłowości. Niestety, nie było dane nam tego sprawdzić. Pomimo stawianych przeze mnie wniosków, Komisja Rewizyjna nie zajęła się analizą wyników jakichkolwiek przeprowadzonych w szkole w Kleczy kontroli.
Dotarłem za to do pisma Ewy Filipiak z dnia 18 grudnia 2009 r., podsumowującego wyniki kontroli gospodarki finansowej w szkole w Kleczy (sygn. Fn.0914/20/zal.2009) [https://www.wrotamalopolski.pl/NR/rdonlyres/C34C548E-94A0-40FC-A2E5-F1D079F63DB9/611790/ZSPkleczad.pdf]. W piśmie tym stwierdza się istnienie nieprawidłowości w zakresie gospodarki finansowej. Na to m.in. skarżyły się obie zwolnione nauczycielki.
Czy więc istotnie zarzuty nauczycielek „nie zostały w żaden sposób potwierdzone”? Mam wrażenie, że ktoś wprowadza radnych miejskich w błąd.
3. W artykule „Gminne szkoły - układ chroni swoich” nigdzie nie twierdziłem, że każdy z wysuwanych pod adresem Zmysłowskiej zarzutów jest prawdziwy. Twierdziłem natomiast, że powinny być one zbadane. W piśmie Wydziału Nadzoru Prawnego i Kontroli Wojewody Małopolskiego z 10 listopada 2010 roku wyraźnie napisano, że Rada Miejska powinna się dokonać rzetelnej analizy zasadności stawianych przez Ramzę zarzutów. Apelowałem o to w czasie sesji Rady Miejskiej i obrad Komisji Rewizyjnej. W artykule opisałem, w jaki sposób potraktowali je radni. Początkowo jednoosobowo skargę oddalił Zdzisław Szczur, przewodniczący Rady Miejskiej. Zmuszona później przez Wojewodę do zajęcia się skargą Komisja Rewizyjna nawet nie zamarkowała działań kontrolnych, a na jej czele stoi Michał Ogiegło – nauczyciel zatrudniony w szkole w Kleczy.
Fakty te stanowią solidne podstawy do przyjęcia tezy, iż urzędnicy oraz radni Wadowic ochraniają dyrektorkę Zmysłowską. Być może jest to teza nieprawdziwa, ale z pewnością nie bezpodstawną. Niestety, cierpi na tym prestiż i renoma całej gminy, gdyż przykład ten pokazuje, jak bardzo standardy państwa prawa nie są w Wadowicach szanowane.
Kładzie się to cieniem na jakości wadowickich lokalnych rządów, lecz sprawujący te rządy pretensje mogą mieć wyłącznie do siebie.
4. Kolejne wątpliwości budzi skład komisji konkursowej. Nigdzie nie napisałem, że konkursy przeprowadzono niezgodnie z prawem, co sugeruje Zmysłowska. Mam jednak powody, by twierdzić, że nie były one rzetelne, a komisja konkursowa z pewnością nie była „niezależna”. W Radzie Miejskiej nie brakuje przecież osób pracujących w oświacie, z wyższym wykształceniem, a nawet takich, które piastują stanowisko dyrektora szkoły. Gminę reprezentował jednak Szczur i inny radny, Krzysztof Salachna, wcześniej urzędnik miejski. Członkiem komisji konkursowej nie została nawet była dyrektor szkoły i przewodnicząca gminnej Komisji Oświaty – Maria Zadora.
Czy czytelnicy są w stanie odgadnąć, jakimi kryteriami kierowano się przy wyborze składu komisji konkursowej? Szkopuł w tym, że nie mają o tym pojęcia nawet radni. A przecież sprawują w gminie władzę w imieniu mieszkańców. Wygląda na to, że o wszystkim zdecydowała jednoosobowo Ewa Filipiak.
