- Opublikowano: 10 października 2018, 15:56
- Komentarze: 0
Policja bada sprawę śmierci rowerzysty na drodze krajowej nr 52 w Kalwarii Zebrzydowskiej. Mimo długiej reanimacji jego życia nie udało się uratować. Nie wiadomo, czy do tragedii doszło wskutek potrącenia, czy z przyczyn zdrowotnych.
Do zdarzenia doszło w środę (10.09) po południu na drodze krajowej nr 52 w Kalwarii Zebrzydowskiej, na granicy z Barwałdem. Kierowcy poinformowali służby ratunkowe o leżącym na jezdni mężczyźnie bez oznak życia.
Na miejsce zadysponowano patrol policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego, który zajął się rowerzystą. Niestety, mimo bardzo długiej reanimacji, życia 69-letka a nie udało się uratować.
Jak poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach, zmarły był mieszkańcem województwa Śląskiego.
Policja pod nadzorem prokuratury bada okoliczności tej tragedii. Na razie nie wiadomo, czy śmierć to efekt potrącenia przez samochód czy z powodu przyczyn zdrowotnych.
(MG)