W wytwórni pasz De Heus w Spytkowicach doszło do pożaru. W wyniku samozapłonu w ogniu stanęła znajdująca się w silosie kukurydza. To kolejne tego typu wydarzenie w ostatnich tygodniach w tej firmie.

W sobotę (29.11) kilka zastępów strażaków interweniowało w wytwórni pasz De Heus w Spytkowicach. Jak dowiadujemy się, w jednym z silosów zapaliła się przechowywana tutaj i suszona kukurydza. Aby skutecznie i sprawnie przeprowadzić akcję gaśniczą, trzeba było odciąć dopływ gazu i prądu. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał.

To kolejna tego typu akcja w tym miejscu w ostatnich tygodniach. 1 listopada w ogniu stanął magazyn, w którym przechowywano przeznaczone do produkcji paluszki. Jak poinformowała firma, pożar zniszczył częściowo warsztat mechaniczny, pomieszczenia socjalne dla pracowników i część magazynu płaskiego. Dzięki zadziałaniu systemu alarmowego oraz bardzo szybkiej i skutecznej akcji straży, uratowano pozostałe budynki, w tym główną wieżę produkcyjną.

Zobacz: Potężny pożar w wytwórni pasz w Spytkowicach

(PK)
(zdjęcie: archiwum)

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Zderzenie trzech aut na wylotówce w Andrychowie

Ktoś okradł "Sowę" z bratków. WCK prosi o naprawę szkód

Złodziej z kebaba i Galerii Cafe wpadł z kolegą podczas kontroli. Obaj mieli przy sobie narkotyki

Tuje i ule w ogniu. W pożarze zginęło sporo pszczół

Dachowanie na obwodnicy Andrychowa. Kierowca miał ponad 1,5 promila...

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.