- Opublikowano: 10 kwietnia 2024, 10:55
- Komentarze: 1
Minęło 14 lat od tragedii, która wydarzyła się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. W całym kraju trwają obchody upamiętniające to wydarzenie. Również w Wadowicach samorządowcy uczcili pamięć ofiar wypadku oraz zbrodni katyńskiej pod Krzyżem Katyńskim na placu Solidarności w Wadowicach.
14 lat temu, 10 kwietnia 2010 roku o godzinie 8:41 w Smoleńsku w katastrofie samolotu wiozącego delegację na uroczystości katyńskie zginęło 96 osób, wśród nich prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych, osoby towarzyszące oraz załoga. Lecieli na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Mimo, że według oficjalnego raportu, do katastrofy doszło w wyniku zderzenia z brzozą, bo samolot zniżał się za szybko, leciał za nisko, a przez gęstą mgłę załoga nie widziała ziemi co uniemożliwiało bezpieczne lądowanie, Prawo i Sprawiedliwość i jej sprzyjające media od lat sugerują, że był to zamach. W 2016 roku powołała ku temu specjalną podkomisję pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza. Jednak mimo upływu lat i wydania 25 milionów złotych z publicznych pieniędzy, nie udowodniono tej tezy. PiS od wielu miesięcy straszy mitycznym raportem podkomisji, tymczasem coraz większa ilość osób ma powoli dosyć tego cynicznego wykorzystywania tragedii i dramatu w celach politycznych.
W całym kraju trwała uroczystości obchodów tej tragicznej rocznicy. Pamiętają o niej również w Wadowicach. W środę (10.04) samorządowcy z burmistrzem Wadowic Bartoszem Kalińskim i starostą Eugeniszuem Kurdasem uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej oraz zbrodni katyńskiej pod Krzyżem Katyńskim na placu Solidarności w Wadowicach.
(MG)
(zdjęcie: Urząd Miejski w Wadowicach)
Komentarze