Wiosna w pełni i rozpoczął się sezon na kleszcze. Spacerując po lasach, nad rzekami czy po parku war
Sezon na kleszcze. Uważajcie aby nie złapać boreliozy!

Wiosna w pełni i rozpoczął się sezon na kleszcze. Spacerując po lasach, nad rzekami czy po parku warto uważać, aby nie został ukąszony przez te pajęczaki, które przenoszą groźną dla człowieka chorobę - boreliozę czy kleszczowe zapalenie mózgu.

Wiosna w pełni i trwa sezon na kleszcze, który potrwa do późnej jesieni. Jak donoszą nam czytelnicy, po spacerach w lesie, nad Skawą, stawach, w parku czy nawet podczas prac porządkowych we własnych ogródku, ich psy czy nawet oni sami zostali ukąszeni przez te pajęczaki.  Warto przypomnieć, że przenoszą one bakterie i wirusy wywołujące groźne dla człowieka choroby m.in. boreliozę czy kleszczowe zapalenie mózgu.

Aby uniknąć ukąszenia przez kleszcze idąc do lasu czy w miejsca, gdzie występują wysokie trawy czy krzewy, zakładajmy bluzy z długimi rękawami, skarpety naciągnijmy na nogawki spodni, nie zapominajmy o nakryciu głowy). Po spacerze w lesie należy bardzo dokładnie przejrzeć całe ciało, warto wziąć prysznic, a także przejrzeć i wytrzepać  (poza domem...) ubrania, w których mógłby się ukryć kleszcz.

 

Jeśli już nasz zwierzak czy my zostaniemy ukąszeni przez kleszcza, usuwanie najlepiej wykonywać ostrożnie przy użyciu pęsety (należy ująć kleszcza jak najbardziej z przodu i wyciągnąć go prosto bez kręcenia) lub przy pomocy igły a miejsce odkazić np. spirytusem. Pokrywanie kleszcza tłuszczem nie przyspiesza jego odpadnięcia, może sprowokować jedynie wymioty u pasożyta zwiększając ryzyko zakażenia. Jeśli resztki pasożyta pozostały w skórze należy zgłosić się do lekarza w celu ich usunięcia. Typowe miejsca ukąszeń człowieka to głowa, uszy, miejsca zgięcia dwóch stawów, ręce, pachwiny czy nogi.

Po ugryzieniu warto przebadać się pod kątem boreliozy. Jej objawy są grypopodobne: bóle stawów i mięśni, wysoka gorączka czy osłabienie. Pojawia się też charakterystyczny rumień wędrujący. Borelioza jest rozpoznawana na podstawie dodatnich testów serologicznych oraz występowaniem typowych objawów klinicznych. Zakażenie jest skutecznie leczone za pomocą antybiotyków z grupy penicylin, cefalosporyn oraz tetracyklin.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

0 #1 Jakub 2023-04-17 15:45
Tak oczywiście antybiotyki pomogą najwięcej. Jedynie co wnoszą to osłabienie organizmu lub ewentualnie uśpienie choroby na jakiś czas i tyle. Najlepiej leczyć się naturalnymi lekami. Lekarze nie potrafią leczyc boleriozy a jeszcze bardziej jej rozpoznać. Leczę się od kilu miesięcy na boleriozę naturalnymi lekami i ziołami, które pomagają a nie osłabiają.
-1 #2 Marta 2023-04-17 20:00
Cytuję Jakub:
Tak oczywiście antybiotyki pomogą najwięcej. Jedynie co wnoszą to osłabienie organizmu lub ewentualnie uśpienie choroby na jakiś czas i tyle. Najlepiej leczyć się naturalnymi lekami. Lekarze nie potrafią leczyc boleriozy a jeszcze bardziej jej rozpoznać. Leczę się od kilu miesięcy na boleriozę naturalnymi lekami i ziołami, które pomagają a nie osłabiają.


Jakub, a jakimi ziołami się leczysz?

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.