- Opublikowano: 07 maja 2014, 09:45
- Komentarze: 5
W Miejskim Domu Kultury w Andrychowie od jakiegoś czasu można obejrzeć wystawę Pawła Gawrola. Niektórzy mieszkańcy są oburzeni przedstawionymi na nich wizerunkiem Jezusa, który wg nich przedstawia "futrzaka niosącego krzyż zawieszonego pomiędzy diabłem i świątkowym Ojcem Świętym".
Jak informuje w środę (7.05) Gazeta Krakowska, niektórzy mieszkańcy Andrychowa są oburzeni wystawą w Miejskim Domu Kultury. Wystawiono tam obrazy Pawła Garwola, artysty urodzonego w 1976 r. w Katowicach, absolwenta Opus Art w Sosnowcu. Szczególnie bulwersuje ich obraz ukazujący Jezusa upadającego pod krzyżem. Chodzi o to, że Chrystus namalowany przez Garwola ma ręce i nogi zwierzęcia.
https://www.wadowiceonline.pl/rozmaitosci/3922-afera-z-obrazami?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeId3d578e705e
Andrychowski radny Krzysztof Kubień na swoim blogu napisał, że na wystawie w MDK można zobaczyć "futrzaka (?) niosącego krzyż zawieszonego pomiędzy diabłem i świątkowym (?) Ojcem Świętym" i zastanawia się o powiadomieniu prokuratury o obrazie uczuć religijnych.
Jak tłumaczy Gazecie Krakowskiej autor kontrowersyjnej wystawy, cykl "świątki" został bezpośrednio zainspirowany sztuką naiwną z okolic Nowego Sącza, a dokładnie twórczością A. Miczołka, S. Hołdy, S. Miki, a obraz, który wywołał największe emocje wśród widzów, przedstawia rzeźbę S.
Pozycja, w jakiej został przedstawiony Jezus, skojarzyła mi się ze zwierzęciem, wilkiem, a to skojarzenie wydaje mi się adekwatne do postaci Jezusa, który był w tej strasznej chwili osamotniony i osaczony niczym wilk. Przeżywał okropne, cielesne męki, "zwierzęce - wyjaśnia Paweł Garwol Gazecie Krakowskiej.
Ksiądz proboszcz z parafii świętego Macieja w Andrychowie podejrzewa nawet prowokację.
Jestem zaniepokojony przedstawieniem w ten sposób wartości religijnych. Symbol krzyża jest dla wiernych symbolem zbawienia. Czy autor drwi z religijnych wartości czy ma jakieś ukryte myśli? - zastanawia się w Gazecie Krakowskiej ks. Stanisław Czernik, prosząc, żeby ta uspokoiła wiernych.
Organizatorzy wystawy zaprzeczają, jakoby mieli drwić z religii. A o tym, że pokazano wystawę, zadecydował wysoki poziom prac, kóre artysta sam wybierał.
Warto pokazywać sztukę różną. Sztuka polega na tym, żeby pokazywać ją w różnych kontekstach i na jej temat dyskutować - mówi GK Zbigniew Bury, który zaprosił do MDK artystę.
(MG)
(zdjęcia: PK)
(źródło: Gazeta Krakowska)
Zobacz również:
Casting do Mam Talent. Jesteście zainteresowani?
Harcerze zapraszajÄ… na WenecjÄ™ na dmuchane atrakcje
Dwa dni kanonizacji w Wadowicach w 99 sekundowym filmiku
Wieczór z komediami Marka Koterskiego
W Inwałdzie powstaje niezwykły papieski ogród