Wadowicki magistrat unieważnił kolejny, czwarty już przetarg na budowę Wadowickiego Centrum Rekreacji
Drukuj
Magistrat unieważnił kolejny, czwarty już przetarg na Wadowickie Centrum Rekreacji

Wadowicki magistrat unieważnił kolejny, czwarty już przetarg na budowę Wadowickiego Centrum Rekreacji na stadionie MKS Skawa.

Urząd Miejski w Wadowicach unieważnił kolejny przetarg na gruntowną przebudowę stadionu MKS Skawa, gdzie według planów ma powstać tzw. Wadowickiego Centrum Rekreacji. To pomysł poprzedniego włodarza Wadowic  Mateusza Klinowskiego, na który gmina uzyskała nawet  dotację unijną w kwocie 4,6 milionów złotych.

Miasto zaplanowało na tą inwestycję 6,5 miliona złotych, do kolejnego, czwartego już przetargu, nie zgłosiła się żadna firma. Biorąc pod uwagę kwoty, jakie zaproponowały podmioty biorące udział w poprzednich przetargach (najniższa 12,7 miliona ale były też wyższe), wychodzi na to, że za te pieniądze, które chce przeznaczyć gmina, nie da się wykonać tej inwestycji.

Przypomnijmy, że budowę Wadowickiego Centrum Rekreacji zaplanowano w systemie „zaprojektuj i wybuduj”. Na powierzchni ponad 2 ha ma powstać arena lekkoatletyczna wraz z boiskiem do piłki nożnej, boisko wielofunkcyjne do gier zespołowych przykryte halą pneumatyczną o wymiarach 36x54 m (w miejscu obecnych kortów tenisowych) oraz plac zabaw z minigolfem i labiryntem o długości około 100 metrów. Na arenie będzie można trenować kilkanaście konkurencji lekkoatletycznych, w tym skok w dal i trójskok, skok wzwyż oraz pchnięcie kulą, a bieżnia z 6 torami umożliwi przeprowadzanie zawodów w biegach płaskich, przez płotki oraz z przeszkodami (na łuku powstanie bowiem specjalny rów z wodą). Ostatnim „sportowym” elementem będzie strefa sportów aktywnych z torem rowerowym, skateparkiem i strefą fitness. Ten teren uzupełni też pawilon gastronomiczny z tarasem oraz promenada. Całość uzupełnią alejki, zieleńce, ławki, stojaki rowerowe, oświetlenie i monitoring… a nawet strefa relaksu z 25 hamakami. Pomyślano też o aspekcie ekologicznym – na całym terenie nie zabraknie urządzeń do przetwarzania energii słonecznej, tzw. drzew solarnych, a na dachu pawilonu – paneli solarnych.

Jak zapowiadał były już burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, inwestycja miała zakończyć się do 2020 roku, ale na razie nie ma chętnych, którzy by to zrobili. Burmistrz Bartosz Kaliński nie jest chyba do niej przekonany, bo w tej okolicy hucznie zapowiadał w wyborach halę widowiskowo-sportową Arena Wadowice. O niej na razie zrobiło się cicho...

 

 

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Sport:

W Wadowicach powstanie strefa kibica. Są trzy lokalizacje do wyboru

Siatkarze Skawy bez awansu ale zadowoleni

W Ponikwi z boiska znika asfalt

Krzemionka Cross. W tym roku trzy trasy

Ruszył remont boiska na Wadowity. Wkrótce ma być jak nowe