Po notorycznie wyrywanych w tym miejscu sÅ‚upkach, których ponownÄ… instalacjÄ™ magistrat w koÅ„cu odpuÅ
Drukuj
Ktoś pod osłoną nocy wyrwał próg zwalniający na Niwach

Po notorycznie wyrywanych w tym miejscu słupkach, których ponowną instalację magistrat w końcu odpuścił, ktoś pod osłoną nocy ktoś wyrwał jeden z progów zwalniających na ulicy Niwy w Wadowicach.

Najprawdopodobniej w nocy z soboty (23.07) na niedzielę (24.07) ktoś wyrwał z nawierzchni jeden z progów zwalniających na ulicy Niwy w Wadowicach. To pewna nowość, ponieważ dotychczas wandale, których do dziś nie udało się zidentyfikować, dwukrotnie ucinali jedynie słupki znajdujące się pomiędzy progami. Teraz poszli krok dalej...

Przypomnijmy, że progi zwalniające (jedne tuż przed skrętem na dolny parking na Osiedlu Pod Skarpą, drugie  przy wyjeździe spod bloków w górnej części tego osiedla) pojawiły się jeszcze decyzją burmistrz Ewy Filipiak w grudniu 2014 roku. Był to pomysł mieszkańców, którzy zaniepokojeni tym, że kierowcy tutaj mają ciężką nogę, a z powodu nadmiernej prędkości często dochodzi w tym miejscu do stłuczek czy wypadków, postanowili interweniować w gminie.  

Jak się szybko okazało, kierowcy jak to kierowcy, ze względu na długość progów, szybko zaczęli omijać je środkiem, niespecjalnie przy tym nawet zwalniając. To powodowało niebezpieczne sytuacje. Problem dostrzegli również mieszkańcy. W lipcu w sali konferencyjnej Krytej Pływalni "Delfin" burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski zorganizował konsultacje dwóch rad osiedli (nr 1 i 9). Pojawiło się na nich 37 osób. Tematem spotkania było m.in. sprawa progów zwalniających. Jak się okazało, mieszkańcy opowiedzieli się za fizyczną likwidacją kosztujących ponad 22 tysiące złotych konstrukcji i w zamian przejścia dla pieszych wytyczonego na progu z kostki brukowej. Sprawę poruszali również radni na sesjach Rady Miejskiej w Wadowicach.

Starostwo Powiatowe i wadowicka policja miała jednak odmienne zdanie co do progów zwalniających, twierdząc, że mimo wszystko ich postawienie spowodowało zwiększenie bezpieczeństwa na tym odcinku. Stąd po pół roku, w lutym zainstalowano słynne słupki, które jednak długo w tym miejscu nie postały...

Zobacz: Ktoś znowu wyciął słupki na Niwach
Zobacz: Ktoś wyrwał słupki. Stały jedynie sześć dni

Jak się okazuje, większość kierowców i tak pokonuje progi jadąc pomiędzy nimi, często powodując przy tym niebezpieczne sytuacje. Czy progi zwalniające naprawdę potrzebne są w tym miejscu?

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Kolizja na krajówce przy przejeździe w Choczni

Uroczystości pogrzebowe księdza Tadeusza Kasperka potrwają dwa dni

PotrÄ…cenie rowerzysty przy cmentarzu w Andrychowie

Kolizja w Gierałtowicach. Jedna osoba została poszkodowana

Nie żyje ksiądz Tadeusz Kasperek, były probosz parafii św. Piotra w Wadowicach