Policja poszukuje sprawcy włamania do siedziby hufca przy ulicy Teatralnej. Sprawca nic nie ukradł, za to odkręcił jedną z znajdujących się tutaj butli z gazem... Strażaków i policjantów powiadomił czujny przechodzień.

W czwartek (30.07) wieczorem w siedzibie Hufca Ziemi Wadowickiej ZHP przy ulicy Teatralnej 2 doszło do dziwnego zdarzenia. Czujny przechodzień poczuł w okolicach budynku ulatniający się gaz. Zawiadomił harcerzy, a ci powiadomili straż. Na miejsce udał się zastęp z JRG Wadowice, który zastał wyłamane drzwi.

W środku z 11 kilowej butli z propan butanem wydobywał się gaz. Butlę zakręcono i wyniesiono na zewnątrz, w pomieszczeniach znajdowały się również jeszcze dwie butle. Je również wyniesiono. Przyrządy wykazały obecność gazu, można było go też łatwo wyczuć w powietrzu, więc stężenie było spore - poinformował nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach.

Zarządzono wietrzenie pomieszczeń, na miejscu przyjechali również pracownicy pogotowia gazowego. Ich sprzęt również wykrył duże stężenie gazu. Z związku z wyłamanymi drzwiami powiadomiono też komendanta hufca oraz policję.

Wyłamano drzwi do magazynu harcówki, dokonano penetracji pomieszczeń. Na razie sprawa dotyczy włamania i zniszczenia drzwi, policja szuka sprawcy - poinformowała nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

Jak dowiedzieliśmy się od komendanta hufca, hm. Marcina Homla, który przyjechał na miejsce zdarzenia prosto z Zalesia, z pomieszczeń nic nie skradziono. Nie wiadomo, czy była to próba rabunkowego włamania, czy ktoś chciał zrobić harcerzom głupi kawał. Strach jednak pomyśleć, co by było, gdyby o wydobywającym się z butli gazie w porę nie poinformowano służby...

Z tej okazji warto nieco przypomnieć historię i miejsca, w których przez lata spotykali się wadowiccy harcerze. Kiedy w 1932 roku powstał w Wadowicach hufiec, miejscem spotkań hufcowych była siedziba Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół", a także pobliskie gimnazjum. Dziś na miejscu "Sokoła" znajduje się Wadowickie Centrum Kultury. W latach siedemdziesiątych biuro hufca mieściło się na ulicy Mickiewicza 5, vis-à-vis liceum. Tu powstała też pierwsza wadowicka drużyna harcerska. W tym samym czasie harcerze odremontowali także Schronisko "Górnica" w parku, pozyskując tym samym dla siebie Dom Harcerza. Tu odbywały się liczne spotkania harcerzy, działał Klub Modelarski, Klub Krótkofalowców i Klub Fotograficzny. Miejscem tym harcerze cieszyli się do początku lat dziewięćdziesiątych.

Kolejny i ostatnim zarazem adresem jest właśnie ulica Teatralna 2, gdzie aktualnie znajduje się siedziba hufca. Wcześniej mieściły się warsztaty Szkoły Metalowej, która dzisiaj działa w Gorzeniu. Tu też znajdował się sklep meblowy oraz biuro hufca, harcówka, izba pamięci oraz pomieszczenie magazynowe i sanitarne. W maju 2012 roku otwarto nową część hufca: z salą kominkową, salą konferencyjną, biblioteką, nową harcówką oraz kompleksem kuchenno – sanitarnym.

(Marcin Guzik)
(zdjęcia: Krzysztof Cabak)

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Kolejny pocisk ujawniony podczas prac rolniczych. Interweniowała policja i saperzy

Jest decyzja o ekstradycji podejrzanego o podwójne morderstwo w Spytkowicach

Akcja prędkość. Skontrolowano 59 pojazdów, wpadło kilkadziesiąt mandatów

Uciekał przed policjantami. Wpadł z marihuaną

Pożar garażu, strażacy w akcji