37 osób, które brało udział w konsultacjach, jest przeciwko przedłużenia ulicy Bałysa i połączen
Mieszkańcy nie chcą przedłużenia ulicy Bałysa

37 osób, które brało udział w konsultacjach, jest przeciwko przedłużenia ulicy Bałysa i połączenia w ten sposób ulicy Zegadłowicza z aleją Wolności.

W poniedziałek (20.07) w sali konferencyjnej Krytej Pływalni "Delfin" burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski zorganizował konsultacje mieszkańców skupionych wokół ulicy Bałysa. Pojawiło się na nich 37 osób. Tematem spotkania było m.in. sprawa uzyskania  działek położonych wokół bloków nr 25, 26 oraz 27 na górnej części Osiedla Pod Skarpą w związku z planami rozbudowy ulicy Bałysa.

Jak już pisaliśmy, w czerwcu padł pomysł aby przedłużyć ślepą, kończącą się nad Krytą Pływalnią "Delfin" wąwozem ulicą Bałysa w kierunku zachodnim. Pozwoliłoby to połączyć ulicę Zegadłowicza z aleją Wolności, co pozwoliłoby kierowcom omijać całą górną część Osiedla Pod Skarpą. Aby jednak rozpocząć przedłużenie ulicy, potrzebna jest jeszcze decyzja właścicieli poszczególnych mieszkań z prawem do części gruntu przypisanego do danego lokalu.

Uczestnicy konsultacji byli nastawieni krytycznie na plany burmistrza. Jako argumenty podawano zwiększony hałas, zagrożenie dla dzieci wynikające z ruchu pojazdów, brak potrzeby komunikowania tej części osiedla. Pojawiły się też argumenty natury technicznej: wskazywano, że teren jest tak trudny, że budowniczy będą mieć problem w jego opanowaniu.

Wszystkie te głosy, nawet najbardziej mroczne, weźmiemy pod uwagę na dalszych etapach projektu, a zagrożenia zweryfikujemy. Realizacja inwestycji, o ile w ogóle do niej dojdzie, będzie na każdym etapie konsultowania z mieszkańcami - informuje burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-9 #1 pink 2015-07-21 14:33
Nie spodobał się mieszkańcom pomysł burmistrza Klinowskiego i bardzo dobrze, bo to tylko zwiększyło by ruch i zagrożenia na ul Zegadłowicza. Klinowski trafił jak kula w płot z tą klinowa inwestycją.

Niech gość przestanie forsować swoje idee fix wbrew mieszkańcom.

Jedyne rozwiązanie to ciąg rowerowo pieszy.
+16 #2 sasha 2015-07-21 14:55
Popieram konsultacje. Chcemy ich więcej :-)
+8 #3 Bolesław Kot 2015-07-21 15:06
Negatywne stanowisko osób mieszkających w sąsiedztwie ulicy Bałysa jest zrozumiałe, ale burmistrz i Rada Miejska powinni kierować się zdrowym rozsądkiem i interesem ogółu mieszkańców Wadowic. Trudno doszukać się logiki w sytuacji kiedy mieszkańcy ulic Parkowej, Topolowej, Klonowej, i innych muszą zjeżdżać aż do ulicy Niwy ( a potem kłopotliwy skręt w lewo) czy jechać przez centrum miasta, aby np dojechać do basenu czy Lidla. Absurdem jest brak bezpośredniego połączenia alei Wolności z ulicami M.B. Fatimskiej czy Zegadłowicza.
Zapytajcie mieszkańców jakiejkolwiek ulicy w Wadowicach czy chcieliby wyłączenia ich ulicy z ruchu samochodowego. 100 % pytanych odpowie, że chcieliby wyłączenia.
Bolesław Kot
+18 #4 najlepszy 2015-07-21 17:37
Najlepszym rozwiązaniem byłoby wszystkie ulice zrobić bez przejazdu a cały ruch samochodowy poprowadzić przez centrum Wadowic wtedy wszyscy mieli by święty spokój a reszta się nie liczy. Podobnie jest połączenie ul. Topolowej - Karmelicka 100m. ludzie muszą całe miasto objeżdżać bo kilka osób chce mieć spokój.
-1 #5 Klemens 2015-07-21 17:49
Cytuję Bolesław Kot:
Negatywne stanowisko osób mieszkających w sąsiedztwie ulicy Bałysa jest zrozumiałe, ale burmistrz i Rada Miejska powinni kierować się zdrowym rozsądkiem i interesem ogółu mieszkańców Wadowic. Trudno doszukać się logiki w sytuacji kiedy mieszkańcy ulic Parkowej, Topolowej, Klonowej, i innych muszą zjeżdżać aż do ulicy Niwy ( a potem kłopotliwy skręt w lewo) czy jechać przez centrum miasta, aby np dojechać do basenu czy Lidla. Absurdem jest brak bezpośredniego połączenia alei Wolności z ulicami M.B. Fatimskiej czy Zegadłowicza.
Zapytajcie mieszkańców jakiejkolwiek ulicy w Wadowicach czy chcieliby wyłączenia ich ulicy z ruchu samochodowego. 100 % pytanych odpowie, że chcieliby wyłączenia.
Bolesław Kot

Panie Kot pan jak rozumiem nie mieszkasz przy Balysa zgadza sie?
-1 #6 Wojtas 2015-07-21 17:52
Cytuję Bolesław Kot:
Negatywne stanowisko osób mieszkających w sąsiedztwie ulicy Bałysa jest zrozumiałe, ale burmistrz i Rada Miejska powinni kierować się zdrowym rozsądkiem i interesem ogółu mieszkańców Wadowic. Trudno doszukać się logiki w sytuacji kiedy mieszkańcy ulic Parkowej, Topolowej, Klonowej, i innych muszą zjeżdżać aż do ulicy Niwy ( a potem kłopotliwy skręt w lewo) czy jechać przez centrum miasta, aby np dojechać do basenu czy Lidla. Absurdem jest brak bezpośredniego połączenia alei Wolności z ulicami M.B. Fatimskiej czy Zegadłowicza.
Zapytajcie mieszkańców jakiejkolwiek ulicy w Wadowicach czy chcieliby wyłączenia ich ulicy z ruchu samochodowego. 100 % pytanych odpowie, że chcieliby wyłączenia.
Bolesław Kot

Bolek wjedziesz mi na osiedle to ci szyby powybijam
+9 #7 Nowy 2015-07-21 18:00
A ja proszę o zakaz ruchu w Centrum Wadowic - Rynek, bo jadący pojazdami właściciele pojazdów z ul Bałysa zakłócają mi spokój. Zamiast jechać Słowackiego ,Aleją Wolności. Zabrać im prawo Jazdy i zakaz rejestracji pojazdów bo jest im niepotrzebne.
+13 #8 Henio 2015-07-21 18:17
Jestem za budową drogi pieszo - rowerowej na ul Bałysa. Ta ulica była kiedyś przejezdna a po budowie os. Pod Skarpą zaniedbano ją. Przejście tą drogą trzeba się spinać po skarpie aby dojść do basenu.
+13 #9 Marcin Gładysz 2015-07-21 18:20
Panie Bolesławie, trudno niestety doszukiwać się logiki w Pańskim wpisie. Jeżeli mieszkańcy ulic które Pan wymienił pójdą do Lidla bądź na basen pieszo, nie mają żadnych przeszkód. Jeżeli zaś tą porażającą odległość postanowią podróżować samochodem, to zajmuje im to dzisiaj może trzy minuty dłużej niż zajęłoby gdyby udroznic Bałysa. Trzy minuty, nie dłużej. I dla tych trzech minut chce Pan wybudować, Bóg jeden wie jakim nakładem finansowym, drogę gminną przez osiedle mieszkaniowe. Genialne, doprawdy. Ta droga może mieć rację bytu WYŁĄCZNIE w sytuacji gdy uprzednio zostanie rozwiązany problem wyjazdu z osiedla na skrzyżowaniu z Polną(rondo, sygnalizacja). A i tak o niebo lepiej by był to wyłącznie trakt pieszy i rowerowy. Przypominam że ta droga jest w bezpośrednim otoczeniu szkoły podstawowej i basenu- czyli miejsc szczególnie wrażliwych.
-18 #10 wiwat_staszek_i_ewa 2015-07-21 18:25
Cytuję Marcin Gładysz:
Panie Bolesławie, trudno niestety doszukiwać się logiki w Pańskim wpisie. Jeżeli mieszkańcy ulic które Pan wymienił pójdą do Lidla bądź na basen pieszo, nie mają żadnych przeszkód. Jeżeli zaś tą porażającą odległość postanowią podróżować samochodem, to zajmuje im to dzisiaj może trzy minuty dłużej niż zajęłoby gdyby udroznic Bałysa. Trzy minuty, nie dłużej. I dla tych trzech minut chce Pan wybudować, Bóg jeden wie jakim nakładem finansowym, drogę gminną przez osiedle mieszkaniowe. Genialne, doprawdy. Ta droga może mieć rację bytu WYŁĄCZNIE w sytuacji gdy uprzednio zostanie rozwiązany problem wyjazdu z osiedla na skrzyżowaniu z Polną(rondo, sygnalizacja). A i tak o niebo lepiej by był to wyłącznie trakt pieszy i rowerowy. Przypominam że ta droga jest w bezpośrednim otoczeniu szkoły podstawowej i basenu- czyli miejsc szczególnie wrażliwych.


