Po kilku tygodniach wiadomo już, co pływało pod koniec sierpnia przy zaporze w wodach Jeziora Mucharsk
Wiadomo, co pływało w wodzie przy zaporze Jeziora Mucharskiego

Po kilku tygodniach wiadomo już, co pływało pod koniec sierpnia przy zaporze w wodach Jeziora Mucharskiego. Podejrzewano zanieczyszczenie chemikaliami. Okazało się, że to coś zupełnie innego...

27 sierpnia po godzinie 17:00 jeden z pracowników gospodarstwa rybnego przy Jeziorze Mucharskim zauważył sporą plamę dziwnej substancji koloru niebieskiego i zielonego. Maź wyglądającą na ropopochodną rozprzestrzeniła się na dosyć dużym obszarze wody przy samej zaporze zbiornika. Błyskawicznie powiadomił o fakcie służby. O sprawie jako pierwszy poinformował portal WadowiceOnline.pl.

Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, druhów ochotników z OSP Koziniec-Centrum i patrol policji. Ze względów bezpieczeństwa zadecydowano też o wezwaniu plutonu ratownictwa chemicznego z Oświęcimia i podobnego plutonu z Krakowa. Druhowie z OSP Jaroszowice monitorowali także stan Skawy poniżej zapory i na szczęście  w nurcie rzeki nie zaobserwowano dziwnej substancji.  Powiadomiono mimo to Wadowickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, które kilka kilometrów poniżej zapory ma ujęcie wody dla  Wadowic i okolic. Przestawiło ono profilaktycznie swoje pompy na tzw. drenaż, czyli pobór wody z gruntu a nie z  rzeki, więc nie istniało ryzyko, że mieszkańcy okolic pozbawieni zostaną wody czy trafi ona do kranów skażona substancją. Próbki do badań laboratoryjnych zabezpieczyli inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Po kilku tygodniach wiadomo już, że w wodzie pływały sinice, potocznie zwane glonami, ale tak naprawdę to bakterie, które podczas zakwitania faktycznie przypominają nieco glony. W wyniku kontaktu człowieka z tak zanieczyszczoną cieczą, ze względu na to, że sinice produkują często silne toksyny, może dojść do podrażnienia skóry czy zatrucia pokarmowego, jeśli nałykaliśmy się wody podczas kąpieli. Większość ludzi kojarzy je doskonale z wczasów nad naszym Bałtykiem, kiedy zamykane są z ich powodu plaże.

Skąd sinice w wodach Jeziora Mucharskiego? Przy zaporze ruch wody jest minimalny, do tego doszły wysokie sierpniowe temperatury: to wszystko stanowi doskonałe warunki do rozwoju takich bakterii.

 

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

0 #1 @ 2019-09-20 19:39
jak informujesz to napisz że dwa małe stateczki dzialaja na swinnej.Jechałe m dzisiaj i widziałem napis rejs statkiem .Fajne ale mialem malo czasu by zapoznac się bliżej i przepłynąć
Z kamerki widac fajnie
+4 #2 agent 2019-09-21 11:35
Gdziebe są dzis ci co wieszczyli hetakombe jeziora.
+1 #3 greg0 2019-09-27 21:51
@agent
hakatumbę chciałeś napisać?

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.