Powiatowi oratorzy zdominowali finał Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego, który odbył się w sali
Nasi górą i nikt ich nie przegada

Powiatowi oratorzy zdominowali finał Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego, który odbył się w sali Sejmu Śląskiego w Katowicach. Nasi powiatowi, wyłonieni w półfinale wadowickim oratorzy praktycznie go zdominowali. Gościem specjalnym był senator Kazimierz Kutz.

W poniedziałek (2.04) w pięknej sali Sejmu Śląskiego w Katowicach, której powiększona kopią jest sala Sejmu R.P. w Warszawie, został rozegrany finał XIV Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego. Nasi powiatowi, wyłonieni w półfinale wadowickim oratorzy praktycznie go zdominowali: zdobyli 2 nagrody – Aleksandra Sokołowska z LO Andrychów oraz Joanna Cibor z I LO w Wadowicach, a także 2 wyróżnienia: Kamil Sadek z ZSCRKU w Radoczy i Paulina Kowalska z I LO z Chrzanowa.

Jak podkreślili organizatorzy, bardzo dawno już nie zdarzyło się, by ekipa z jednego tylko z sześciu rozegranych półfinałów (spośród 136 uczestników wybrano tam 21 najlepszych do finału centralnego) tak zdominowała ostateczną rozgrywkę, zdobywając w komplecie nagrody i wyróżnienia. Na dodatek Ola Sokołowska została tez laureatką Nagrody Publiczności, więc śmiało można powiedzieć, że Małopolska Zachodnia górą, a świeże, właśnie górskie powietrze sprzyja rozwojowi talentów krasomówczych na Podbeskidziu.

Gość specjalny i zarazem patron rywalizacji, autor słów, które były hasłem tegorocznego konkursu: "W połowie jesteśmy z tego, skąd pochodzimy, a w połowie z książek, które przeczytaliśmy" senator Kazimierz Kutz podkreślał w swojej przemowie potrzebę swobody i naturalności w "krasomówieniu", stwierdził nawet, że piękne przemawianie powinno brzmieć jak improwizacja w jazzie, gdyż inaczej zamienia się w nudny referat. Ułożył też na poczekaniu sentencję stosowną do okoliczności: "Stwórz własny język – to Twoja muzyka". Tak właśnie – własnym, naturalnym językiem przemawiali do licznie zgromadzonego audytorium nasi powiatowi krasomówcy: Ola ustąpiła miejsca tylko Pawłowi Zającowi z Liceum Lotniczego w Dęblinie, a Joannę obdarzono Nagrodą Specjalną za "umiejętność trzymania w napięciu – i niepuszczania! - słuchaczy aż do ich ostatecznego przekonania do swoich racji", jak to określił jeden z członków jury, któremu to gremium w tym roku przewodniczył profesor Jerzy Wuttke z katowickiej ASP.

Organizatorowi wadowickiego półfinału Henrykowi Odrozkowi z I LO w Wadowicach w związku z najwyższym poziomem wykonawczym, potwierdzonym nagrodami, jak i organizacyjnym przyznano specjalny dyplom i nagrody książkowe.

No cóż, nasi górą i nikt ich "nie przegada"!

 

(AS)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.