Policjanci zatrzymali 41-letniego  mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli jadąc swoim subaru. Jak się okazało, miał prawie 2,4 promila alkoholu we krwi. Nie mógł wyjść o własnych siłach z auta,. Grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Kilka dni temu dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach otrzymał zgłoszenie, że od strony Kalwarii Zebrzydowskiej w kierunku Wadowic samochodem subaru jedzie prawdopodobnie pijany mężczyzna. Mundurowi na ulicy Konstytucji III Maja zauważyli wspominany pojazd, którego tor jazdy wskazywał, że kierujący może być nietrzeźwy.

W związku z powyższym policjanci pojechali za samochodem dając kierowcy sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania się. Kierowca jednak nie reagował, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę na Osiedlu XX-lecia, gdy zaparkował samochód i usiłował z niego wyjść – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach

Od 41-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego wyczuwalna była silna woń alkoholu z ust, jak się okazało mężczyzna miał w organizmie prawie 2,4 promila alkoholu.  Kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, za które grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

(MG)

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Akcja prędkość. Skontrolowano 59 pojazdów, wpadło kilkadziesiąt mandatów

Uciekał przed policjantami. Wpadł z marihuaną

Pożar garażu, strażacy w akcji

Niewybuch na jednej z posesji w Gierałtowicach

Auto wylądowało na drzewie na "kolanach" w Wieprzu