5. Zmysłowska zarzuca mi, że feruję wyroki bez weryfikacji „faktów”, mimo, że w tym zakresie nie ma żadnych przeszkód. Jestem w stanie częściowo przyznać jej rację. Zacznę od tego jednak, że niemożliwość weryfikacji okoliczności przytoczonych w skardze przez Ramzę była kluczowym argumentem podnoszonym przez Ogiegło i Szczura w czasie obrad Komisji Rewizyjnej. Rzekomo dlatego skargi nie badano. Argument ten został powtórzony w treści uchwały Rady Miejskiej.
Nie skorzystałem z możliwości rozmowy z dyrektor Zmysłowską, ponieważ założyłem, że nie będzie tym zainteresowana. Obecnie widzę, że się myliłem i że nie należało poddawać się sugestiom niektórych radnych. Chciałbym zatem ten błąd naprawić i sprawę opisać w sposób satysfakcjonujący wszystkie strony sporu. Oto lista nurtujących mnie pytań, które zadawałem sobie myśląc nad poprzednim tekstem:
Jakie były rzeczywiste powody zwolnienia nauczycielek Siudut i Ramzy? Czy Zmysłowska zarzuciła im publicznie brak zaangażowania i sukcesów? Czy klasy Zmysłowskiej radzą sobie gorzej w testach końcowych niż klasy zwolnionej nauczycielki Ramzy? Czy zwolnione nauczycielki miały gorsze kwalifikacje zawodowe, krótszy staż pracy i mniejsze osiągnięcia, niż pozostali? Na jakiej podstawie dokonano oceny kwalifikacji? Czy przeprowadzono hospitacje? Dlaczego wyrok sądu wobec Ramzy wykonano w ten sposób, że zaproponowano jej godziny w świetlicy, skoro była polonistą i doradcą metodycznym? Czy Zmysłowska pozbawiła Ramzę możliwości uczenia klasy, której dzieci i rodzice najbardziej protestowały przeciwko zwolnieniu? Jakie było stanowisko rady rodziców wobec zwolnienia Ramzy? Czy w szkole pracują członkowie rodziny Zmysłowskiej i na jakich stanowiskach? Czy Paweł Jarosz pełni nieznaną prawu oświatowemu funkcję „społecznego” dyrektora i co to znaczy? Jakie kryteria decydują o wysokości dodatków motywacyjnych? Czy są one jawne? Czy znana jest wysokość dodatków motywacyjnych nauczycieli w szkole? Czy na rozprawie sądowej nauczycielki Siudut dyrektor Zmysłowska twierdziła, że otrzymująca jej godziny nauczycielka Dyrcz nie ma żadnego innego źródła utrzymania? Dyrcz podobno pracowała wówczas w Ognisku Pracy Pozaszkolnej, kierowanym przez… Pawła Jarosza. Czy przewodniczący Komisji Rewizyjnej – Michał Ogiegło pracuje w szkole w Kleczy na pełny etat? Czy nauczyciel ten pracuje na innym etacie w innej szkole? Jak wygląda wywiązywanie się z obowiązków, obecność na zawodach, radach pedagogicznych, lekcjach? Jak rozliczane są ewentualne nieobecności? Jak wyjaśnić fakt, że w szkole na świetlicy pracuje młody nauczyciel WF, przesunięty tam, aby etat miał Radny Ogiegło?
Pytań jest więcej, ale jeżeli pani dyrektor deklaruje chęć wyjaśnienia choćby tych kilku trapiących mnie wątpliwości, z pewnością udałoby mi się stworzyć wyważony i przemyślany obraz całej sytuacji. Sytuacji, o której, przypominam, wielokrotnie już pisały ogólnopolskie gazety.
Podobnie, jeżeli sami mają Państwo pytania do pani Zmysłowskiej, bardzo proszę zadać je w komentarzach. Skorzystajmy z publicznej deklaracji woli wyjaśnienia narosłych wokół szkoły w Kleczy wątpliwości, złożonej przez jej dyrekcję. Czekam również na informacje dotyczące działalności tej i innej szkoły od wszystkich zainteresowanych tematem. Wszystko opiszę niezwykle starannie i wszechstronnie, zachowując maksimum obiektywizmu.
