Zryte pola uprawne, łąki, boiska, kolizje, w których dosyć mocno zostały uszkodzone pojazdy: dziki dają nam się niestety w ostatnim czasie mocno we znaki.

To spory problem: w ostatnich czasach na naszych terenach mocno rozpanoszyła się dzika świnia, czyli dzik. Niedawno w Barwałdzie Średnim i Izdebniku doszło do kilku kolizji z ich udziałem, w których spotkania z ciężkim i rozjuszonym zwierzęciem zakończyło się sporymi uszkodzeniami samochodów. Zwierzęta uciekły i nic im się nie stało, ale auta będa wymagać naprawy.

Jest spory problem z dzikami, w ostatni czasie narobiły u nas sporo szkód. Szukają pędraków, uwielbiają ziemniaki i kukurydze i dlatego grasują na polach uprawnych. Za szkody płaci niestety koło łowieckie. W tej chwili na naszym terenie mamy wyznaczone do odstrzału 70 sztuk - dowiadujemy się od znajomego myśliwego z koła łowieckiego "Bór" w Stryszowie

W Jaroszowicach dziki zryły kilka przydomowych pól a także murawę boiska Ludowego Klubu Sportowy Skawa Jaroszowice sprawiając piłkarzom sporo kłopotu.

To nie pierwsze tego typu zdarzenie w tym miejscu: niemal dwa lata temu dziki również "spulchniły" praktycznie całą murawę boiska. Wyglądało to wtedy tak:

Zobacz: Dziki zryły boisko: meczu nie będzie?

Do dzików myśliwi strzelają przez cały rok, nie licząc okresu ochronnego na lochy, warchlaki i przelatki. Łowczy apelują przy tym o zabezpieczanie w ogrodzeniach i płotach przez które przedostają się dziki a w przypadku odsłoniętych pól szybkie informowanie o zauważonych szkodnikach.

(MG)
(zdjęcia, wideo: PK, archiwum)

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Kolizja na krajówce przy przejeździe w Choczni

Uroczystości pogrzebowe księdza Tadeusza Kasperka potrwają dwa dni

Potrącenie rowerzysty przy cmentarzu w Andrychowie

Kolizja w Gierałtowicach. Jedna osoba została poszkodowana

Nie żyje ksiądz Tadeusz Kasperek, były probosz parafii św. Piotra w Wadowicach

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.