Jak co roku, kilka tysięcy osób przeszło ulicami Wadowic w procesji Bożego Ciała, jednego z najważn
Procesja Bożego Ciała przemaszerowała wadowickimi ulicami

Jak co roku, kilka tysięcy osób przeszło ulicami Wadowic w procesji Bożego Ciała, jednego z najważniejszych świąt obchodzonych przez Kościół katolicki.

W czwartek (20.06) wierni, jak co roku w Boże Ciało, przeszli ulicami Wadowic. W tym roku procesja rozpoczęła się po uroczystej mszy świętej w Bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Kilka tysięcy wiernych przeszło ulicą Lwowską, Poprzeczną, aleją Matki Bożej Fatimskiej do kościoła św. Piotra Apostoła. Przy czterech ołtarzach, ustawionych na trasie procesji, odczytano fragmenty Ewangelii.

To jedna z największych procesji w regionie w której biorą udział mieszkańcy miasta  i okolic, ale także osoby przyjezdne. Nie zabrakło też oczywiście delegacji pocztów sztandarowych, stowarzyszeń czy strażaków. W wadowickiej procesji od kilku lat idzie również trójka dzieci, przebrana za Francisco i Jacinta Marto oraz Lucia dos Santos, dzieci z Fatimy, którym w 1917 roku objawiła się Matka Boska.

Boże Ciało to święto, podczas którego wierni wspominają Ostatnią Wieczerzę i Przeistoczenie chleba i wina w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa. W Polsce obchodzi się ją w czwartek po Uroczystości Trójcy Świętej, a więc jest to święto ruchome, wypadające zawsze 60 dni po Wielkanocy. Najwcześniej może przypaść 21 maja, najpóźniej 24 czerwca. W niektórych krajach przenoszone jest na kolejną niedzielę.

Uroczystość została ustanowiona na skutek widzeń św. Julianny z Cornillon. Pod ich wpływem bp Robert ustanowił w 1246 roku taką uroczystość dla diecezji Liege. W 1252 roku została ona rozszerzona na Germanię. Katolicy wierzą, że w 1263 miał miejsce cud eucharystyczny w Bolsenie, gdy hostia w rękach wątpiącego w transsubstancjację księdza zaczęła krwawić. W 1264 roku papież Urban IV bullą Transiturus ustanowił tę uroczystość dla całego Kościoła. Ze względu na śmierć Urbana IV bulla ta nie została ogłoszona, a tym samym uroczystość nie została ustanowiona. Uczynił to dopiero papież Jan XXII, który umieścił powyższą bullę w Klementynach (1317).

W Polsce po raz pierwszy wprowadził tę uroczystość biskup Nankier w 1320 roku w diecezji krakowskiej. W 1420 na synodzie gnieźnieńskim uznano uroczystość za powszechną, obchodzoną we wszystkich kościołach w państwie. W późnym średniowieczu i w renesansie największym sanktuarium kultu Bożego Ciała w Polsce był poznański kościół Bożego Ciała.

(MG)
(zdjęcia: Krzysztof Cabak)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+7 #1 Gryzli 2019-06-21 08:56
Byłoby pięknie i godnie, gdyby nie politycza agitacja ks. Kasperka na koniec. Człowiek już niemłody więc pewnie obawia się, że do jesieni mogą go siły opuścić.
Cytować
+2 #2 Jahve 2019-06-21 10:03
#1 Jahve 2019-06-21 07:45
Obecny niegodziwy świat wkrótce przeminie (1 Jana 2:17)
„Nastaną krytyczne czasy trudne do zniesienia. Albowiem ludzie będą rozmiłowani w samych sobie, rozmiłowani w pieniądzach (...), nieposłuszni rodzicom (...), nie panujący nad sobą, zajadli, nie miłujący dobroci (...), miłujący bardziej rozkosze niż miłujący Boga” (2 Tymoteusza 3:1-5) *.
Koniec będzie miał dwa główne etapy. Najpierw Bóg zniszczy zorganizowaną religię fałszywą, którą w Biblii przedstawiono jako nierządnicę, nazwaną też „Babilonem Wielkim” (Objawienie 17:1-5; 18:8). Mimo że deklaruje ona wierność Bogu, spoufaliła się ze światowymi przywódcami politycznymi. Ci jednak zwrócą się przeciwko niej. „Znienawidzą nierządnicę i sprawią, że będzie spustoszona i naga, i zjedzą jej ciało [czyli bogactwo], i doszczętnie spalą ją ogniem” (Objawienie 17:16).

„Szukajcie Jehowy, wszyscy potulni ziemi (...). Szukajcie prawości, szukajcie potulności. Zapewne będziecie mogli zostać ukryci w dniu gniewu Jehowy” (Sofoniasza 2:3).
Redaktorze boisz się prawdy wiary po co robisz zdjęcia!!!
Cytować
+7 #3 łopata 2019-06-21 10:11
Cytuję Gryzli:
Byłoby pięknie i godnie, gdyby nie politycza agitacja ks. Kasperka na koniec. Człowiek już niemłody więc pewnie obawia się, że do jesieni mogą go siły opuścić.


Na pierwszej mszy rano mówił podobnie.
Chyba już zapomniał, że jego nachalna agitacja na rzecz E.Filipiak i przestrzeganie przed szatanem, który krąży nad Wadowicami, przyczyniła się do zwycięstwa wyborczego M. Klinowskiego.

Niech robi tak dalej - Polak naród przekorny...
I nie da sobą manipulować.
Cytować
+2 #4 Zawiedziona 2019-06-21 17:45
Szkoda że w Bazylice nie włączono głośników na zewnątrz. Przyszło dużo ludzi na 8.30 na mszę i nic nie było słychać. Do środka wszyscy przecież nie wejdą...
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.