W ten sposób bowiem postrzegam swoją misję radnego – mam reprezentować mieszkańców, a już zwłaszcza tych, którzy z jakiś powodów czują się w gminie poszkodowani. Można do mnie pisać bezpośrednio i anonimowo, poprzez formularz kontaktowy na moim blogu).
Niezależnie od deklaracji chęci współpracy w sprawie stawianych przez zwolnionych nauczycieli zarzutów, Zmysłowska rozważa, na ile ją zrozumiałem, pozwanie mnie do sądu. Postawę taką jak najbardziej popieram. Ewentualny proces da szansę przyjrzenia się dokumentom, liczbom, podpisom. Rzucimy okiem na prowadzone w szkole remonty, zajrzymy nawet do kuchni. Sąd ponownie wysłucha rozgoryczonych nauczycieli. Szkoła w Kleczy zasługuje bowiem na solidny audyt, a jej nauczyciele na możliwość ponownego opowiedzenia swoich historii.
Klecza wydawała się dotychczas spokojnym miejscem na uboczu głównej drogi, tymczasem jest to arena, na której rozgrywają się ludzkie dramaty, z lokalną polityka w tle. Warto obejrzeć ten fascynujący mikrokosmos pod powiększającym szkłem medialnego zainteresowania, jakie z pewnością towarzyszyć będzie postępowaniu sądowemu. Zwłaszcza, że wiąże się z nim obietnica wyciągnięcia na światło dzienne zamiecionych pod papieski dywan tajemnic.
Na koniec, przestroga dla rodziców - zainteresujcie się proszę atmosferą panującą wśród nauczycieli w szkołach, do których chodzą Państwa dzieci. Złe porządki prędzej czy później zawsze odbijają się właśnie na nich i poziomie ich wykształcenia. Nie warto tej sytuacji dłużej tolerować.
Zapraszam do wspólnego sprzątania. Odpowiedzialnych za mizerię gminnych szkół już Państwo znacie.
(Radny Mateusz Klinowski)
Zobcz również:
Gminne szkoły – układ chroni swoich
Wizerunkowa katastrofa zamiast rewitalizacji?
Wadowice jednak miastem niebezpiecznym
Lunapark, czyli Rynek - część 2
Lunapark, czyli Rynek
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Z okazji 20 lat Polski w Unii, na rynku wybrzmiała "Oda do radości"
Biało-czerwone święto. Co przygotowano w Andrychowie, Kalwarii i Wadowicach?
Żona posła postawiona do pionu przez wójta Spytkowic
Były burmistrz uniewinniony za rzekomą samowolę budowlaną w parku
20 lat w Unii Europejskiej. Na wadowickim rynku zbiorowe śpiewanie "Ody do radości.
Komentarze
Czy ta pani słyszała kiedyś o miękkich enterach? podziałach wersów?
Ach! Kursy obsługi komputera nie są wcale takie drogie...
BRAWO Mateusz !!!
A szkoła w Kleczy nie pierwszy raz jest na "palecie" mediów. Wcześniej też się zdarzało. Ale zawsze sprawców ewidentnych czynów pozaprawnych chronił wadowicki układ: lokalna władza - organy ścigania.
Czy coś się zmieniło?
Watpię! Bo spraw "śmierdzących" nie tylko w Kleczy, ale ogólnie w gminie, jest, że ho..., hoo..., hooo..., ale znowu kłania się prawo, które widać w Wadowicach jest np. dla matki, której dziecko weźmie z półki w markece batonik, ale nie ma tego prawa dla zaprzestania draństwa ze strony loklanej sitwy! Bo tylko tak trzeba ten wadowicki układ nazwać!
A dlaczego nie ma?
O to trzeba by zapytać m.in. tych, co utracili w swych obowiązkach zawodowych szacunek do prawa, w tym m.in. prokuratora Jerzego Utraty!
Życzę powodzenia.
Co do wypocin Klina to żenująco niski poziom dialektyki marksistowskiej.
Parady równości w Kleczy tez nie będzie.
Polityka Klina legła w gruzach.
Ludzie opamiętajcie się.tKatastrofa !!
To nie są sprawy, które powinny żyć tylko w mediach!
To realny problem, są wskazani winni zaniedbań!
Nie chcę mieszkać w gminie, w której za moimi plecami okrada się mieszkańców ze wspólnego dobra jakim jest dostęp do porządnego wykształcenia!
Dotyczy to dwóch kontrowersyjych dyrektorek, które jeśli miały by honor to przy takiej niechęci rodziców i nauczycieli nawet nie startowałyby w konkursie.
Jak się panie teraz czują czytając stos niepochlebnych komentarzy? Czy chociaż odzywa się sumienie? czy może sumienie ma nazwę mamona?
szkoda, że radny k. nie skupia się na tym co teraz wyprawia p. Ramza.
Obrzydliwe. Pani Ramza jest wykończona nerwowo po roku mobbingu przez Zmysłowską. Autorowi postu, który cytuję, życzę tego samego.
Drogi Marcinku przeczytaj jeszcze raz mój post do którego odnosisz się, jak nie pomoże przeczytaj jeszcze raz, może w końcu zrozumiesz do kogo piłem i kto miał napisać co to podobno wyprawia Pani Ramza:) Bo jak widzę nie wszyscy posiedli umiejętność czytania ze zrozumieniem...
Nie dowiesz się jak znam życie:) Jak ktoś nie ma nic mądrego do napisania (a Look! i gt są doskonałymi przykładami takich osób) to wywnętrza się, że napisałby ale nie napisze bo np. cenzura nie puszcza albo jakieś inne argumenty wyciąga. Nie raz było to przerabiane i wyszło że to takie pisanie żeby cokolwiek napisać:)
Po poziomie Twojej wypowiedzi domyślam się że nie jesteś jeszcze uprawiony do głosowania:) no ale mamy wolność słowa więc pisz sobie chłopie;)
Nawet jakby nago biegał po rynku to i tak już mu nikt nie pomoże. Nawet SLD odetnie się od niego.
I to wlasnie swiadczy o Wadowicach... ci ludzie wolą mieć gnój i narzekac, zamiast sie od tego uwolnic
WRESZCIE KTOŚ NAPISAŁ PRAWDĘ
SWOJĄ DROGĄ NIECH KLINOWSKI SIĘ NIE OBNAŻA I NIE GONI PO RYNKU BO JUŻ WYSTARCZAJĄCO SIĘ OBNAŻYŁ.
Cytuję lewicowiecc:
Prawda jest taka,że Klinowski w jednomandatowyc h okręgach wyborczych nie ma żadnych szans.
Nawet jakby nago biegał po rynku to i tak już mu nikt nie pomoże. Nawet SLD odetnie się od niego.
WRESZCIE KTOŚ NAPISAŁ PRAWDĘ
SWOJĄ DROGĄ NIECH KLINOWSKI SIĘ !OBNAŻA I NIE GONI PO RYNKU BO JUŻ WYSTARCZAJĄCO SIĘ OBNAŻYŁ
Wstyd! daruj sobie takie komentarze!
Ws
Okazuje się że nasi mieszkańcy są znacznie bardziej politycznie wyrobieni niż wydaje się to Klinowskiemu. Jego sztuczki mogą się podobać jedynie na paradach równości, ale nigdy w papieskim mieście. Mówi się że Kalisz fajnie tańczył w Warszawie, ale klinowski też juz występował przed warszawską policją. Jak wypadł?
Słabiutko.
Bardzo dobrze się stało że w przyszłych wyborach będą wybory jednomandatowe, bo wtedy żaden lewicowiec nie przemyci się do Rady Miejskiej.
W końcu doczekamy się porządnej rady bez różnego rodzaju przypadkowych oszołomów.
Tego życzę wszystkim mieszkańcom Wadowic.
