- Opublikowano: 15 maja 2014, 14:45
- Komentarze: 29
22-letnia wadowiczanka Aleksandra Warchał, aktualnie studentka dziennikarstwa z Akademii Ignatianum zwyciężyła wybory na najmilszą studentkę Krakowa. Pokonała siedem innych kandydatek.
Pokonała siedem dziewczyn z innych uczelni i zachęcając do głosowania na siebie obiecała, że jak w przyszłości zostanie pogodynką, to zapewni, że w Juwenalia nigdy nie zapowie deszczu. Wadowiczanka Aleksandra Warchał zwyciężyła w czwartek (14.05) podczas Juwenalii wybory na najmilszą studentkę Krakowa. Pokonała siedem innych kandydatek z różnych uczelni.
Nie wiem dlaczego to ja zdobyłam nagrodę, ale przewodniczący komisji stwierdził, że zwycieżczyni bezdyskusyjna wiec cieszyłam się bardzo - mówi nam Aleksandra Warchał.
Do konkursu zgłosili ją koledzy z roku i jak sama mówi, znalazła się tam w sumie przez przypadek. Aleksandra ma 22 lata, studiuje na drugim roku dziennikarstwa w Akademii Ignatianum. Ukończyła wadowicki "Ekonomik", od trzech lat mieszka w Krakowie. Pracuję w szkole tańca, gdzie prowadzi zajecia z dziećmi, wspołpracuje z Krakowskim Teatrem Scena Kalejdoskop.
(MG)
(zdjęcie: Tomasz Maślanka/Studio ATM Photo)
Zobacz również:
Takie mamy znaki
Wadowice na starej fotografii, cześć 11
Strażacy wspomogli Rafałka
Będzie powtórka z dmuchanymi atrakcjami
Afera z obrazami
Komentarze
Brawo Ciocianico !
Gratulacje :-)
Gratulacje Olu!!!
Tacy ludzie jak Dzony dowiedzą się, że istnieje taka wspaniała, elitarna Jezuicka uczelnia.
Zapraszam do studiowania na Akademii Ignatianum.
BRAWO Ola !!!
BRAWO [censored] !!!
To po prostu kolejna "firma" produkująca bezrobotnych magistrów :sad:
Są tam tylko dwa wydziały: filozoficzny i pedagogiczny...
Po ich ukończeniu pracę bez problemu można znaleźć w Mc Donalds, KFC i już z problemami jako telemarketer...
W czasie studiów natomiast można zostać najmilszą studentką :oops:
Do Znajomy:
1. niestety w obecnych czasach każda uczelnia "produkuje" ludzi bezrobotnych. Jednak będąc kreatywnym zawsze znajdziesz pracę.
2. spróbuj swoich sił , może też zostaniesz Super Studentem lub Najmilszą Studentką.
Ludzie jak nic nie robią to inni o nich gadają, jak coś robią to tez gadają.
Jaki dziwny ten świat.
I pokonała całą rzeszę równie niesamowitych osób!
-Dziadku wszyscy mnie obgadują za moimi plecami.
Dziadek odparł:
-Przyjdź do mnie jutro rano.
Jasiu przyszedł wcześnie rano do dziadka i poszli na targ.
Podczas drogi na targ, Jasiu jechał na osiołku.
I wszyscy mówili:
-Taki młody jedzie na osiołku, a stary człowiek idzie obok.
Następnego dnia dziadek jechał na osiołku, a Jasiu szedł obok.
I wszyscy mówili:
-Taki stary jedzie na osiołku, a mały chłopczyk idzie obok.
Następnego dnia nikt nie jechał na osiołku, tylko prowadzili go obok.
I wszyscy mówili:
-Maja osiołka, a na nim nie jeżdżą.
PAMIĘTAJ!!!
Nie przejmuj się tym, co mówią ludzie, bo co byś nie zrobiła - oni i tak Cie skrytykują!
GRATULUJE WYGRANEJ !!!
Żal Wam du.. ściska.
Każdy może spróbować sił w tym konkursie. Tylko nie każdy ma do tego talent :-)
Nie liczą się tylko talenty.
Biorąc udział w takim konkursie, trzeba być także bardzo inteligentnym, ponieważ jest dużo zadań na inteligencje i kreatywność. Zadania do wykonania w krótkim czasie.
Byłem na tym konkursie i nigdy nie podjąłbym się takiego wyzwania.
Gratulacje dla Oli i [censored]a!!!
:-)
Nie znam nikogo po AGH czy Politechnice, kto miałby kłopoty ze znalezieniem pracy.
Natomiast wysyp prywatnych uczelni humanistycznych (jakby państwowych brakowało) powoduje płacz po uzyskaniu dyplomu i narzekanie na wszystkich świętych, bo nie ma pracy...
Samych wygłupów juwenaliowych nie krytykuję, niech się studencka brać bawi (kiedyś robiłem to samo), tylko przestańcie reklamować śmieszne szkółki wyższe, jakie to one wspaniałe.
Chcesz mieć mgr przed nazwiskiem? Idź na Ignatianum lub inną KSW, tylko potem nie narzekaj ;-)
Natomiast wysyp prywatnych uczelni humanistycznych (jakby państwowych brakowało) powoduje płacz po uzyskaniu dyplomu i narzekanie na wszystkich świętych, bo nie ma pracy...
Samych wygłupów juwenaliowych nie krytykuję, niech się studencka brać bawi (kiedyś robiłem to samo), tylko przestańcie reklamować śmieszne szkółki wyższe, jakie to one wspaniałe.
Chcesz mieć mgr przed nazwiskiem? Idź na Ignatianum lub inną KSW, tylko potem nie narzekaj ;-)
Mam znajomych którzy są po AGH i przez parę lat pracowali lub pracują jako pomocnicy murarza z tytułem mgr inż.
Nie ma co dyskutować, po ukończeniu każdej uczelni można znaleźć pracę, tylko trzeba chcieć.
Niestety nie wszyscy musza być ukierunkowani na studiowanie w AGH i Poliechnikę Krakowska. AGH produkuje także humanistów :-)
Tak na marginesie Akademia Ignatianum nie jest prywatna uczelnią
Nieważne na jakiej uczelni studiujesz.
Ważne aby "olej" był w głowie.
Gratuluje Ola!!!
Co z tego, że w statucie ma "na prawach uczelni państwowej", jeśli prowadzą ja inkwizytorzy (przepraszam jezuici)?
To gorszy twór niż prywatna uczelnia.
A ci murarze po AGH to kończyli pewnie marketing, bo niestety i takie kierunki na porządnych uczelniach powprowadzano (więcej studentów - więcej kasy dla uczelni).
Jeśli ktoś o Tobie mówi źle, Ty milcz, albo mów o nim tylko dobrze.
Bo w życiu nie chodzi o to , aby dorównać do czyjegoś niskiego poziomu, ale o to by być ponad nim ...
Czyżby następna FILOZOFKA po Ignatianum? :lol:
To tyle, dziękuję :lol: