78 lat temu w pobliskim Barwałdzie zderzyły się ze sobą pociąg osobowy z transportem wojskowym. Zgin
Drukuj
78. lat temu w Barwałdzie doszło do jednej z najtragiczniejszych w Polsce katastrof kolejowych

78 lat temu w pobliskim Barwałdzie zderzyły się ze sobą pociąg osobowy z transportem wojskowym. Zginęło około 130 osób, a ponad 100 zostało rannych. To jedna z najtragiczniejszych pod względem liczby ofiar śmiertelnych katastrofa kolejowa w Polsce.

To trochę zapomniana ale jedna z najtragiczniejszych pod względem liczby ofiar śmiertelnych katastrofa kolejowa w Polsce. 78. lat temu, 24 listopada 1944 roku po godzinie 15:00 na odcinku linii kolejowej między Kalwarią Zebrzydowską a Wadowicami, około 300 metrów w kierunku wschodnim od obecnego przystanku Barwałd Średni (ten powstał dopiero w 1993 roku)  przepełniony pociąg osobowy relacji Zakopane-Kraków (został skierowany okrężną drogą przez Wadowice-Spytkowice z powodu uszkodzenia przez partyzantów szlaku Kalwaria-Skawina) zderzył się w Barwałdzie czołowo z transportem wojskowym.

Dokładna liczna ofiar śmiertelnych nie jest znana: przypuszcza się, że wyniku zderzenia zginęło około 130 osób, a ponad 100 zostało rannych. Biorąc pod uwagę liczbę ofiar śmiertelnych była to jedna z najtragiczniejszych katastrof kolejowych w historii polskich kolei.

23 listopada 2004 roku w miejscu katastrofy odbyła się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia obelisku upamiętniającego to zdarzenie. Co roku w dniu katastrofy składane są tutaj kwiaty i znicze ku pamięci jej ofiar.

Niedawno firma Skanska wybudowała w tym miejscu mijankę, oddano też do użytku nowo wybudowany przystanek kolejowy Barwałd Średni. Sam pomnik w czasie prac był  zabezpieczony, aby nie doszło do jego uszkodzenia.

 

 

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Utrudnienia pod Biedronką. Zderzyły się dwa auta

Nadal szukają zaginionego urządzenia. Jest pięć tysięcy złotych nagrody

Nadleśniczy odwołany

Nad Jeziorem Mucharskim spłonął spory kawałek łąki

Mężczyzna spadł z drabiny. Wezwano śmigłowiec LPR