- Opublikowano: 09 marca 2015, 11:35
- Komentarze: 0
Każdego dnia policjanci eliminują z dróg kolejnych nietrzeźwych kierujących. Tylko w weekend na drogach powiatu wadowickiego zatrzymano pięciu takich delikwentów. Ilu się udało uniknąć zatrzymania?
Mimo, że jak wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Transportu Samochodowego, Polacy coraz rzadziej wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu to jednak wciąż są oni problemem na naszych drogach. Sporą część kolizji, czy wypadków, nawet śmiertelnych powodują jednak kierowcy wsiadający z kółko "pod wpływem: nie pomagają apele, akcje edukacyjne czy drastyczne zdjęcia.
Jak informuje nas Andrzej Cholewa z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach., tylko w weekend zatrzymano pięciu kierowców "na podwójnym gazie".
W sobotę (7.03) na ulicy Beskidzkiej w Targanicach policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Andrychów, który znajdując się w stanie nietrzeźwości (0,75 promila alkoholu w wydychanym powietrzu) kierował volvo. W ten sam dzień zatrzymano również mieszkańca gminy Mucharz, który będąc w stanie nietrzeźwym kierował ciągnikiem rolniczym ursus c360 po drodze publicznej: w alkomat wydmuchał 0,88 promila alkoholu, mieszkańca gminy Wieprz, który jechał motorowerem mając w wydychanym powietrzu ponad 2,6 promila. Na ulicy Wadowickiej w Inwałdzie policjanci zatrzymali też mieszkańca gminy Andrychów, który jechał oplem nie posiadając wymaganych przepisami uprawnień a do tego w stanie nietrzeźwym: 2,72 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W niedzielę (8.03) na ulicy Piłsudskiego w Wadowicach zatrzymano do kontroli drogowej mieszkańca gminy Andrychów jadącego renault clio. W alkomat wydmuchał 0,92 promila alkoholu.
Policja apeluje do kierujących o zdrowy rozsądek i nie wsiadanie za kierownicę po użyciu alkoholu, aby nie narazić siebie i innych użytkowników drogi na niebezpieczeństwo utarty życia i zdrowia.
(MG)
