Ponad 100 osób wysiadło z ostatniego pociągu studenckiego relacji Żywiec - Sucha Beskidzka. W nowym r
Drukuj
Do Suchej odjechał ostatni pociąg studencki z Żywca

Ponad 100 osób wysiadło z ostatniego pociągu studenckiego relacji Żywiec - Sucha Beskidzka. W nowym rozkładzie jazdy już nie będzie tego cieszącego się sporym  powodzeniem połączenia. Małopolski Urząd Marszałkowski nie zgodził się na jego dofinansowanie. Korzystali z niego również mieszkańcy naszego powiatu.

Smutna wiadomość dla podróżujących z i w kierunku Śląska, również mieszkańców powiatu wadowickiego. Wraz z nowym rozkładem jazdy, który wejdzie w życie 13 grudnia, znikają pociągi Regio kursujące między Suchą Beskidzką a Żywcem.

Przypomnijmy, że pociągi Przewozów Regionalnych przestały obsługiwać połączenia łączące te miasta w 2010 roku. Pozostały jedynie sezonowe pociągi InterRegio Giewont relacji Częstochowa – Zakopane. Po prawie pięciu latach przerwy z inicjatywy Stowarzyszenia Kolej Beskidzka i przy współpracy z Małopolskim Oddziałem Przewozów regionalnych 9 stycznia tego roku uruchomiono cztery połączenia weekendowe (w piątek Sucha Beskidzka > Żywiec, w sobotę Żywiec > Sucha Beskidzka, w niedzielę rano zaś Sucha Beskidzka > Żywiec i wieczorem powrót) skomunikowane z połączeniami w kierunku z i do Krakowa. Podróżowało nimi sporo osób, głównie przez akcje stowarzyszenia i intensywną kampanią internetową.

Niestety z nowym rozkładem jazdy pociągi studenckie na "stykówce", fragmencie linii kolejowa nr 97 Sucha Beskidzka - Żywiec przebiegającej na obszarze dwóch województw, Małopolskiego i Śląskiego nie będą już kursować. Powód? Brak chęci dofinansowania ze strony Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego (Śląski UM był jak najbardziej za ich finansowaniem) tłumaczony złym stanem technicznym linii i jej nierentownością.

W niedzielę (6.12) o godzinie 17:40 z Żywca do Suchej Beskidzkiej odjechał ostatni pociąg Regio na tej trasie (symbolicznie: ostatnie kursy odbędą się w najbliższy weekend). Przewozy Regionalne podstawiły słynną "papieską" jednostkę EN-61. Jechało nim dokładnie 105 osób. Obsługa pociągu rozdawała słodycze, nie zabrakło też Mikołaja i aniołka. Członkowie Stowarzyszenia Kolej Beskidzka rozdawali również prezenty: pamiątkowe pocztówki, słodycze i świece zapachowa wraz z listem do pasażerów opisującym całą sytuację z pociągami i dziękującym za korzystanie z linii. Sami nie zamierzają odpuszczać w walce z biurokracją.

Celem długofalowym stowarzyszenia jest przede wszystkim rewitalizacja torów i głównie działamy w tym kierunku i w tym obszarze, natomiast połączenia kolejowe to było coś dodatkowego, co nam pomagało niewątpliwie realizować nasze cele. Na dzień dzisiejszy nie składamy broni, planujemy w dalszym ciągu działać na rzecz rewitalizacji i w tym kierunku sprawy się układają póki co pomyślnie: w ciągu najbliższych dni finalizujemy z Polskimi Liniami Kolejowymi oraz samorządami lokalnymi porozumienie na ponad milion złotych, które będzie służyło przede wszystkim opracowaniu dokumentacji projektowej przez PLK dotyczącej remonty tej linii. Staramy się też w dalszym ciągu nakłonić decydentów aby podjęli starania w kierunku kontynuacji tych połączeń, które jak widać cieszą się sporą frekwencją – mówi nam Hubert Maślanka ze Stowarzyszenia Kolej Beskidzka

W Suchej Beskidzkiej na podróżnych czekał specjalnie podstawiony autokar, który bezpłatnie odwiózł do Żywca pasażerów pociągu. Od 13 grudnia autobus czy bus będzie na razie niestety jedyną alternatywą (oprócz własnego samochodu...) dla pasażerów podróżujących tą trasą...

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Niemal 1,4 miliarda złotych wypłaconych „trzynastek” w Małopolsce

W majówkę sklepy zamknięte, za to ostatnia niedziela kwietnia handlowa

Na wadowickim dworcu autobusowym ruszyło nowe bistro

Terytorialsi przyjdą do pracy w... mundurze. Taki dzień

Mimo, że ratują życie, liczna przeciwników szczepień rośnie. Trwa Europejski Tydzień Szczepień