- Opublikowano: 28 sierpnia 2018, 17:30
- Komentarze: 34
W Sądzie Okręgowym odbyła się rozprawa w trybie wyborczym przeciwko staroście Bartoszowi Kalińskiemu. Pozew przeciwko niemu wniósł Mateusz Klinowski, zarzucając mu kłamstwa na swój temat. Kaliński twierdzi, że... nie jest kandydatem na fotel burmistrza Wadowic.
Starosta wadowicki jeszcze na dobre nie zaczął kampanii wyborczej przed jesiennymi wyborami samorządowymi, a już ją skończył? O co chodzi? We wtorek (28.08) w Sądzie Okręgowym w Krakowie odbyła się rozprawa w trybie wyborczym przeciwko staroście Bartoszowi Kalińskiemu. Pozew przeciwko niemu wniósł Mateusz Klinowski, czyli burmistrz Wadowic. Jest to reakcja na wypowiedzi, które padły z ust Kalińskiego w czasie wywiadu w Radio Kraków oraz konferencji prasowej zwołanej przez starostę przy wadowickiej obwodnicy. Klinowski domaga się w trybie wyborczym sprostowania nieprawdziwych zarzutów, jakie w obecności mediów stawiał mu starosta.
Starosta kłamał w wielu kwestiach. Na przykład, że nie podjęliśmy żadnych działań w sprawie przedłużenia obwodnicy, a przecież od roku powstaje projekt i w przyszłym roku ogłoszę przetarg na jej wykonanie. Twierdził też, że zlikwidowałem przystanek pod szpitalem, a przecież przystanek nadal działa jako przystanek komunikacji miejskiej. Był wreszcie zarzut, że nigdy nie rozmawiałem z GDDKiA w sprawie BDI i nie przedstawiłem wariantów alternatywnych, a przecież zrobiłem to w 2016 roku i wiele razy o tym mówiłem. Zgodnie z prawem wszystkie te wypowiedzi starosta będzie musiał sprostować - oczywiście o ile przegra zapadnie w tej sprawie orzeczenie sądu – mówi nam burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.
Co ciekawe, zarówno w rozmowie z Radiem Kraków, jak i w czasie konferencji prasowej przy obwodnicy, Bartosz Kaliński występował jako kandydat na burmistrza Wadowic z ramienia PiS. Co więcej, przypierany do muru przez jednego z dziennikarzy, upierał się przy tym. Dziennikarz zapytał m.in. starostę Kalińskiego, czy jest on oficjalnym kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w walce o fotel burmistrza Wadowic (starosta potwierdził), na co dziennikarz zwrócił uwagę, że według niego starosta Bartosz Kaliński łamie prawo, bo nie zarejestrował komitetu jako kandydat, mimo ogłoszenie przez premiera Morawieckiego daty wyborów samorządowych. Możemy to zobaczyć w relacji wideo (końcówka) prowadzonej na żywo przez portal WadowiceOnline.pl 17 sierpnia (a więc 3 dni po ogłoszeniu przez premiera terminu wyborów), która jest również jednym z dowodów w tej sprawie:
Jednak we wtorek (28.08) przed sądem doszło do nieoczekiwanego zwrotu w deklaracjach starosty...
"artosz Kaliński twierdzi już, że nie jest kandydatem na burmistrza Wadowic, ani nie prowadzi żadnej kampanii wyborczej. Dlatego nie może odpowiadać za swoje słowa. Nad kandydowaniem jeszcze się zastanawia, ale decyzji nie podjął. Wygląda na to, że starosta nie traktuje poważnie nie tylko wyborców, ale również samego siebie... – relacjonuje nam przebieg posiedzenia sądu burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.
Mamy tu do czynienia ze swoistym rozdwojeniem jaźni. Starosta nie tylko jeszcze niedawno deklarował publicznie coś innego, ale nawet zamieszczał płatne reklamy na Facebooku, takie jak ta:
Co to tym sądzić? W poniedziałek (3.09) Sąd Okręgowy w Krakowie będzie kontynuował rozprawę. Do sprawy wrócimy...
(Marcin Guzik)
Komentarze
A Kalinski coz, uzyl tych samych metod co Klinowski w poprzedniej kampanii. czyli on nie mial nic wspolego z IWW, z bannerami, z lewymi ulotkami. A to byla tajemnica poliszynela.
