40 osób wzięło udział w nietypowym biegu w Wadowicach: do pokonania był dystans 4 kilometrów, zaś
Bieg po piwo PIJTO. Pierwsze takie zawody w Wadowicach!

40 osób wzięło udział w nietypowym biegu w Wadowicach: do pokonania był dystans 4 kilometrów, zaś na czterech punktach kontrolnych trzeba było wypić... piwo.

W sobotę (26.09) o godzinie 19:00 w Wadowicach odbyło się nietypowe wydarzenie jak najbardziej sportowe: Bieg po piwo PIJTO. O co w nim chodziło? Każdy z zawodników miał do wypicia  kufel piwa 0,5 litra na starcie, po czym biegł do kolejnego punktu kontrolnego po kolejny złocisty napój. W sumie punktów było cztery: start odbył się w Galicjance na rynku, drugi punkt to Galicjanka Skarpa, trzeci - Galicjanka Parkowa zaś meta Dawno Temu.

Uczestnicy biegu w każdym punkcie otrzymywali pieczątkę za wypity napój. Każdy z uczestników dostał też firmową koszulkę marki Wado Vice stylizowaną na Miami Vice.

Pomysł zrodził się spontanicznie i nie liczyliśmy na tak duże zainteresowanie – mówią nam ze śmiechem organizatorzy.

W biegu wzięło udział 40 zawodników. W kategorii męskiej wygrał Paweł Marek, który ukończył bieg z czasem 18 minut 5 sekund. W kategorii żeńskiej najszybsza była Małgorzata Worecka. Zwycięzcy otrzymali piersiówki z logiem Wado Vice i kufle.

Dodajmy dla uspokojenia konserwatywnej części naszych czytelników: wszystkie osoby biorące udział w biegu były pełnoletnie zaś sam bieg nie był ani zachętą ani propagowaniem picia alkoholu. W tym mieście z byle błahszych powodów paru przewrażliwionych,  mających zapewne smutne i nieszczęśliwe życie, potrafiło kręcić afery, ot chociażby z krojenia tortu z wizerunkiem papieża czy zawodów z jedzenia kremówki...

Ot taka weekendowa zabawa dorosłych ludzi.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-2 #1 Wiadro 2020-09-27 13:11
Boguś na weekendowej bombie zaraz z tego rozkręci obrażanie uczuć religijnych ;)
+4 #2 Halina ucz się 2020-09-27 13:22
Organizacja lepsza niż na Biegu Powsinogi ;)
-11 #3 kolos 2020-09-27 13:35
trzeba byc walnietym by marnować piwo!
+6 #4 Marcin Kowalczyk 2020-09-27 13:44
Cytuję kolos:
trzeba byc walnietym by marnować piwo!

A kto zmarnował?
+9 #5 Bolek 2020-09-27 14:00
To czemu piszecie po. Nie dało się napisać wvześniej
-4 #6 Laki Płaszczyca 2020-09-27 14:37
Już mój stary wysmaży o Was artykuł na poniedziałek. Pijacy!
+7 #7 Ed 2020-09-27 14:42
Cytuję Bolek:
To czemu piszecie po. Nie dało się napisać wvześniej

Bali się kontroli
+15 #8 Tosiek 2020-09-27 15:52
Pytel by zaraz wygrał w piciu piwa !
+17 #9 Bolek 2020-09-27 16:19
Pytel miejsce pierwsze A Baśka drugie
-4 #10 Bolek 2020-09-27 16:38
Same lumpy. Brakuje osiedlowych meneli
0 #11 Ech 2020-09-27 18:30
Bardzo fajna inicjatywa szkoda że jakoś nie nagłośniona
Bo w tych ciulowicach nic sie nie dzieje A tu proszę jednak ludzie potrafią cieszyć sie w tym mieście
Ale co poradzisz jak trolle w tym widzą problem mało te plaski hacking sie rozszalał znowu z tymi plusami/minusam i w niektórych artykułach :O
+8 #12 Dom Kultury 2020-09-27 20:31
Świetna akcja promocyjna najpopularniejs zej formy spędzania wolnego czasu w Wadowicach czyli spożywania piwa. Oby częściej
-4 #13 Ght 2020-09-27 20:39
Słabe
-9 #14 Zenek 2020-09-27 21:24
W papieskim mieście propagowanie alkoholizmu ?????
Skandal!!!! To gorsze niż pedofilia wśród księży.
-1 #15 Dre 2020-09-28 08:16
Cytuję Halina ucz się:
Organizacja lepsza niż na Biegu Powsinogi ;)

Bo pań Kulbackich nie było.
-6 #16 kolos 2020-09-28 09:08
Cytuję Marcin Kowalczyk:
Cytuję kolos:
trzeba byc walnietym by marnować piwo!

A kto zmarnował?

Pijemy dla przyjemnośći i to nam daje radość .
0 #17 K 2020-09-28 09:26
Szkoda że nikt nie dał znać wcześniej jak już coś się dzieje ciekawego w tej dziurze to po cichu i dopiero później ktoś o tym napisze...
+2 #18 Moje przemyślenia 2020-09-28 09:42
Do samej inicjatywy mam mieszane uczucia - bieganie po kilka piwach późną porą (gorsza widoczność) tak średnio bezpieczne - komuś zakręci się w głowie lub zakopnie się przywali o coś i może być problem z niczego dla organizatora idąc dalej ten ścisk w lokalu fotka nr 1 i wspólne bliskie zdjęcia bez maseczek w dobie rosnących zakażeń w regionie to kiepski pomysł i nieodpowiedzial ny przekaz. Wystarczy jeden bezobjawowy i jest po meczu...

Cytat:
Każdy z zawodników miał do wypicia kufel piwa 0,5 litra na starcie, po czym biegł do kolejnego punktu kontrolnego po kolejny złocisty napój.
0,5 x 4 = 2L - Przy takiej ilości koordynacja ruchowa nie może być już dobra.
+1 #19 Fajny weekend 2020-09-28 11:03
Cytuję Moje przemyślenia:
Do samej inicjatywy mam mieszane uczucia - bieganie po kilka piwach późną porą (gorsza widoczność) tak średnio bezpieczne - komuś zakręci się w głowie lub zakopnie się przywali o coś i może być problem z niczego dla organizatora idąc dalej ten ścisk w lokalu fotka nr 1 i wspólne bliskie zdjęcia bez maseczek w dobie rosnących zakażeń w regionie to kiepski pomysł i nieodpowiedzialny przekaz. Wystarczy jeden bezobjawowy i jest po meczu...

Cytat:
Każdy z zawodników miał do wypicia kufel piwa 0,5 litra na starcie, po czym biegł do kolejnego punktu kontrolnego po kolejny złocisty napój.


0,5 x 4 = 2L - Przy takiej ilości koordynacja ruchowa nie może być już dobra.
Podczas biegu bardziej zawodnicy narzekali na ciągłe odbijanie się piwem i puszczanie bąków niż na to, że może się zakręcić w głowie ;-) Na szczęście wszyscy przeżyli :-D
-4 #20 Laki Płaszczyca 2020-09-28 14:22
Cytuję Wiadro:
Boguś na weekendowej bombie zaraz z tego rozkręci obrażanie uczuć religijnych ;)

Ale Wy to mię Bogumiła szanujcie... żona w magistracie to musi szczekać jak ja.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.