Już po raz kolejny Klub kolarski Peleton Wadowice  zaprasza wszystkich chÄ™tnych na 6,5 kilometrowy wyÅ
Po raz kolejny wielki wyścig na rowerach do Ponikwi

Już po raz kolejny Klub kolarski Peleton Wadowice  zaprasza wszystkich chętnych na 6,5 kilometrowy wyścig do Ponikwi. Mimo, że trasa pozornie wydaje się łatwa, ostatni kilometr daje w kość. Weźmiecie udział?

28 września o godzinie 15:00 klub kolarski Peleton Wadowice zaprasza po raz kolejny wszystkich na "czasówkę" do Ponikwi. Mimo, że trasa (6,5 km) ze startem od restauracji "Czartak" wydaję się z pozoru łatwa, pierwsze 5 kilometrów to tak naprawdę wprowadzenie na wymęczenie, bo ostatni kilometr to finałowa wspinaczka na "Stravovym" segmencie Mur de Ponikiew. Trasa ma 274 metry przewyższenia i średnie nachylenie 3%.

Celem imprezy jest popularyzacja kolarstwa szosowego i turystyki rowerowej. Zawody przeznaczone są dla amatorów turystyki rowerowej o dobrym przygotowaniu kondycyjnym. Warunkiem dopuszczenia do startu to ukończone 18 lat, złożenie organizatorom pisemnego oświadczenia o zapoznaniu się z regulaminem, wyrażenie zgody na wszystkie zawarte w nim punkty oraz uregulowanie opłaty startowej w wysokości 30 złotych (50 w dniu zawodów). W ramach opłaty startowej organizator zapewnia numer startowy, pamiątkowy medal, puchary dla pierwszych trzech zawodników w każdej kategorii,  nagrody niespodzianki rozlosowane wśród wszystkich uczestników zawodów a także posiłek regeneracyjny. Zgłoszenia przyjmowane są do 23 września. Więcej o wyścigu TUTAJ.

To idealne zakończenie sezonu wyścigowego.  Kto zostanie nowym królem Ponikwi?! Zobaczymy!

 

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-4 #1 Alfred 2019-09-12 13:21
W okolicy Wadowic (w naszym powiecie) mieszka człowiek który zajmował się zawodowo kolarstwem - 7 lat spędził we Francji. Z powodu problemów zdrowotnych zerwano z nim kontakt jednak ostatnimi czasy znów wrócił on do jazdy. Brał udział ostatnio w wyścigach gdzie Polsat Sport stwierdził że rewelacyjny powrót ten człowiek pokazał. Z rozmów z nim wynika iż ma on jednak ograniczone możliwości z uwagi na brak sponsorów... Dlaczego Wadowice jako powiat nie wykorzystają szansy na promocje swojego miasta?
+2 #2 Kolarz amator 2019-09-12 15:42
CytujÄ™ Alfred:
W okolicy Wadowic (w naszym powiecie) mieszka człowiek który zajmował się zawodowo kolarstwem - 7 lat spędził we Francji. Z powodu problemów zdrowotnych zerwano z nim kontakt jednak ostatnimi czasy znów wrócił on do jazdy. Brał udział ostatnio w wyścigach gdzie Polsat Sport stwierdził że rewelacyjny powrót ten człowiek pokazał. Z rozmów z nim wynika iż ma on jednak ograniczone możliwości z uwagi na brak sponsorów... Dlaczego Wadowice jako powiat nie wykorzystają szansy na promocje swojego miasta?

Bo pies z kulawą nogą nie zainteresuje się tym chyba że to gość, który jeździł na poziomie Majki i Kwiatkowskiego. Gdyby był dobry to sponsorzy znaleźliby go sami...
+1 #3 Piotr.Sz 2019-09-12 20:02
CytujÄ™ Alfred:
W okolicy Wadowic (w naszym powiecie) mieszka człowiek który zajmował się zawodowo kolarstwem - 7 lat spędził we Francji. Z powodu problemów zdrowotnych zerwano z nim kontakt jednak ostatnimi czasy znów wrócił on do jazdy. Brał udział ostatnio w wyścigach gdzie Polsat Sport stwierdził że rewelacyjny powrót ten człowiek pokazał. Z rozmów z nim wynika iż ma on jednak ograniczone możliwości z uwagi na brak sponsorów... Dlaczego Wadowice jako powiat nie wykorzystają szansy na promocje swojego miasta?

Kto to taki?

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.