- Opublikowano: 23 maja 2018, 10:50
- Komentarze: 12
Rada Miejska w Wadowicach wycofała z porządku obrad głosowanie nad przywróceniem busów na przystanek na Placu Kościuszki i ma się sprawą zająć na kolejnej sesji. Propozycję takiej uchwały obywatelskiej zgłosiła jedna z mieszkanek Wadowic.
Jak już informowaliśmy, od września 2017 roku mieszkańcy Wadowic mogą zgłaszać uchwały obywatelskie do Rady Miejskiej. Wystarczy zebrać 200 podpisów pod taką uchwałą. Na razie nie cieszy się to jakimś większym zainteresowaniem, chociaż pierwsza propozycja już padła. Mieszkanka Wadowic Elżbieta Łaski, która od dłuższego czasu stoi w opozycji do władz miasta zgłosiła do magistratu projekt uchwały obywatelskiej, która zakłada powrót busów na przystanek na Placu Kościuszki w Wadowicach. Autorka tłumaczy to potrzebami starszych osób, udających się m.in. do wadowickiego szpitala. Podobno pod propozycją takich zmian podpisało się prawie 500 osób.
We wtorek (22.05), dzień po obradach komisji w tej sprawie, radni Rady Miejskiej mieli zająć się uchwałą. Jednak na wniosek przewodniczącego Komisji Praworządności radnego Jana Wąsika na początku sesji wycofano ją z porządku obrad większością głosów radnych. Jak to określił sam Wąsik "z powodu konieczności głębszej analizy tematu". Sprawa ma wrócić na kolejnej sesji.
Przypomnijmy, że od ponad dwóch lat, od 1 marca 2016 roku przystanki na Placu Kościuszki oraz ulicy Szpitalnej, zgodnie z pomysłem burmistrza Klinowskiego porządkującym komunikację zbiorową w gminie, który poparli praktycznie jednogłośnie radni Rady Miejskiej, nie są już dostępne dla przewoźników przejeżdżających przez miasto. Korzystają oni odpłatnie z przez lata zaniedbywanego dworca autobusowego przy wadowickiej obwodnicy, który od tego czasu wreszcie można nazwać dworcem: są tu tłumy ludzi, spory ruch autobusowy i busowy, wygodna ocieplana poczekalnia, wc, dyżurny ruchu a także punkt informacyjny.
Na Placu Kościuszki zatrzymuje się jedynie bus bezpłatnej komunikacji miejskiej, która również od 1 marca 2016 roku została wprowadzona w gminie i która w zamierzeniu ma ułatwiać właśnie połączenie dworca z centrum miasta. Swego czasu jej wprowadzenie spowodowały protesty kupców przy wyłączonym z ruchu przystanku, narzekających na mniejszy ruch i spadek obrotów.
Przywrócenie prywatnym przewoźnikom przystanku na placu Kościuszki nie podoba się sporej części mieszkańców, co widać m.in. w komentarzach na naszym portalu czy na naszym profilu na Facebook. Obawiają się oni "wolnej amerykanki" jaka tam była do tej pory. Złudzeń co do pomysłu Łaski nie ma włodarz gminy.
Powrót busów do centrum miasta nie wchodzi w grę. Oznaczałby on upadek dworca, likwidację bezpłatnej komunikacji miejskiej i konieczność zwrotu unijnej dotacji w wysokości 13 milionów złotych – mówił nam kilka dni temu burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Były minister Bartłomiej Sienkiewicz odwiedził Wadowice
Ksiądz kandydatem do papieskiego medalu. Radny i były burmistrz protestuje
Opozycja nie chce Piotra Hajnosza jako przewodniczącego rady
Wójt Wieprza Małgorzata Chrapek rozpoczęła swoją szóstą kadencję
Kampania do Europarlamentu nabiera rumieńców. Wadowice odwiedził Marek Sowa
Komentarze
Widać że wyznawanie Klinowskiego przysłoniło ci umiejętność czytania. Chodzi o przywrócenie ogólnodostępneg o dla przewoźników przystanku a nie dworca w centrum. Większość ludzi wysiada teraz pod koszarami. Nie znam osoby korzystającej z busów która byłaby zadowolona że musi gonić z siatami kawał drogi bo Klinowski to dzieciak bez pojęcia o codziennych problemach mieszkańców.
Nic mi nie przysłoniło. Wpuścimy znowu busiarstwo na Kościuszki i znowu się zaczną wyścigi kto pierwszy, szczanie i sranie pod płotem o tam nawet nie ma wc i stacjonowanie tak jak to robią na Lwowskiej zamiast zabrać pasażera i spadać.
Cały czas wyśmiewacie nieudolność burmistrza.
Nie ma wc? Nieczynne? Władze miasta zapomniały, że jest zaniedbane, zamknięte od lat i jest własnością gminy.
Nieudolność urzędu i policji, w dodatku kosztuje nas ćwierć miliona złotych rocznie.
Gratuluję wam wszystkim szacunku do innych ludzi i nie dziwi mnie, że Klinowski docelowo planuje zamknąć rynek dla wszystkich. Też nie słyszeliście? To może warto nadstawić ucha?
To się robi stopniowo, metodycznie, aż się człowiek zatraci nie będzie wiedział, czy jest człowiekiem, czy może już czymś innym.
Za sprawą komentatorów, którzy za nic mają ludzi słabszych, uboższych i starych robi się takie akcje. Ja to nazywam - kto głośniej zaszczeka.
A gdzie ma być WC? Na przystanku?! Bez jaj! Dworzec to dworzec: są kible, sporo miejsca, parking, park & ride, a przede wszystkim wiaty i poczekalnia oraz dyspozytor, który trzyma za mordę busiarstwo.
I tak ma być! Tą decyzją Klinowski uporządkował ten busowy syf w Wadowicach, którego powrotu chce Łaski...
Ja mam wprawdzie tylko jeden samochód w domu, ale nie chcę babci zawieszać u lekarza.
Mimo wszystko wolę babcię zawieźć ;-)
Dziś całe Wadowice w korku!
Brakuje jeszcze busiarzy żeby stali z ludźmi w korku w samym centrum i dusili ich jak sardynki!!!
Bo twój idol klinowski zrobił z tego miasta taki wielki sracz z tobą za klozetowego.