Nauczycielu z Kleczy - czy Was nie stać na minimum cywilnej odwagi i przeciwstawieni e się Zmysłowskiej? Tchórzostwo do niczego nie prowadzi! A wszystkich Zmysłowska nie zwolni. Kiedy znów jeden z Was będzie zwalniany - czy też grzecznie przytakniecie? Obudźcie się! Czy nie czujecie do siebie samych wstrętu?! To wszystko w Was samych uderza!
WYJAŚNIJ MI I WSZYSTKIM ZAINTERESOWANYM O CO WIĘC CHODZI ŚMIESZNA DZIEWCZYNKO.
WSZYSCY CZEKAMY NA OBIEKTYWNĄ PRAWDĘ, A NIE PUSTE GŁOSY JAK TWÓJ.
KAŻDY OBROŃCA DYREKTORKI ZASŁANIA SIĘ TWIERDZENIEM "WY NIC NIE WIECIE"
TO NAM POWIEDZCIE!
Ludzie mają już ich dość.
Klinu zawalił na całej linii.
Tylko Mateusz klinowski i Andrzej Petek z SLD mieli odmienny zdanie.
Jednak najciekawsza była rezolucja radnych w sprawie prób zakłócenia przez skrajną lewicę uroczystości beatyfikacyjnyc h Jana Pawła II.
Rezolucję podpisali wszyscy radni z wyjątkiem Klinowskiego i Petka.
Ich polityczna postawa jest co najmniej dziwaczna.
Tak jakby nie wiedzieli kim jest papież Jan Paweł II i Wadowice?
będzie video z sesji to ludzie usłyszą jakim językiem mówi Ewa Filipak, jak obraża ludzi, ma ich za nic, nie chce nawet z nimi rozmawiać i się spotkać.
Jakim niewychowanym człowiekiem jest Cholewka, który nawet nie pozwala zadać pytania, a w dodatku cokolwiek mówi pogrąża się bardziej.
Ludzie usłyszą prawdę o Kotarbie i Płaszczycy.
I to Was boli. To nie będą wysmarowane na kolanie Staszka brednie podane w reżimowym portalu. Obraz i dźwięk obnażą waszą hipokryzję, obłudę i żądzę władzy tylko dla władzy!
Czy ktoś z nielewicowych radnych przedstawił na tej sesji interpelacje od mieszkańców z jakimś problemem??? NIEEEEEE!!!! po co tam siedzicie klakierzy układu???!!!!
na wadowice69 zawszy były szybko, ale tym razem chyba Staszkowi nie idzie pisanie bo się kolana trzęsą;)
Sam żeś starał się zrobić zadymę na sesji i mieszkańcy zobaczą twoje pyskówki na żywo. Podziwiam panią burmistrz że cię jeszcze toleruje.
A co do Kotarby to będziesz musiał go przeprosić i to szybko.
I nie denerwuj się tak chłopie.
W przyszłości jak idziesz do urzędu to się ubierz elegancko i czysto oraz sprawa najważniejsza nie krzycz.
Przestań w końcu krzyczeć i bredzić.
Masz niespokojne sny to coś weź, ale nie męcz się.
Dostałeś szału i tyle.
Niech ludzie zobaczą jak krzyczysz i się awanturujesz.
NIE BYLEM, NIE WIDZIALEM, ALE W ZADNE SLOWO Z ICH RELACJI NIE UWIERZE.
Naprawdę nie rozumiesz? Przecież dla niej to swój człowiek jest... Jedno warte drugiego. Jeżeli nie znajdzie się ktoś rozsądny w kolejnych wyborach - ile lat mozna to bagno znosić?
Jeżeli tam jesteś prawnikiem jak politykiem to rozumiem dlaczego nie masz co robić.
Pełne rozczarowanie. Wyroba jest znacznie mocniejszy zarówno jako prawnik i polityk też.
To oni niszczyli Polskę i mordowali ludzi
To oni walczyli z Kościołem i Polakami
A teraz czego się im zachciewa ?