W buca nas robi od poczatku.
Bartuś ale ci się marzy szybciej Ja na Wenus polecę niż ty burmistrzem zostaniesz.
Ty burmistrzem to tak jak dziewice w wadowicach znaleźć!
Człowiek który lekceważy w Wadowicach mieszkańców chcę być burmistrzem Chyba sobie jaja robisz.
Pozdrawiam mimo to.
Jak Się jest z PIS to Żadna :lol:
zagłosujmy na człowieka statecznego.
Ogólnie rzecz ujmując (bez nazwisk) człowiek który raz twierdzi że jest kandydatem, jako kandydat występuje w mediach a potem wycofuje się i twierdzi że kandydatem nie jest do statecznych nie należy. Pod żadną szerokością geograficzną. Raczej należy się obawiać o stan jego psychiki. Gdziekolwiek tacy raz kandydaci potem nie- kandydaci startują współczucie dla nich i ich wyborców.
To po co sie przedstawiał jako kandydat? He? Coś czuje że ludzie Kalińskiego próbuja dramatycznie go ratować ale z tego nie da się wybrnąć. Robi konferencję ogłasza na swoim fb że jest kandydatem a potem jak sąd to kuli ogon i on nie jest kandydatem? Współczuje panu Kalińskiemu tego stanu osobowości. Stanie się pośmiewiskiem a jak jeszcze Klinu będzie miał nagranie czy protokół z sądu to jego najmniejszym problemem będzie to że nigdy nie zostanie burmistrzem żadnego miasta, nawet w Sudanie. Kto zatrudni takiego człowieka jak pan Kaliński na jakimkolwiek stanowisku? Czy pan Kaliński w tym stanie jest w stanie wypełniać obowiazki które wynikają z jego obecnej roli?
To co pisze o pomocy tyczy się także towarzystwa Kalińskiego które próbuje nam wmawiać że można być kandydatem i chwalić się tym i jednocześnie można nim nie być :) Jak Płaski i inni nie gubią się z tymi idotyzmami które wypisują? Bo Płaskiego czuc to na odległość.
Nie wiem jak potraktuje Kalińskiego sąd ale jest skończony politycznie po takim numerze. Zwykłe pośmiewisko wyszło. Tak szczerze - sam wymyślił tę bajkę czy ktos go wkopał a on poszedł jak mucha na lep?
Ps. Czy można dostać nagranie z tego kabaretu jaki zrobił Kaliński w sądzie?
Z wadowickiego sadu nie da sie zakpic bardziej niz robi to sam z siebie. Wystarczy jakakolwiek sprawe zalozyc by sie o tym przekonac.
Po czteroletniej pracy potraficie tak człowieka zgnoić takich sukinsynow to Nawet Hitler nie miał Stalin nie miał i KGB nie miało.
Po jaką cholerę wobec tego idziecie na wybory i na kogoś głosujecie?
Po to żeby go później zgnoić?
W pizdu jego mać z takim społeczeństwem z takimi mieszkańcami i to ma być papieskie miasto ludzie którzy mieli papieża z wadowic wstyd i hańba na cały świat.
Mieszkałem w wielu krajach ale z takim chamstwem się nie spotkałem.
Pozdrawiam Burmistrz Wadowic i Staroste Wadowic. Przejrzałem wszystkie wpisy to wstyd i hańba dla zmarłego Jana Pawła II Karola Wojtyły z wadowic.
Nie wstyd wam???
Zupełnie nie wstyd. Wstydzić to powinni się dwaj panowie na K, że swoimi osobami zaśmiecają Wadowice
Sprawa dotyczy Sądu Okręgowego...
Coraz więksi wariaci na forum...
Doktor prawa który na niczym sie nie zna i tylko gwiazdorzy. Wez wyznawco klina już nie orgazmuj sie publicznie.
Tak ustalił ustawodawca i to jest obowiązujące, nie wiem czy realizowane.
WAŻNE WSZYSTKO - CHYBA JEDNAK TEŻ BARDZO WAŻNE KOGO WYBIERZEMY NA RADNEGO.
POWODZENIA 21 PAŹDZIERNIKA BR.