- Opublikowano: 14 października 2019, 18:40
- Komentarze: 0
Tragicznie zakończyły się poszukiwania 26-letniego mieszkańca Brodów, który wyszedł w sobotę (12.10) z domu i nie powrócił do miejsca zamieszkania. Jego zwłoki znaleziono w lesie przy samochodzie, kilka kilometrów od miejsca zamieszkania.
W poniedziałek (14.10) około godziny 16:00 w Brodach (gmina Kalwaria Zebrzydowska) na prośbę rodziny rozpoczęto poszukiwania zaginionego 26-letniego mieszkańca Brodów (gmina Kalwaria Zebrzydowska). Mężczyzna wyszedł w sobotę (12.10) późnym wieczorem z domu i do tej pory nie wrócił. Poruszał się czarnym seatem ibiza.
Niestety finał poszukiwań w których brały zastępy strażaków zawodowych z JRG Wadowice, druhowie ochotnicy z OSP Kalwaria Zebrzydowska, OSP Brody, OSP Przytkowice, OSP Zebrzydowice oraz policja okazał się tragiczny. Zwłoki mężczyzny odnaleziono w kompleksie leśnym w Brodach niedaleko miejsca zamieszkania. Lekarz, który przybył na miejsce potwierdził zgon.
Zwłoki mężczyzny odnaleziono około godziny 18:00 w samochodzie. Ciało decyzją prokuratora zostało zabezpieczone celem przekazania na sekcję zwłok – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach
Policja pod nadzorem prokuratury ustala okoliczności tej tragedii..
(MG)