Według policji działania w Andrychowie podejmowane na rzecz zażegnania napiętej sytuacji przynoszą pierwsze efekty: wszystko wskazuje na to, że cały konflikt pośród mieszkańców w tym mieście zainicjował konflikt nastolatków.

Policjanci ze specjalnej grupy powołanej do wyjaśnienia kontekstu zdarzeń do jakich dochodziło w ostatnich dniach w Andrychowie ustalili sprawców napaści do jakiej doszło 6 czerwca w Andrychowie przy ulicy Krakowskiej.

Sprawcami okazali się nastolatkowie w wieku 15-16 lat. Zebrany materiał dowodowy wskazuje, że wcześniej mogło dojść do nieporozumień rówieśniczych pomiędzy kilkoma gimnazjalistami a jednym z małoletnich dzieci, które w ten dzień przechodziły kładką wraz z kobietą. Zebrany w tej sprawie przez policjantów materiał dowodowy zgodnie z obowiązującymi przepisami zostanie przekazany do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Tam zapadną dalsze decyzje co do 6 nieletnich sprawców czynu karalnego. Policjanci ustalają kolejnych uczestników - informuje nas mł. insp. Bogusław Wajdzik, Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Wadowicach.

Policjanci wspierają też dialog społeczny między mieszkańcami i reagują zdecydowanie w sytuacjach konfliktowych zapobiegając eskalacji – tak było we wtorek (17.06) w centrum miasta. Policjanci wspierali pracowników Urzędu Miejski łagodząc konflikt, który pojawił się w godzinach popołudniowych, kiedy to do jednego z budynków gminnych usiłowała wprowadzić się na stałe grupa osób. Osoby te nie posiadały na to zgody i w związku z nielegalnym usiłowaniem zajęcia jednego z lokali interweniowali pracownicy Urzędu Miejskiego oraz Zakładu Obsługi Mienia Komunalnego.

Podczas próby wyjaśnienia procedur administracyjnych wywiązał się konflikt między grupą nielegalnych lokatorów a dotychczasowymi mieszkańcami. Pojawiły się próby wymuszenia zgody na nielegalne zamieszkanie poprzez przywoływanie kontekstu „rasizmu” i „nagłośnienie sprawy w mediach”. Jedna z kobiet znajdujących się w grupie osób próbujących bezprawnie zająć lokal zachowywała się wulgarnie i agresywnie wobec mieszkańców bloku – wyzywała ich, groziła podpaleniem mieszkań i podłożeniem „bomby”, jednego z mężczyzn próbowała uderzyć trzymaną w ręku butelką, na inna kobietę zamachnęła się rękę. Takie zachowanie nie mogło pozostać bez reakcji: 62–letnia kobieta została zatrzymana w policyjnym areszcie – dzisiaj będą wykonywane czynności procesowe z jej udziałem. Dalsze rozmowy prowadzone z osobami zgromadzonymi przed budynkiem pozwoliły zapobiec eskalacji konfliktu - dodaje mł. insp. Bogusław Wajdzik.

Małopolski Komendant Wojewódzki Policji zdecydował o pozostawieniu do dyspozycji andrychowskiej Policji dodatkowych służb prewencyjnych, aby można było szybko reagować na wszelkie przejawy zakłócania porządku i podejmować działania na rzecz przywrócenia poczucia bezpieczeństwa mieszkańców.

(AS)

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Ktoś okradł "Sowę" z bratków. WCK prosi o naprawę szkód

Złodziej z kebaba i Galerii Cafe wpadł z kolegą podczas kontroli. Obaj mieli przy sobie narkotyki

Tuje i ule w ogniu. W pożarze zginęło sporo pszczół

Dachowanie na obwodnicy Andrychowa. Kierowca miał ponad 1,5 promila...

Policjanci z Brzeźnicy pomogli mężczyźnie, który targnął się na swoje życie