- Opublikowano: 13 stycznia 2017, 12:45
- Komentarze: 10
Mieszkańcy Choczni domagają się chodnika między przejazdem kolejowym a przystankiem autobusowym. Ten fragment krajówki posiada jedynie krzywe pobocze, w zimie zaśnieżone, stanowiące niebezpieczny tor przeszkód.
Droga krajowa nr 52 między Wadowicami a Andrychowem to bardzo ruchliwa arteria i nikogo nie trzeba o tym przekonywać. W sporej części posiada ona szeroki chodnik jednak jest miejsce w Choczni, gdzie pozostało niebezpiecznie pobocze. To pas między przejazdem kolejowym a przystankiem autobusowym Chocznia granica. W okresie zimowym zalega na nim zebrany pługami z nawierzchni śnieg, tworząc krzywą, trudną do pokonania warstwę lodu.
Na znacznej części nie ma po żadnej stronie drogi chodnika. Jest niebezpieczne pobocze, a chodzą tędy dzieci do szkoły (z osiedla Komaniego, Malatowskiego, z ulic Zawale i Kościuszki) — informuje nas jedna z naszych czytelniczek, pani Renata.
Nie wiadomo na razie, czy zarządca drogi, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamierza coś z tym zrobić. Mieszkańcy jednak zwracają uwagę, że ten odcinek należy do bardzo niebezpiecznych, często dochodzi tutaj do kolizji, wypadków, czy potrąceń pieszych, nawet śmiertelnych...
https://www.wadowiceonline.pl/wydarzenia/8985-niebezpieczny-fragment-krajowki-mieszkancy-chca-chodnika#sigFreeIdf8ea9628db
(Marcin Guzik)
Komentarze
Chodnik nie poprawi Waszego bezpieczeństwa bezpośredniego ani pośredniego - spaliny.
Byłem na każdym zebraniu wiejskim w Choczni i wielokrotnie była poruszana sprawa chodnika.Z tego co pamiętam ,to trzy rodziny nie zgodziły się na chodnik.Śmie przypuszczać że chodzi o zakład hydrauliki siłowej"B...."
Bo gdzie będą parkować pracownicy jak chodnik im pod płotem zrobią. :lol: