- Opublikowano: 05 lipca 2015, 23:15
- Komentarze: 9
Nie żyje Kazimierz Lichwiarski, radny Rady Miejskiej w Wadowicach a także prezes Stowarzyszenia Diabetyków w Wadowicach. Zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 68 lat.
Smutna wiadomość. W niedzielę (5.07) nad ranem w wieku 68 lat zmarł Kazimierz Lichwiarski. Od dłuższego czasu zmagał się z ciężką chorobą: nowotworem złośliwym.
Był radnym Rady Miejskiej w Wadowicach obecnej kadencji (komitet Wspólny Dom) i kilku poprzednich. Choroba nie pozwoliła mu w ostatnim czasie czynnie uczestniczyć w pełnieniu funkcji. Pełnił także funkcję prezesa Stowarzyszenia Diebatyków w Wadowicach, działał czynnie na rzecz chorych na cukrzycę i przy parafii Ofiarowania Najświętszej Marii Panny, współpracował także z wadowickim Stowarzyszeniem im. Edmunda Wojtyły.
Od kilkunastu lat 6 grudnia wcielał się z powodzeniem w rolę świętego Mikołaja: na wadowickim rynku rozdawał najmłodszym a także dorosłym słodycze, w sympatyczny sposób kultywując tradycje. Kazimierz Lichwiarski miał 68 lat.
Msza Święta Żałoba zostanie odprawiona we wtorek (7.07) o godzinie 17:00 w Bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Po niej nastąpi odprowadzenie zmarłego na cmentarz parafialny w Wadowicach.
(Marcin Guzik)
(zdjęcie: Krzysztof Cabak)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Duży pożar w zakładzie meblarskim
Wywrotka na Sikorskiego. Poszkodowany motocyklista
Bez wypadków, sporo kolizji i kilku nietrzeźwych kierowców. Policja podsumowała majówkę
Galeria Cafe padła łupem złodzieja. Zniszczył okno i towar, ukradł alkohol
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zwiedziła papieskie muzeum i zjadła kremówkę
Komentarze
Pogrzeb odbędzie się jutro w Bazylice O.N.M.P, 16.30 różaniec, msza św. 17.00
A niby dlaczego, Nie znalem Tego Czlowieka wiec o Nim nie bede sie wypowiadac , ale jesli ktos praez cale zycie byl np tyranem swojej rodziny, żony, dzieci to dlaczego po smierci o tym nie mowic glosno. Czy wowczas ich zle wspomnienia i krzywdy znikna z pamieci. Mowic prawde o zmarlych . i tyle .