- Opublikowano: 02 lutego 2024, 13:20
- Komentarze: 13
Brak biletu lub przekroczenie opłaconego z góry czasu na parkingu na placu przy ulicy Trybunalskiej w Wadowicach może nas słono kosztować. Przekonał się o tym jeden z naszych czytelników, który chciałby przestrzec innych kierowców.
Od września ubiegłego roku parking przy ulicy Trybunalskiej w Wadowicach nie jest już bezpłatny. Gmina Wadowice wyremontowała znajdujący się tutaj szalet i wynajęła go w drodze przetargu spółce Weip z Gdyni. Opłatę za godzinę parkowania wyceniono na 5 złotych.
Tymczasem wielu kierowców boleśnie doświadcza tego, że brak biletu czy przekroczenie opłaconego w parkomacie czasu parkowania może ich słono kosztować. Przekonał się o tym jeden z naszych czytelników, który w czwartek (1.02) opłacił tutaj dwie godziny parkowania swojego samochodu.
Niestety spóźnił się o 15 minut i czekała go przykra niespodzianka: za brak ważnego biletu co wiąże się właśnie z przekroczeniem opłaconego czasu i niedostosowaniem się tym samym do regulaminu, otrzymał wezwanie do wniesienia opłaty dodatkowej: 170 złotych. Jeśli kierowca zrobi to w ciągu czterech dni od daty wystawienia wezwania, opłata wynosi 120 złotych.
Nasz czytelnik chciałby przestrzec innych kierowców aby uniknęli tego rodzaju niespodzianek. Tak więc warto opłacać parkowanie z głową i się nie spóźniać, lub korzystać nie z parkomatu, ale z aplikacji mobilnych (ePark, mPay, AnyPark, mobiParking (Skycash)), które umożliwiają opłacenie biletu zdalnie płacąc za rzeczywisty czas postoju. Wystarczy się w nich zarejestrować i wybrać właściwy parking.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:
Ciągle psujące się pociągi dezorganizują pasażerom plany podróży
Do emerytów i rencistów trafią listy dotyczące wypłaconych świadczeń
Do Andrychowa powrócą hulajnogi? TIER szuka operatora
Będzie rozbudowa krajówki między Wadowicami a Suchą Beskidzką
Goprowcy zapraszają mieszkańców na Leskowiec na dyżur otwarty
Komentarze
Jak miasto może pozwalać na takie praktyki? Panie Burmistrzu co Pan ma to ?
Rozbój w biały dzień. Co na to nasz burmistrz?
Czy aby władze Wadowic ogłaszajac przetarg nie powinny w jakiś sposób zabezpieczyć mieszkańców i gości przed pazernością firmy?
Nie żebym stawał w obronie operatora parkingu ale ten medal ma także drugą stronę. Otóż, otwórz sobie sklep czy punkt gastronomiczny, zorganizuj parking np. na 20 samochodów... po czym 15 miejsc będzie permanentnie zajętych nie przez klientów ale przez petentów okolicznych urzędów, lub pracowników okolicznych biur. Co zrobisz? Najmiesz ciecia który będzie pilnował parkingu? Wiele sklepów czy też punktów gastronomicznyc h nie zamierza użerać się z pajacami tylko wynajmuje parking operatorowi, który bierze sprawy we własne ręce. Ot i cała tajemnica.
Tu nie chodzi o samą ideę płatności za parkowanie, tylko za jej formę.
Pobieranie opłaty z góry jest idiotyczne, bo w większości spraw nie wiesz, ile będziesz stał.
Kiedyś byłem w jednym z krakowskich szpitali na wizycie lekarskiej. Stojąc w kolejce pod gabinetem, ganiałem co godzinę do parkometru, żeby przedłużyć parkowanie, oczywiście uprzednio prosząc osoby również stojące w kolejce do lekarza o wyrozumiałość i "trzymanie" mi miejsca.
Czy miałem wykupywać na przykład 5h parkowania, żeby potem się okazało, że w 30 minut załatwiłem sprawę i pojechałem stamtąd? Gdzie tutaj logika?