- Opublikowano: 12 marca 2019, 12:05
- Komentarze: 16
Straż Miejska na wniosek burmistrza Kalińskiego wzięła się za parkujących samochody na ulicach Zatorskiej i przyległych. Mandat dla kierowców łamiących przepisy może wynieść nawet 500 złotych i 5 punktów karnych.
Od początku tygodnia Straż Miejska w Wadowicach na wniosek burmistrza Bartosza Kalińskiego, wzięła się za ulicę Zatorską oraz przyległe do niej Zacisze i Wąską. Wszystko w związku z kierowcami, którzy, mimo zakazu wjazdu a także zakazu skrętu w lewo na ulicy Krakowskiej, parkują tutaj i blokują przejścia pieszych. Nie da się ukryć, że sytuacja denerwuje zarówno mieszkańców jak i handlowców. Parkujące tutaj gęsto samochody są też problemy z przejazdem karetek i pojazdów straży.
Kierowca, który mimo zakazu postawi tutaj samochód może liczyć się z mandatem w wysokości 100 złotych oraz 5 punktami, w przypadku kolejnego parkowania, mandatem w wysokości 500 złotych i 5 punktami karnymi.
Przypomnijmy, że nawet osoby z adresem zameldowania na ulicy Zatorskiej, Zacisze czy Wąskiej nie mogą tutaj parkować na dłużej niż 20 minut. Pojazdy zaopatrzenia mogą tutaj wjeżdżać na czas wyładunku towaru w godzinach od 18:00 do 10:00.
Co ciekawe, pojawiają się różne głosy radnych Rady Miejskiej w Wadowicach odnośnie tej ulicy. Część z nich chciałaby kompletnego zakazu ruchu tutaj, są też tacy, którzy chcieliby, jak za starych czasów, zrobić ją przejezdną w obie strony.
Co z tego wyniknie, zobaczymy.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Kolizja na krajówce przy przejeździe w Choczni
Uroczystości pogrzebowe księdza Tadeusza Kasperka potrwają dwa dni
Potrącenie rowerzysty przy cmentarzu w Andrychowie
Kolizja w Gierałtowicach. Jedna osoba została poszkodowana
Nie żyje ksiądz Tadeusz Kasperek, były probosz parafii św. Piotra w Wadowicach