- Opublikowano: 14 stycznia 2019, 12:50
- Komentarze: 21
Kilkadziesiąt zastępów strażaków zawodowych jak i druhów ochotników z regionu gasi potężny pożar sklepu Lild przy ulicy Zegadłowicza w Wadowicach.
W poniedziałek (14.01) około godziny 12:15 pracownik ochrony marketu spożywczego Lidl przy ulicy Zegadłowicza w Wadowicach zauważył w sklepie przy suficie spore zadymienie. Zarządzono ewakuację klientów i wezwano służby ratownicze.
Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, JRG Andrychów oraz druhów ochotników z terenów całej gminy a także policję oraz Pogotowie Energetyczne. W sumie na miejscu z ogniem walczy ponad 25 zastępów strażaków.
Ze sklepu ewakuowano 9 pracowników sklepu oraz około 30 klientów – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Zamknięto ulicę Zegadłowicza leżącą w ciągu drogi krajowej nr 28, trwa gaszenie budynku, który praktycznie w całości objął ogień. Doszło już do zawalenia się dachu. Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru i czy ktoś w nim nie ucierpiał. Wstępnie mówi się o zwarciu w instalacji elektrycznej budynku.
Wadowicki magistrat zapewnił strażakom dwie koparki, ładowarkę teleskopową oraz ciężki sprzęt transportowy niezbędny przy dogaszaniu, zaś pracownikom Lidla transport do domów oraz ciepłe napoje dla służb. Na polecenie burmistrza Wadowic Bartosza Kalińskiego, zwiększone ciśnienie wody w hydrantach w okolicach miejsca, gdzie doszło do pożaru.
https://www.wadowiceonline.pl/wydarzenia/13159-potezny-pozar-sklepu-lidl-w-wadowicach3#sigFreeId43789db29b
(Marcin Guzik)
Komentarze
Szkoda...
Bo... jak sobota to tylko do Lidla, do Lidla ;)
Jeszcze JAN i STOP
W powiecie jest 8 k matołów
Którzy myślą że Lidl jest na xxlecia
Gdzie Ty kota widzisz dobrze sie czujemy??
Cytuję madek:
Oba barany z jednego worka. Wszędzie węszą sensację i kradzieże. Po prostu chyba zazdrościcie, że nie stać Was na własny biznes i wylewacie te durnoty tu na forum.
Czekaj, czekaj to chcesz na powiedzieć że pracowałeś w obydwóch firma w dni pożaru. Może Lidl to też twoja sprawka a teraz szukasz rozgłosu. Psychopata tak ma.
W papierni plonol magazyn gdzie przechowywane był wyprodukowany papier taletowy, ręczniki i tektura. Poszły iskry z prac remontowych wykonywanych na dachu hali. Ale pierdol dalej swoje smutki