W gminie Tomice do drzwi mieszkańców zapukają ankieterzy. Zapytają ich o to, czym palą w piecach. To

W gminie Tomice do drzwi mieszkańców zapukają ankieterzy. Zapytają ich o to, czym palą w piecach. To w ramach planu, dzięki któremu w przyszłości gmina będzie mogła uzyskać środki na projekty ograniczające emisję CO2.

W wielu gminach naszego regionu stężenie toksycznych i rakotwórczych substancji (pyłu PM10 i benzo(a)pirenu) wielokrotnie przekracza dopuszczalne normy a powietrze jest jedno z najgorszych w Polsce.

Z tego powodu władze samorządowe przygotowują się do pozyskania dotacji na realizację projektów ograniczających emisję CO2. Aby to jednak było możliwe, trzeba się zorientować jakie się potrzeby w tych kwestiach.

W gminie Tomice w sobotę (23.01) do drzwi domów zapukają ankieterzy Małopolskiej Fundacji Energii i Środowiska w celu uzyskania informacji dotyczących wykorzystania źródeł energii w gminie.

Ankieterzy będą wyposażeni w identyfikatory i pełnomocnictwo wójta gminy Tomice. Wypełnienie ankiety jest konieczne do opracowania rzetelnego planu, który w przyszłości umożliwi gminie pozyskanie środków zewnętrznych na realizację projektów ograniczających emisję CO2 - informują władze gminy Tomice

Pozyskane tą drogą dane mają służyć tylko i wyłącznie do opracowania planu i nie będą przetwarzane zarówno przez gminę, jak i przez wykonawcę.


(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-4 #1 boleslaw Kot 2016-01-21 17:50
W gminie Zembrzyce każdy chętny właściciel domu jednorodzinnego mógł skorzystać z dużej dotacji w przypadku zainstalowania kolektorów słonecznych. Kolektory nie rozwiązują całego problemu, ale np. są krokiem we właściwym kierunku jeżeli chodzi o „ciepłą wodę w kranie”. W zimie, przy słonecznej pogodzie też. Wczoraj opublikowałem podejście do tematu UM Wadowice ubiegłej kadencji. Publikację natychmiast usunięto. Powtarzam ją poniżej.

Jestem emerytowanym inżynierem chemikiem. W trakcie pracy zawodowej zajmowałem się spalaniem i wytlewaniem węgla. Uważam, że przy odrobinie dobrej woli właścicieli domów prywatnych i kompetentnej postawie władz samorządowych można byłoby znacznie ograniczyć zanieczyszczeni e atmosfery w Wadowicach.
W pierwszej kolejności należałoby zakazać stosowania mułu i miału węglowego. Tak naprawdę to w piecu następuje jedynie częściowe spalanie tych materiałów bo w pierwszej kolejności ulegają one tak zwanemu wytlewaniu podczas którego do atmosfery emitowane są nie tylko rakotwórcze wyższe węglowodory aromatyczne, ale także amoniak, pirydyny, fenole, metale ciężkie, czad.
W przypadku opalania węglem grubszej granulacji wytlewanie zachodzi w znacznie mniejszym stopniu, jakkolwiek też zachodzi.
Gorsza sprawa to fakt, że nawet godząc się na mniejsze zło, czyli opalanie węglem o grubszej granulacji, pojawia się kolejny problem. Nie spotkałem w Wadowicach pieca, który można byłoby uznać za „ekologiczny”. We wszystkich reguluje się temperaturę poprzez dozowanie powietrza do spalania. Np jeżeli chce się obniżyć temperaturę to trzeba ograniczyć ilość powietrza a to prowadzi do intensyfikacji wytlewania.
Niezłym rozwiązaniem, poza opalaniem gazem, byłoby opalanie koksem lub półkoksem, ale do tego potrzebny byłby piec specjalnej konstrukcji.
A tak w ogóle to aby coś zrobić w przedmiotowej sprawie to niezbędna jest kompetentna a nie cyniczna postawa stosownych organów samorządowych.
Mam przed sobą korespondencję obrazującą postawę komórki ochrony środowiska w UM Wadowice z ubiegłej kadencji.
Ponieważ na ulicy Klonowej kilku właścicieli domów opalało i opala mułem lub miałem (odległość domu od domu 5-6 m), a kiedyś jeden z nich przywiózł sobie samochód ciężarowy zrzynek szewskich, przez kilka lat prowadziłem cierpliwe rozmowy, aby przekonać ich do zaniechania tych praktyk. Kiedy jeden z nich powiedział mi, „ że mam spierd.....z jego posesji” zgłosiłem sprawę do UM Wadowice. I tu dopiero pojawił się kabaret. Kierownik referatu mgr inż. Paweł Polak usiłował przekonać mnie, że UM Wadowice nie może nic w tej materii zrobić.
Skierowałem sprawę do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, które pouczyło mgr inż. P. Polaka, że jednak UM Wadowice może coś zrobić a nawet wskazało mu stosowny akt prawny. Mgr inż. Paweł Polak, wielokrotnie naciskany przez WIOŚ w końcu przysłał mi powiadomienie, ale już po sezonie grzewczym, że zajmie się sprawą w okresie grzewczym. Do dziś nie zrobił nic.
Tzw kontrolę dokonana przez mgr inż. Pawła Polaka, dokonaną na ulicy Klonowej uważam, za klasyczny kabaret. Zjawił się pan P. Polak wraz ze współpracownicą w towarzystwie funkcjonariusza Straży Miejskiej (razem trzy osoby) w maju, a więc poza sezonem grzewczym po to, aby publicznie stwierdzić, że właściciele domów maja na składach mul węglowy i miał i nie widzą w tym nic złego. Efektem było pośrednie ośmielenie właścicieli do zintensyfikowan ia zakupu miału i mułu czyli pogorszenie powietrza w tej okolicy Wadowic.
Szkoda czasu na opisywanie działań P. Polaka, które jedynie miały chyba na celu upokorzenie mnie (ale dlaczego ?).
Dysponuję archiwum z bogatą korespondencją w tej sprawie.
Bolesław Kot

