- Opublikowano: 12 września 2019, 09:55
- Komentarze: 3
Już po raz kolejny Klub kolarski Peleton Wadowice zaprasza wszystkich chętnych na 6,5 kilometrowy wyścig do Ponikwi. Mimo, że trasa pozornie wydaje się łatwa, ostatni kilometr daje w kość. Weźmiecie udział?
28 września o godzinie 15:00 klub kolarski Peleton Wadowice zaprasza po raz kolejny wszystkich na "czasówkę" do Ponikwi. Mimo, że trasa (6,5 km) ze startem od restauracji "Czartak" wydaję się z pozoru łatwa, pierwsze 5 kilometrów to tak naprawdę wprowadzenie na wymęczenie, bo ostatni kilometr to finałowa wspinaczka na "Stravovym" segmencie Mur de Ponikiew. Trasa ma 274 metry przewyższenia i średnie nachylenie 3%.
Celem imprezy jest popularyzacja kolarstwa szosowego i turystyki rowerowej. Zawody przeznaczone są dla amatorów turystyki rowerowej o dobrym przygotowaniu kondycyjnym. Warunkiem dopuszczenia do startu to ukończone 18 lat, złożenie organizatorom pisemnego oświadczenia o zapoznaniu się z regulaminem, wyrażenie zgody na wszystkie zawarte w nim punkty oraz uregulowanie opłaty startowej w wysokości 30 złotych (50 w dniu zawodów). W ramach opłaty startowej organizator zapewnia numer startowy, pamiątkowy medal, puchary dla pierwszych trzech zawodników w każdej kategorii, nagrody niespodzianki rozlosowane wśród wszystkich uczestników zawodów a także posiłek regeneracyjny. Zgłoszenia przyjmowane są do 23 września. Więcej o wyścigu TUTAJ.
To idealne zakończenie sezonu wyścigowego. Kto zostanie nowym królem Ponikwi?! Zobaczymy!
Â
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Sport:
Przed wyborami burmistrz pochwalił się projektem nowej hali przy podstawówce na Kopernika
Polacy awansowali, na rynku będzie wielka strefa kibica?
Nowa siedziba Skawy Wadowice pnie się w górę. Kiedy będzie gotowa?
Izabela z Wadowic mistrzynią kraju w akrobacjach na drążku
Derby powiatu wadowickiego na start rundy wiosennej jaki IV ligi
Komentarze
Bo pies z kulawą nogą nie zainteresuje się tym chyba że to gość, który jeździł na poziomie Majki i Kwiatkowskiego. Gdyby był dobry to sponsorzy znaleźliby go sami...
Kto to taki?