- Opublikowano: 28 lutego 2016, 11:15
- Komentarze: 17
Niecały tydzień kierowcy cieszyli się (albo i nie...) dwoma słupkami między dwoma progami zwalniającymi na ulicy Niwy w Wadowicach. W sobotni (27.02) wieczór ktoś je po prostu wyrwał...
Dokładnie sześć dni wytrzymały pomiędzy dwoma progami, w górnej części osiedla Pod Skarpą, dwa plastikowe, przykręcane śrubami do nawierzchni słupki. W sobotni (27.02) wieczór ktoś je wyrwał. Zostały jedynie śruby i kawałek plastiku...
Przypomnijmy, że progi zwalniające na ulicy Niwy (jedne tuż przed skrętem na dolny parking na Osiedlu Pod Skarpą, drugie przy wyjeździe spod bloków w górnej części tego osiedla) pojawiły się w grudniu 2014 roku. Był to pomysł mieszkańców, którzy zaniepokojeni tym, że kierowcy tutaj mają ciężką nogę, a z powodu nadmiernej prędkości często dochodzi w tym miejscu do stłuczek czy wypadków, postanowili interweniować w gminie.
Jak się szybko okazało, kierowcy jak to kierowcy, ze względu na długość progów, szybko zaczęli omijać je środkiem, niespecjalnie przy tym nawet zwalniając. To powodowało niebezpieczne sytuacje.
Problem dostrzegli również mieszkańcy. W lipcu w sali konferencyjnej Krytej Pływalni "Delfin" burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski zorganizował konsultacje dwóch rad osiedli (nr 1 i 9). Pojawiło się na nich 37 osób. Tematem spotkania było m.in. sprawa progów zwalniających. Jak się okazało, mieszkańcy opowiedzieli się za fizyczną likwidacją kosztujących ponad 22 tysiące złotych konstrukcji i w zamian przejścia dla pieszych wytyczonego na progu z kostki brukowej. Sprawę poruszali również radni na sesjach Rady Miejskiej w Wadowicach.
Policja miała jednak odmienne zdanie co do progów zwalniających, twierdząc, że mimo wszystko ich postawienie spowodowało zwiększenie bezpieczeństwa na tym odcinku. Po pół roku, w poniedziałek (22.02) pomiędzy dwoma progami, w górnej części osiedla Pod Skarpą, zainstalowano dwa plastikowe słupki.
Długo nie postały. Nie wiadomo na razie, czy magistrat zdecyduje się na ponownie postawienie miedzy progami takich słupków. Jak widać, raczej nie ma to chyba sensu...
(MG)
Komentarze
Nie !!!
Pol zartem -pol serio!!
"A moze żywego "policjanta" :lol: hm
Progi montuje sie na prostym odcinku na którym jest zakaz wyprzedzania nie za zakretem - co na to policmajstry??
Aha oni na tym sie nieznają tylko na alkomatach!! ":D
Nie taniej ROWY wykopać!!!
Te progi na wniosek mieszkańców kazała zamontować Filipiakowa...