PS Poniżej podaję ranking, według mojej wiedzy, paliw o malejącej szkodliwości dla środowiska.
1. Muł węglowy,
2. Miał węglowy,
3. Węgiel brunatny,
4. Śmieci,
5. Węgiel kamienny grubszej granulacji,
6. Olej opałowy,
7. Półkoks,
8. Koks,
9. Gaz ziemny i tzw. gaz ciekły, często kupowany jako napęd do samochodów – zwłaszcza osobowych.
UWAGA
W Polsce produkowane są już piece gazowe najnowszej generacji w których wykorzystuje się tzw. ciepło kondensacji. Piece te są tańsze niż węglowe a koszt ogrzewanie domu tymi piecami jest nawet porównywalny a nawet może być tańszy niż koszt ogrzewania węglem.
+1 #2 Ekologiczny 2016-01-21 19:56
Ja ogrzewam piecem kondensacyjnym i koszt ogrzania domu jednorodzinnego o powierzchi około 250m2, docieplonego to na dwa miesiące zimowe - 750 PLN. Poza tym to śmierdzi od sąsiadów, którzy jak idioci palą jakiś syf, a później będzie tragedia, bo będą umierać na raka. Szkoda, że mnie także trują.
+6 #3 @Bolesław Kot 2016-01-22 06:50
Cytuję boleslaw Kot:
W gminie Zembrzyce każdy chętny właściciel domu jednorodzinnego mógł skorzystać z dużej dotacji w przypadku zainstalowania kolektorów słonecznych. Kolektory nie rozwiązują całego problemu, ale np. są krokiem we właściwym kierunku jeżeli chodzi o „ciepłą wodę w kranie”. W zimie, przy słonecznej pogodzie też. Wczoraj opublikowałem podejście do tematu UM Wadowice ubiegłej kadencji.


Panie Kot. Poprzednia kadncja skończyła się 13 miesięcy temu. Więc może przestanie pan już o przeszłości tylko napisze, co zrobił pana burmistrz i IWW, której jest pan członkiem zrobiły w tej sprawie przez ponad rok? Bo to dosyć czasu by podjąć kroki, które zostały zlekceważone przez poprzednią ekipę. Tylko, że jak samemu nic się nie robi i nie ma się czym chwalić to pisze się o poprzednikach. Może będzie miał pan tyle samo odwagi co za poprzedniej ekipy i przyzna, że pana faworyt w wyborach to porażka dla całej gminy? Nawet w tak ważnej sprawie jak spalanie śmieci.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.