- Opublikowano: 27 lutego 2024, 15:45
- Komentarze: 4
Na terenie Polski ruszyły ćwiczenia wojskowe państw członkowskich NATO pod kryptonimem Dragon-24. To kluczowy element wspólnych ćwiczeń Steadfast Defender-24. W najbliższych dniach można się spodziewać obecności kolumn wojskowych na drogach i utrudnień w ruchu, jak i więcej wojska i policji.
NATO rozpoczęło serię ćwiczeń pod wspólnym kryptonimem STEADFAST DEFENDER-24 (STDE-24). W ćwiczeniach, które odbędą się głównie w Europie Środkowej, weźmie udział ok. 90 000 żołnierzy ze wszystkich państw NATO oraz Szwecji. W ramach ćwiczeń sprawdzona zostanie zdolność sił Sojuszu do odstraszania i obrony, w tym odparcia ataku potencjalnego adwersarza na państwa NATO.
W ramach ćwiczeń STDE-24 Polska pełni rolę jednego z państw-gospodarzy i przyjmuje na swoim terytorium znaczną ilość żołnierzy i sprzętu Sojuszników, w tym w ramach ćwiczenia narodowego z udziałem sił zbrojnych innych państw pk. DRAGON 24 (DR-24), które jest kluczowym elementem STDE-24.
W ćwiczeniu DR-24 zaangażowane jest łącznie około 20 000 żołnierzy i 3 500 jednostek sprzętu z 9 państw NATO, w tym około 15 000 żołnierzy z Sił Zbrojnych RP. DR-24 jest sprawdzianem współdziałania i wykonywania zadań bojowych na lądzie, morzu, w powietrzu oraz w cyberprzestrzeni. Kluczowym przedsięwzięciem w czasie ćwiczenia p.k. DRAGON-24 będzie przeprowadzenie taktycznego marszu drogowego po drogach i w terenie przygodnym, w szczególności na trenie województwa pomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego.
W najbliższych dniach można się spodziewać obecności kolumn wojskowych na drogach i utrudnień w ruchu, w związku z tym funkcjonariusze polskiej policji będą monitorowali i zabezpieczali drogi przejazdu kolumn wojskowych w celu zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz ewentualnego wsparcia wojsk biorących udział w ćwiczeniach.
(AS)
Komentarze
Tylko tutaj Putin może to odebrać jako realny atak Polski czy innego kraju na Rosję, no ale jak pan chce wojować to proszę bardzo, tylko szkoda że inni mają cierpieć za polityków, którzy odpukać w razie W zapewne mają już zapewnione schronienie w jakimś odległym atrakcyjnym miejscu na świecie.