Po ponad 42 latach „warty” żołnierz z pomnika 12 Pułku Piechoty przed wadowickimi koszarami odchod
Będzie nowy żołnierz przed byłymi koszarami. Starego nie da się uratować

Po ponad 42 latach „warty” żołnierz z pomnika 12 Pułku Piechoty przed wadowickimi koszarami odchodzi na zasłużoną „emeryturę”. Miasto podpisało umowę na remont pomnika, niestety samego żołnierza już nie da się już uratować. Będzie nowy.

Pomnik "dwunastaków" stojący przed budynkiem byłych koszar przy ulicy Lwowskiej w Wadowicach od lat jest w coraz gorszym stanie. Nadgryzł go ząb czasu i poniekąd technika w jakiej został wykonany. Na początku 2023 roku władze Wadowic zadecydowały: zabytkowy postument będzie wyremontowany. Wykonano opracowanie dokumentacji projektowej rewitalizacji pomnika, uzyskało pozwolenie na budowę a także dofinansowanie zewnętrzne. Miasto  uzyskało też pozwolenie na budowę, dofinansowanie zewnętrzne, ogłoszono też przetarg.

W środę (10.01) burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński podpisał umowę z konsorcjum firm Rekonstrukcja i Renowacja Detali Architektonicznych  na rewitalizację monumentu. Wykonawca ma dokładnie 150 dni na zakończenie inwestycji

O ile sam pomnik zostanie poddany kompleksowej konserwacji, to żołnierza nie da się już uratować. Zostanie on wykonany na nowo przez Andrzeja Krawczaka - rzeźbiarza artystę z Krakowa i ma wyglądać tak samo, jak oryginał z 1928 roku – poinformował burmistrz Bartosz Kaliński.

 

 

Monument  odsłonięto 96 lat temu dzięki staraniom społeczeństwa miasta 11 listopada 1928 roku. Zaprojektowany został przez artystę-rzeźbiarza Józefa Jurę. Szczyt wykonanego z piaskowcowego cokołu zdobiła urna z emblematami Krzyża Walecznych i girlandą laurową. Na jego bokach umieszczono wykonane z brązu nazwy sześciu pól bitewnych, w których walczyli żołnierze „dwunastki”. W połowie pięciometrowego postumentu umieszczona została figura żołnierza z bronią u boku, częścią ekwipunku oraz Krzyżem Walecznych na piersi munduru.

Podczas II wojny światowej Niemcy ogołocili pomnik, usunęli oraz zniszczyli figurę legionisty, z boków pomnika usunęli również tablice dedykacyjne i informacyjne. Po opuszczeniu naszego kraju przez Niemców cokół pomnika stał tak ogołocony długie lata.  W 1975 roku podjęto decyzję o przeniesieniu pomnika na cmentarz wojskowy. Demontaż pomnika przeprowadzono jednego dnia, podobno poprzedził go dziwny wypadek. Samochód ciężarowy zjechał z pasa ruchu i uderzył w cokół, uszkadzając pomnik. W latach 1975-1980 żołnierze 12 pp. kilkakrotnie próbowali nakłonić ówczesne władze Wadowic do zmiany tamtej decyzji. Dopiero przy wsparciu „Solidarności” pomnik został przywrócony na dawne miejsce. Odtworzeniem figury zajął się rzeźbiarz Franciszek Suknarowski. Ponowne odsłonięcie nastąpiło 15 listopada 1981 roku. 

Pod pomnikiem od lat odbywają się uroczystości państwowe: składane są tutaj  kwiaty, znicze.

 

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+5 #1 Gdzie ta rzetelnośc 2024-01-11 13:10
Prawdziwy tytuł posta na tym blogu powinien brzmieć
"Kaliński nie dał rady gdzie inny jakoś potrafili"
Ale lepiej zrobić wała i pewnie znów coś zniszczyć
Wstyd

Ps proponuje przejść się po mieście i zobaczyć ten burdel łacznie z brakiem przejść dla pieszych bo wszystkie znikły od używania farby tzw " plakatówki "
Cytować
+4 #2 QWERTY 2024-01-11 23:38
Nieee niech oni się za to ie biorą ,coś czarno widzę zrobienie kopii żołnierza ,zrobią jakieś straszydło ,robienie na nowo rzeźb i obrazów w Polsce i nie tylko to spory problem
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.