- Opublikowano: 12 października 2011, 17:01
- Komentarze: 15
Przykra rzecz spotkała Ludowy Klub Sportowy Skawa Jaroszowice: dziś w nocy praktycznie połowę piłkarskiego boiska zryły dziki. Trwa usuwanie szkód, czas nie goni, bo mecz na murawie odbędzie się dopiero w niedziele. Ale czy do tego czasu dziki nie zaatakują ponownie?
Dziś (12.10) w nocy dziki zryły murawę boiska Ludowego Klubu Sportowego Skawa Jaroszowice. Na stadion dostały się przez dziurę w siatce. Trwa usuwanie szkód.
"Gospodarz boiska walczy ze szkodami od rana, boisko było zryte do połowy, część zniszczeń już usunięto. Trzeba z grubsza wyrównać ten teren a potem walcować. Pierwszy raz nam się coś takiego zdarza, w zeszłym roku co prawda przy samym rogu boiska dziki coś tam pokopały, ale teraz zrobiły po prostu orankę" - mówi portalowi WadowiceOnline.pl Piotr Porębski, prezes Ludowego Klubu Sportowego Skawa Jaroszowice.
https://www.wadowiceonline.pl/sport/1031-dziki-zryly-boisko-meczu-nie-bedzie?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeIdb9df96295c
Podobne zdarzenie swego czasu miało miejsce na murawie w Choczni. Wtedy na przodków świni domowej zaczaili się myśliwi. Klub bierze taką ewentualność pod uwagę.
"Na zlecenie możemy takiego dzika odstrzelić. W tej chwili można to robić cały rok. Dziki o tej porze roku siedzą raczej głęboko w lesie i jedzą buczynę, ale widocznie coś ciekawego znalazły na boisku, bo jedzą też gryzonie czy dżdżownice" - mówi nam znajomy myśliwy.
W niedzielę na murawie odbędzie się mecz Skawy Jaroszowice z Sokołem Chrząstowice, do tego czasu szkody na pewno będą usunięte. Problem w tym, czy dziki nie będą chciały ponownie złożyć wizyty i nie zrobią niemiłej niespodzianki ponownie...
(MG)