Artykuły
- Opublikowano: 26 marca 2013, 15:20
- Komentarze: 21
Linia nr 117 będzie nadal czynna w rozkładzie jazdy na lata 2013/14, jej przyszłość jest uzależniona od ilości podróżnych. Tak przynajmniej zapewnia prezes PKP PLK S.A. Remigiusz Paszkiewicz.
Jest małe światełko w tunelu dla wadowickiej kolei. Przypomnijmy: niedawno PKP Polskie Linie Kolejowe S.A przedstawiły listę linii kolejowych, które mają być wyłączone z eksploatacji w grudniu 2013 roku. Do linii wstępnie wyłączonej z eksploatacji władze kolei zaplanowały również linię nr 117 Kalwaria Zebrzydowska-Bielsko Biała. Decyzja ta wywołała wśród mieszkańców powiatu a także pośród samorządowców prawdziwą burzę.
"Nie mamy BDI, kolejni przewoźnicy zawieszają połączenia autobusowe, a teraz kolej. Wadowice i okolice stają się powoli komunikacyjnie martwe. Trzeba coś z tym zrobić" - oburzał się radny powiatowy Czesław Rajda (SLD).
Podróżni i mieszkańcy powiatu postanowili zbierać podpisy pod petycją w sprawie utrzymania linii kolejowej nr 117. Odbyło się też kilka spotkań, w których uczestniczyli zaniepokojeni decyzją PKP PLK lokalni samorządowcy oraz władze województwa małopolskiego.
"19 marca byliśmy z burmistrzami Andrychowa i Kalwarii Zebrzydowskiej oraz z wójtami Spytkowic, Brzeźnicy i Wieprza na spotkaniu u marszałka Romana Ciepieli, gdzie głównym tematem była właśnie linia 117. Cenną informacją którą uzyskaliśmy, po przedstawieniu naszych argumentów o konieczności zachowania i modernizacji linii, było to, że przygotowywany jest przez Politechnikę Krakowską Wojewódzki Plan Transportu Publicznego. Wg tego planu powstanie strategiczna sieć kolei, w której linia 117 byłaby trasą w którą będzie się inwestować. Marszałek zadeklarował również, że linia powinna być zachowana" - dowiedzieliśmy się w rozmowie ze starostą wadowickim Jackiem Jończykiem.
W poniedziałek (25.03) w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego odbyły się też rozmowy władz samorządowych województwa małopolskiego z prezesem PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Remigiuszem Paszkiewiczem na temat ustalenia listy linii kolejowych w Małopolsce przeznaczonych do likwidacji albo zawieszenia ruchu. Są dobre wiadomości.
"Podczas rozmów władze samorządowe Małopolski podzieliły zdanie władz samorządowych powiatu wadowickiego i niektórych gmin (Andrychowa, Kęt) o konieczności zachowania ruchu kolejowego na linii nr 117. W odpowiedzi na te argumenty prezes PLK stwierdził, że w chwili obecnej nie planuje się wyłączenia z ruchu linii nr 117, ze względu na zainteresowanie nią zarówno samorządów, jak również przewoźników kolejowych (Kolei Śląskich i Przewozów Regionalnych). Tak więc linia będzie nadal czynna w rozkładzie jazdy na lata 2013/14, choć będą badane potoki podróżnych" - informuje nas prof. Andrzej Nowakowski, autor wielu kolejowych publikacji i wielki miłośnik kolei.
Jedynie w przypadku zmniejszenia się liczby pasażerów, bądź zmniejszenia się zainteresowania przewoźników tą linią, byłaby ewentualnie podjęta decyzja o zawieszeniu ruchu, lecz raczej w perspektywie kilku lat. W pierwszym tygodniu kwietnia, po Wielkanocy, na osobistą rozmowę z prezesem PKP PLK do Warszawy ma udać się delegacją mieszkańców powiatu wadowickiego, zainteresowanych dalszym utrzymaniem linii nr 117, wręczając mu petycję z podpisami ponad 1300 osób, zainteresowanych utrzymaniem tej linii (w znacznej mierze jej sygnatariuszami są ludzie młodzi, w tym osoby, korzystające z pociągów "studenckich").
Zobacz: Co dzieje się z pociągiem papieskim?
"Będziemy dalej bronić tej linii: ważny jest jej remont, dostosowanie rozkładu do potrzeb pasażera, stworzenie bezpośrednich połączeń Kraków - Bielsko Biała oraz wprowadzenie połączeń dalekobieżnych" - mówi nam radny powiatowy Czesław Rajda (SLD).
Jak już pisalismy, również przewoźnicy, zarówno Przewozy Regionalne jak i Koleje Śląskie, którzy od PKP PLK dzierżawią tory są w dalszym ciągu zainteresowani obsługą pociągów na linii nr 117 i planują to w przyszłych rozkładach jazdy. Ważne jest to, aby te rozkłady były dostosowane do potrzeba pasażerów.
Zobacz: Przewoźnicy dalej zainteresowani linią nr 117
W dalszym ciągu można zbierać również podpisy pod petycją w sprawie utrzymania linii kolejowej nr 117. Podpisaną kartę można zostawić w dyżurce dyżurnego ruchu na stacji kolejowej w Andrychowie (czynna całą dobę) lub dróżnika w strażnicy na przejeździe w Wadowicach przy ulicy Wojska Polskiego (za rondem) w godz. 3.30-20.30.
Tylko przez portal WadowiceOnline.pl udało nam się w ciągu kilku dni uzyskać ponad 120 podpisów.
https://www.wadowiceonline.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2574:liniakolejowanr117uratowana&catid=64:biznes&Itemid=29#sigFreeId17e0fb76b4
(MG)
Komentarze
to by najwięcej ludzi przyciągło
Poczekaj do wyborów - na niejednej ulotce kandydatów z jedynie słusznych list będzie zaznaczony ogromny wkład "zawsze wiernych" w uratowanie linii kolejowej.
Oczywiście zaraz po haśle : "ratujmy i budujmy szpital", bo do tej pory pieniążków już nie będzie i budowa stanie.
Nie sądzę aby PKP stać było na dalsze finansowanie pustych pociągów.
Tory zamienić na nowoczesne drogi dla samochodów, albo ściezki rowerowe.
Niedlugo syn uwidzi tam ciebie bo cie na paliwo nie bedzie stac hahaha
Miłośnicy kolei powinni z własnych pieniędzy utrzymywać skansen PKP.
Pieniądze publiczne powinny iść na służbę zdrowia, a nie na puste pociągi.
PROTEST
Lp.
NAZWISKO I
IMI
Ę
ADRES
ZAMIESZKANIA
NR PESEL
PODPIS
Widać wyraźnie PKP ma zamiar u...... linie świadomie ingerując w godziny rozkładu jazdy,pomimo uwag pasażerów.
Zdrowych Świąt tyż Staszek.
http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/spoleczne/kolej-likwiduje-trasy-w-malpolsce-okolo-300-km/10141022
Ano dla tego się remontuje ponieważ w Przeciszowie ma powstać kopalnia i jakoś trzeba będzie ten węgiel wytransportować .
Linia ,jak już wspominano jest altrenatywą dala DK52.Obiecano modernizację na lata 2014 -2020 ,ale jak wiadomo do obiecanego marszałkowskieg o stołka jest znacznie bliżej