Panie Gładysz, nie kompromitujcie się już bardziej i wracajcie do swojego miasta i swojej gminy Mucharz. Ja cię tu nie chce! Tylko siejesz swoje wyuzdane insynuacje. Mogłeś zostać burmistrzem, to byś robił po swojemu wojowniku demokracji(tylk o wytłumacz, czemu dwóch żuli ma więcej do powiedzenia, niż inżynier czy profesor?). Idź bądź lemingiem gdzie indziej.
-15 #11 wiwat_staszek_i_ewa 2015-07-21 18:28
Cytuję Marcin Gładysz:
Panie Bolesławie, trudno niestety doszukiwać się logiki w Pańskim wpisie. Jeżeli mieszkańcy ulic które Pan wymienił pójdą do Lidla bądź na basen pieszo, nie mają żadnych przeszkód. Jeżeli zaś tą porażającą odległość postanowią podróżować samochodem, to zajmuje im to dzisiaj może trzy minuty dłużej niż zajęłoby gdyby udroznic Bałysa. Trzy minuty, nie dłużej. I dla tych trzech minut chce Pan wybudować, Bóg jeden wie jakim nakładem finansowym, drogę gminną przez osiedle mieszkaniowe. Genialne, doprawdy. Ta droga może mieć rację bytu WYŁĄCZNIE w sytuacji gdy uprzednio zostanie rozwiązany problem wyjazdu z osiedla na skrzyżowaniu z Polną(rondo, sygnalizacja). A i tak o niebo lepiej by był to wyłącznie trakt pieszy i rowerowy. Przypominam że ta droga jest w bezpośrednim otoczeniu szkoły podstawowej i basenu- czyli miejsc szczególnie wrażliwych.


Panie Marcinie, nie miał Pan dać sobie spokoju z polityką? Tyle szumu było, że chce Pan skończyć, a tu miesza Pan swoje trzy grosze, znowu. Wstyd... Popieram kolegę wyżej, wracaj Pan do Mucharza.
+19 #12 Marcin Gładysz 2015-07-21 18:44
Hejterowi powyżej- próbuj nadal, niczym się nie zniechecaj, kiedyś wreszcie uda ci się tak skomentować, żeby wyglądało to na wpis dwóch różnych osób.

Na osiedlu Pod Skarpą zamieszkalem z Rodzicami zimą 1980 roku. Wciąż mam na tym osiedlu mieszkanie, do dzisiaj mieszka na nim mój ojciec, a ja bywam u niego bardzo często. To moje osiedle i moja sprawa, podobnie jak całej reszty mieszkańców- więc wybacz.
-15 #13 elżbietka 2015-07-21 18:52
Cytuję Marcin Gładysz:
Hejterowi powyżej- próbuj nadal, niczym się nie zniechecaj, kiedyś wreszcie uda ci się tak skomentować, żeby wyglądało to na wpis dwóch różnych osób.

Na osiedlu Pod Skarpą zamieszkalem z Rodzicami zimą 1980 roku. Wciąż mam na tym osiedlu mieszkanie, do dzisiaj mieszka na nim mój ojciec, a ja bywam u niego bardzo często. To moje osiedle i moja sprawa, podobnie jak całej reszty mieszkańców- więc wybacz.


Wytłumacz mu tylko, cytuje jego słowa: "wojowniku demokracji(tylk o wytłumacz, czemu dwóch żuli ma więcej do powiedzenia, niż inżynier czy profesor?)"
-10 #14 Helena Bojracka 2015-07-21 18:57
Cytuję Marcin Gładysz:
Hejterowi powyżej- próbuj nadal, niczym się nie zniechecaj, kiedyś wreszcie uda ci się tak skomentować, żeby wyglądało to na wpis dwóch różnych osób.