Ręce czerwone precz o d Wadowic
Oczywiście jak się można było spodziewać nie ma słowa o tym co było najważniejsze na posiedzeniu.
Klinowski zadał radnym pytanie, na które nie usłyszal odpowiedzi bo NIKT NIE POTRAFIŁ I NIE CHCIAŁ ODPOWIEDZIEĆ! Mianowicie: kto jest pomysłodawcą rezolucji potępiającej ataki niby lewicy? bo przecież nie wszyscy radni jednomyślnie na to wpadli? DLATEGO NIE POPARŁ BO NIKT SIĘ DO TEGO NIE PRZYZNAŁ!
Nikt się oczywiście nie przyzna bo wtedy Klinowski mógłyby wystąpić na drogę sądową. No chyba że to chodziło o radnych Cholewkę, Salachnę czy jakiegoś tam Szczura?.
A co tu badać?
Przecież to widać!
Co "wadowiczaninie " z Mogiły, zabrakło rzeczowych argumentów?
Rzuć przykładami niszczenia z Wadowic, mordowania ludzi, walki z Kościołem i Polakami?
No tak. Niszczyli!
Bo wybudowali w Wadowicach za 40 lat co najmniej cztery porządne osiedla mieszkaniowe, a Filipiakowej za 20 lat nawet trzy chałupy ne wyszły!
Dróg nie zliczę, po których jeździsz do tej pory, a Filipiakowej Karmelicka, dwa lata temu wybudowana, już się sypie i popiołem łatają!
Komuchy parkową "Górnicę" oddały harcerzom, jak chcieli tego założyciele tej placówki, a Filipiakowa byłym alkoholikom, którzy z parku urządzają sobe parking!
I nikogo w tamtym czasie nawet porządnie nie pobili, że o zaspakajaniu potrzeb kolejnych proboszczów nie wspomnę.
No ale trzeba pier****ć o komuchach, żeby odwrócić uwagę Wadowiczan od waszych nadużyć i niegospodarnośc i, tak skrzętnie chronionych przez wadowicką pokuraturę!
To jest właśnie wasz sposób na trwały "przyrost ryja do koryta"!
Nic dodać, nic ująć! Bierzmy się za sprzątanie, to za długo już śmierdzi!
Mario, nie chodzi o szkoły w powiecie, tylko o szkoły gminne, które pani Burmistrz tak sobie rozdaje organizacjom kościelnym. Szkoły powiatowe to szkoły średnie, a te dalej są państwowe.
to cytat z forum na temat pewnego artykułu... Kleczanie i Wadowiczanie - rodzice dzieci z Kleczy i tej od pani Wajdzik: wynajmujcie Hajnosza! Dajcie chłopakowi zarobić... :eek:
Niech dadzą zarobić chłopakowi...
czy ten post się ukaże?
A ja cieszę się, że nie muszę pracować w tej szkole - teraz, kiedy już wiem, że ci nauczyciele to ludzie pozbawieni odrobiny cywilnej odwagi i honoru. Ciekawe, czy oni obawiając się kolejnych zwolnień wiedzą, że każdy z nich rączkę podniesie i zgodzi się na to, aby dyrektorka pozbawiła źródła utrzymania ich kolegę? Przecież wśród tych zwalnianych każdy z nich też może być. Doprawdy, atmosfera w tej szkole musi być wspaniała... Ciekawe swoją drogą, czy ci ludzie wiedzą, co myślą o nich ich właśni uczniowie, jak oceniają taką postawę. Może lepiej, że nie wiedzą, bo każdy człowiek z odrobiną poczucia przyzwoitości (na czele z dyrekcją...) nie odważyłby się tym uczniom w twarz spojrzeć.
A najbardziej śmieszy mnie, kiedy ci sami nauczyciele, z którymi 10 lat w jednej szkole pracowałam, spotkani na ulicy do najbliższej bramy uciekają... I to biegiem! Albo walą głowami w szyby wystawowe i udają, że tam coś niezwykle ciekawego jest...Komedia, mam niezły ubaw...