- Opublikowano: 10 maja 2013, 14:50
- Komentarze: 26
Na wadowickim rynku spotkają się rowerzyści i inicjatorzy wniosku o budowę ścieżek rowerowych w Wadowicach. Wspólnie złożą wniosek z podpisami na ręce Rady Miejskiej.
O tej sprawie już pisaliśmy. Przypomnijmy: trwa zbieranie podpisów pod wnioskiem do Rady Miejskiej w Wadowicach w sprawie budowy ścieżek rowerowych na terenie gminy. To pomysł blogera Marcin Gładysza, który uważa, że stan dróg, a nade wszystko natężenie ruchu drogowego — tak w samym mieście, jak i na drogach wylotowych we wszystkich kierunkach — powoduje, że poruszanie się po tych drogach rowerem niesie za sobą, już od dłuższego czasu, poważne niebezpieczeństwo.
Zobacz: Mieszkańcy chcą od radnych ścieżek rowerowych
W tej chwili uzbierano około 600 podpisów pod wnioskiem. Ale to nie wszystko. Akcja będzie miała swój finał w sobotę 11 maja o godzinie 16:00. Wówczas miłośnicy dwóch kółek razem z inicjatorami akcji spotkaja się na wadowickim rynku, gdzie będą zbierane podpisy pod wnioskiem. Po mieście rozklejane są również plakaty informujące o tym wydarzeniu.
"Podpisy złożymy na ręce przewodniczącego Rady Miejskiej Zdzisława Szczura, zgodnie z powtarzanym ciągle stanowiskiem, że od takich spraw są radni. Od ich dobrej woli zależy, co z tym zrobią, bo sam wniosek nie ma mocy prawnej i jest tylko prośbą mieszkańców" - mówi nam Marcin Gładysz, inicjator wniosku.
Karty z podpisami są zbierane i oddawane w sklepie rowerowym przy ulicy Mickiewicza. Może zrobić to każdy, komu bliskie sercu są sporty rowerowe. Karta gotowa do wydruku TUTAJ.
"Przebieg zbierania podpisów pod wnioskiem o budowę ścieżek rowerowych napełnił mnie optymizmem. Mieszkańcy naszej okolicy pokazali że są dynamicznymi ludźmi z aspiracjami daleko wykraczającymi poza to, co miasto może im oferować dzisiaj. Jestem przekonany że spotkamy się jeszcze niejeden raz, przy kolejnych pomysłach, kolejnych projektach, którymi będziemy próbowali zbudować tutaj nasz kawałek prawdziwej Europy. Może w którymś momencie uda się wreszcie wyrwać władze miasta z letargu" - dodaje Marcin Gładysz.
Niedawno głos w sprawie pomysłu blogera dał nawet rzecznik Urzędu Miasta Stanisław Kotarba, informując, że gmina Wadowice wspólnie z Urzędem Marszałkowskim prowadzi działania mające na celu wyznaczenia tras rowerowych a także biegowych i narciarskich. Marcin Gładysz uważa jednak, że wypowiedź rzecznika jest jedynie pewnego rodzaju oświadczeniem politycznym mającym maskować rzeczywistą aktywność gminy czy też właściwie jej brak, w zakresie planów i zamierzeń dotyczących budowy ścieżek rowerowych.
Zobacz: Gmina chce budować trasy rowerowe
Inicjator akcji namawia wszystkich rowerzystów, którym leży na sercu bezpieczne uprawianie ulubionego sportu, do wzięcia udziału w spotkaniu, na którym odbędzie się również przejazd rowerami ulicami Wadowic (plac Jana Pawła II, Zatorska, obwodnica, Batorego, Mickiewicza, plac Jana Pawła II).
Jak mówi nam Marcin Gładysz, w jego pomyśle nie ma żadnej polityki i drugiego dna. Przypomnijmy, że prawie dwa lata był pomysł grupy młodzieży, aby na stadionie MKS Skawa Wadowice wybudować tor dla rolkarzy.
Zobacz: Chcecie tor do jazdy na rolkach?
Niektórzy dopatrzyli się w nim jednak polityki i idea padła. Może więc tym razem obejdzie się bez rezolucji, oświadczeń oraz obaw o ściąganie krzyża?
https://www.wadowiceonline.pl/polityka/2655-rowerzysci-spotkaja-sie-na-rynku-zloza-wniosek-do-rady-miejskiej?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeId7684f3c8d8
AKTUALIZACJA (PIĄTEK, 10 MAJA 2013 14:50)
(MG)
(zdjęcie: Janusz Gawron)
