Za nami dwudniowy Młyn Jazz Festival. Wystąpili kwartet Bartosza Dworaka, Leszek Możdżer, Urszula Dudziak oraz Candy Dulfer. Imprezie towarzyszyły sporo innych wydarzeń. Kto nie był powinien żałować...

To była dwudniowa muzyczna uczta. W weekend odbył się już po raz czwarty Młyn Jazz Festiwal, impreza ciesząca się już sporą popularnością na muzycznej mapie Polski. Jak zwykle nie zabrakło gwiazd światowego jazzu. W piątek (12.09) o godzinie 19:00 festiwal rozpoczął się w Wadowickim Centrum Kultury od występu zwycięzców ostatniej edycji konkursu Jazz Juniors, czyli kwartetu Bartosza Dworaka. Chłopaki zaprezentowali kawał dobrego jazzu, gdzie chyba największym entuzjazmem cieszyła się kompozycja Zwyrtaniec.

Nie da się ukryć, że publiczność, która wypełniła praktycznie do ostatniego miejsca salę widowiskową WCK czekała na występ gwiazdy pierwszego dnia festiwalu, Leszka Możdżera, który od razu zaczął z wysokiego "C" prezentując standardy muzyki klasycznej by płynnie przejść w twórczość niezapomnianego Krzysztofa Komedy. Największymi brawami widownia nagrodziła (chyba zgodnie z zasadą, że najbardziej podobają nam się kompozycje, które znamy...) kołysankę znaną z filmu Polańskiego Dziecko Rosemary a także temat znany z obrazu tego samego reżysera Nóż w wodzie.  Koncert zakończył się owacjami na stojąco i bisami, gdzie na uwagę zasługiwała brawurowo wykonana wersja Lotu trzmiela. Po występie artysta długo jeszcze pozował  do zdjęć oraz rozdawał autografy.

Sporo działo się również w sobotę (13.09) w drugi dzień festiwalu na scenie plenerowej zlokalizowanej obok hotelu Młyn Jacka w Jaroszowicach. Wystąpiły tam dwie zachwycające panie, o których słyszał cały jazzowy świat. Pierwszą z nich była rodzima gwiazda muzyki improwizowanej Urszula Dudziak, która tradycyjnie już dała niezapomniany show, ubarwiając go w dodatku dialogiem z publicznością, która doskonale bawiła się przy jej przebojach z doskonale wszystkim znaną Papayą na czele.

Po naszym jazzowym towarze eksportowym wystąpiła pochodząca z Holandii, chyba najsłynniejszą saksofonistkę świata Candy Dulfer. Gwiazda również złapała doskonały kontakt z publicznością, która żywiołowo reagowała do brawurowo wykonywanych utworów.

Wydarzeniem towarzyszącym festiwalowi był Jazz Art Fashion Festival. W jego ramach odbyły się pokazy mody znakomitych polskich projektantów, m.in. Łukasza Jemioły, Michała Starosty i Katarzyny Kmiecik. Oprócz tego sporą popularnością cieszyła się wystawa obrazów Dariusza Ślusarsky'ego a także wystawy fotografii, wśród których m.in. była Wystawa Specjalna X-lecia Grand Press Photo "Przestrzeń".

Dotychczasowe edycje Młyn Jazz Festival swoją obecnością i przede wszystkim niezapomnianymi występami uświetnili między innymi: Basia Trzetrzelewska, Michał Urbaniak, Mika Urbaniak, Dorota Miśkiewicz, Adam Bałdych, Beata Przybytek, MC Stewlocks i Bernard Maseli. Organizatorem imprezy był Hotel Młyn Jacka oraz Wadowickie Centrum Kultury.

(Marcin Guzik)
(zdjęcia: Marcin Bańdo, Szymon Góralczyk)

Ostatnie artykuły z kategorii Kultura:

Trwają Dni Wadowic. Okazja to 104. urodziny papieża

Jedyna taka noc w roku! Tak prezentuje się program Nocy Muzeów

Od litery do literatury. Takie warsztaty i spotkania autorskie w bibliotece

Dwór w Stryszowie zaprasza na kulturalny weekend

W papieskim muzeum otwarto nową wystawę

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.