Na osiedlu Pod Skarpą zamieszkalem z Rodzicami zimą 1980 roku. Wciąż mam na tym osiedlu mieszkanie, do dzisiaj mieszka na nim mój ojciec, a ja bywam u niego bardzo często. To moje osiedle i moja sprawa, podobnie jak całej reszty mieszkańców- więc wybacz.


Szanowny Panie Gładysz, ja też nie mieszkam już od 20 lat na Skarpie, ale mam tam brata z matką w mieszkaniu i chciałabym mieć dojazd z Alei Wolności do nich, byłoby nam bliżej, zawsze to jakaś oszczędność. Moja osiedle i moja sprawa?
+13 #15 anty 2015-07-21 19:10
Klinowski to nie moja bajka. Nie ufam temu człowiekowi. Zawiodłem się na nim na całej linii.
+4 #16 Konsultant tepsy 2015-07-21 19:22
Skoro mieszkańcy zagłosowalli przeciwko głupiemu pomysłowi to Klinowski niech to weźmie na klatę i spada. Teraz żali się na fejsie że wynik konsultacji był do przewidzenia. To po co robił konsultacje? Ludzie nie chcą i finito, po co bić pianę doktorku?
+3 #17 Anna Kot 2015-07-21 21:15
Cytuję Wojtas:
Cytuję Bolesław Kot:
Negatywne stanowisko osób mieszkających w sąsiedztwie ulicy Bałysa jest zrozumiałe, ale burmistrz i Rada Miejska powinni kierować się zdrowym rozsądkiem i interesem ogółu mieszkańców Wadowic. Trudno doszukać się logiki w sytuacji kiedy mieszkańcy ulic Parkowej, Topolowej, Klonowej, i innych muszą zjeżdżać aż do ulicy Niwy ( a potem kłopotliwy skręt w lewo) czy jechać przez centrum miasta, aby np dojechać do basenu czy Lidla. Absurdem jest brak bezpośredniego połączenia alei Wolności z ulicami M.B. Fatimskiej czy Zegadłowicza.
Zapytajcie mieszkańców jakiejkolwiek ulicy w Wadowicach czy chcieliby wyłączenia ich ulicy z ruchu samochodowego. 100 % pytanych odpowie, że chcieliby wyłączenia.
Bolesław Kot

Bolek wjedziesz mi na osiedle to ci szyby powybijam

Musiałby się pan najpierw przedstawić, wadowicki bohaterze, aby mój tata wiedział, gdzie nie może wjeżdżać (gdzie mieszkają bandyci).
-3 #18 Obywatel Wadowic 2015-07-21 23:06
Obejrzałem wideo z konsultacji ws pomysłu burmistrza Klinowskiego na dobudowę ul Bałysa.

Podziwiam mądrość i przygotowanie mieszkańców tego osiedla. Wykazali wiele niezmiernie ważnych przyczyn dla których pomysł Klinowskiego nie powinien zostać zrealizowany.

W jawnym głosowaniu sprzeciwili się zapędowi Klinowskiego, który nie potrafiąc odpowiedzieć mętnie tłumaczył, że jakoś to będzie.

Co ciekawe wbrew twierdzeniu burmistrza nie cały teren projektowanej ulicy jest jako droga (KDW) objęty w Miejscowym Planie Zagospodarowani a Przestrzennego. W środkowej części spornego odcinka jest teren oznaczony jako 1Kc a to oznacza Wydzielony ciąg pieszy...a nie drogę wewnętrzną. Tak więc bez zmiany warunków zagospodarowani a droga powstać tam nie może...

http://wadowice.e-mapa.net/
+6 #19 gość 2 2015-07-22 00:05
Gdyby miała tam byc budowana jednak droga to ino jedno kierunkowa i ustalic plusy za tym w którą stronę w dół czy do góry plus ściezka rowerowo piesza i tyle plus oczyiście strefa zamieszkania obowiązkowo aby zdjąc noge z gazu zjeżdzając z górki
+9 #20 Gość 2015-07-22 08:30
Ja z innej beczki, jako mieszkaniec osiedla Pod Skarpą: sprawa pojemników na odpadki. Te pojemniki moim zdaniem znajdują się zbyt blisko bloków - a juz zwłaszcza przy bloku nr 24 i 19. Koszmarny smród, roje much, walające się resztki żywności, brak przejścia koło "dzwonków" przy bloku nr 24. Co na to spółdzielnia? Czy SANEPID nie mógłby tu interweniować?

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.