W Jaroszowicach, Gorzeniu Górnym oraz Ponikwi odbędą się wybory na sołtysów. Będą przeprowadzone
Sołtysów wybierzemy przy urnach

W Jaroszowicach, Gorzeniu Górnym oraz Ponikwi odbędą się wybory na sołtysów. Będą przeprowadzone według nowych przepisów: mieszkańcy wymienionych sołectw wybiorą swojego przedstawiciela w głosowaniu poprzez urnę.

Gmina Wadowice dołącza do gmin ościennych, gdzie wyboru sołtysa od jakiegoś czasu dokonuje się poprzez głosowanie przy urnie.

U nas robiono to na zebraniach wiejskich, co gwarantowało przewagę wąskiej grupie zorganizowanych uczestników i ciągłe rządy jednolitego środowiska. Głosowano na te same kandydatury od lat, nieraz w atmosferze chaosu i awantury. Nic dziwnego, że nowe osoby nie miały ochotę angażować się w tak uprawianą „politykę”, a sołtysów wybierano głosami ułamka mieszkańców wsi – komentuje burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, pomysłodawca takiego rozwiązania.

Jak twierdzi Klinowski, tworzy warunki, aby do lokalnej polityki zaczęli wreszcie napływać ludzie inni, niż ci, którzy decydowali o jej kształcie przez ostatnie dekady. Według niego przyszedł czas, aby mieszkańcy Wadowic sami pokazali, jaką mają wizję rozwoju swoich miejscowości i czego chcą w nich dokonać.

W związku z tym Rada Miejska w Wadowicach przygotowała zapisy zawierające szereg regulacji systemu wiejskich jednostek pomocniczych: wybór sołtysa i członków rady sołeckiej odbywać się będzie na drodze głosowania tajnego, poprzez urnę, choć tylko w przypadku sołtysa będzie to miało miejsce w wyznaczonych godzinach, w lokalu wyborczym. Rady Sołeckie wybrane zostaną spośród kandydatów zgłoszonych na zebraniu wiejskim już po wyborze sołtysa. Według burmistrza takie rozwiązanie pozwala kandydatom na sołtysów prowadzić kampanię wyborczą w swojej miejscowości, a mieszkańcom wziąć udział w normalnym, powszechnym głosowaniu. Jedynie w przypadku niskiego zainteresowania kandydowaniem w wyborach w sołectwie, sołtys i rada sołecka wybierane będą na zebraniu wiejskim, jak to ma miejsce obecnie. Wybory w poszczególnych sołectwach odbywać się będą niezależnie od siebie, z zachowaniem sporej autonomii poszczególnych miejscowości.

Wybór członków rady sołeckiej będzie głosowaniem na wiele nazwisk – wyborca odda głos na tylu kandydatów, ile miejsc będzie do obsadzenia. Ważną regulacją jest również zapis, że uchwały zebrania wiejskiego są ważne niezależnie od frekwencji na zebraniu, ale wymagają wzięcia udziału w głosowaniu minimum połowy uczestników zebrania.

Zapisy nowych statutów są wynikiem kompromisu – z części zapisów musiałem zrezygnować, np. zakazu łączenia funkcji sołtysa z funkcją radnego. Takie połączenie jest moim zdaniem sprzeczne z duchem ustawy o samorządzie gminnym, bo Rada Miejska jest organem nadzorującym działalność sołtysów. Radni nie powinni więc być sołtysami, gdyż wówczas nadzór staje się fikcją. Niestety, ponieważ część radnych Rady Miejskiej Wadowic to sołtysi właśnie, wszystko zostanie po staremu i długoletni radni nadal będą starać się o bycie długoletnimi sołtysami. Radni zrezygnowali też z licznych mechanizmów, jakie próbowałem wprowadzić do ustroju sołectw, minimalizując konieczność organizacji zebrań wiejskich czy ograniczając wybory poprzez urnę tylko do sołtysów – dodaje burmistrz Mateusz Klinowski.

Na pierwszy ogień idą trzy sołectwa: Jaroszowice, Gorzeń Górny i Ponikiew. Do 30 listopada można zgłaszać kandydatów na sołtysów tych miejscowości. Głosowanie przeprowadzone zostanie 6 grudnia w godzinach od 8:00 do 18:00.

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.