Tauron uporał się z dziesiątkami awarii, jakie wystąpiły na terenie powiatu wadowickiego w związku
Drukuj
 Tauron uporał się z awariami na terenie powiatu. Mieszkańcy mogą składać wnioski o odszkodowania

Tauron uporał się z dziesiątkami awarii, jakie wystąpiły na terenie powiatu wadowickiego w związku z intensywnymi opadami śniegu. W tej sprawie zorganizowano posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, zwołane przez starostę wadowickiego Eugeniusza Kurdasa.

W środę (25.01) z inicjatywy starosty wadowickiego Eugeniusza Kurdasa odbyło się posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, dotyczące ostatnich awarii sieci energetycznych, związanych z opadami intensywnego śniegu. Setki mieszkańców było z tego powodu, często przez długi czas, pozbawionych prądu.

Opad nie był bardzo duży, ale specyficzny. Śnieg zalegał na gałęziach, które łamały się pod jego ciężarem i cierpiały na tym nasze linie, szczególnie napowietrzne. Już od piątku pracujemy bardzo intensywnie nad ich usuwaniem . Od soboty na naszym terenie pracuje prawie 200 osób z sąsiednich oddziałów, w zasadzie z całej południowej Polski, od Opola, Częstochowy po Cieszyn, Żywiec – mówił podczas spotkania przedstawiciel firmy Tauron Dystrybucja S.A. i kierownik rejonu Maciej Kwadrans.

Starosta mówił o licznych telefonach od zdesperowanych, a często zbulwersowanych mieszkańców, którzy pytali m.in. o możliwość składania wniosków o odszkodowania. Wniosek o udzielenie bonifikaty można pobrać TUTAJ. Wypełniony i wydrukowany wniosek można złożyć osobiście w Punkcie Obsługi Klienta Tauron, który mieści się na ulicy Wojska Polskiego 2D w Wadowicach lub wysłać mejlowo na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Kierownik Wydziału Zarządzania Kryzysowego Jerzy Śniegowski poruszył problem dodzwonienia się na numer 991. W imieniu radnych pytał, czy jest możliwość, aby ta linia funkcjonowała sprawniej. W odpowiedzi Maciej Kwadrans powiedział, że infolinia obsługuje całą spółkę Tauron Dystrybucja. Nie ma systemu, który obsłużyłby tyle tysięcy połączeń. W tego typu sytuacjach obsada call center jest zwiększana, ale to i tak nie jest wystarczające, aby obsłużyć wszystkie zgłoszenia, których są tysiące. Można wysyłać wiadomości mailowo, takie zgłoszenia także trafiają do dyspozytora.

Mieszkańcy mieli również uwagi do informacji dotyczących terminu przywrócenia zasilania, która jest publikowana na stronie internetowej starostwa oraz przekazywana do gmin. Ten termin nie jest dotrzymywany, co rodzi problemy, bo ludzie nie wiedzą np. czy trzeba załatwiać agregat.  Kwadrans odpowiedział, ze przyczyną takiego stanu była dynamiczna sytuacja, którą trudno było przewidzieć.

Na spotkaniu podniesiono również zarzut braku wycinania gałęzi blisko sieci energetycznej i wymiany przestarzałych linii. Przedstawiciel Tauronu odpowiedział, że wycinki prowadzane są przez specjalistyczne firmy, z którymi Tauron ma podpisane umowy. Miesięcznie wycinane są drzewa wzdłuż 100 kilometrów linii. Oczywiście przyrosty drzew są i na pewno niejednokrotnie spowodowało to awarie, ale nie da się wyciąć wszystkiego a główną, bezpośrednią przyczyną awarii był śnieg. Natomiast stan techniczny infrastruktury nie jest zły. Uszkodzeniu uległo pięć słupów. Głównym problemem były duże, specyficzne opady śniegu. Dochodziło do zwarcia przewodów napowietrznych gołych. One się przepalały i lądowały na ziemi.

Na pytanie, czy zakład posiada możliwość wypożyczenia agregatów dla przedsiębiorców, bo dla nich brak prądu to często duże straty,  Kwadrans przyznał, że Tauron korzysta z agregatów wypożyczonych od firm zewnętrznych. W całym oddziale Bielsko-Biała ma swoich jedynie cztery, z których korzysta w kryzysowych sytuacjach.



(AS)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Akcja prędkość. Skontrolowano 59 pojazdów, wpadło kilkadziesiąt mandatów

Uciekał przed policjantami. Wpadł z marihuaną

Pożar garażu, strażacy w akcji

Niewybuch na jednej z posesji w Gierałtowicach

Auto wylądowało na drzewie na "kolanach" w Wieprzu