Nowy monitoring Wadowic, który działa od kilku tygodni, już kilka razy okazał się bardzo pomocny. Dz
Drukuj
Nowy monitoring Wadowic już kilka razy okazał się bardzo skuteczny

Nowy monitoring Wadowic, który działa od kilku tygodni, już kilka razy okazał się bardzo pomocny. Dzięki niemu udało się ustalić kilku sprawców kradzieży, rozbitych samochodów na parkingach, a nawet odnaleźć poszukiwanego mieszkańca Jaroszowic.

Jak już informowaliśmy, niedawno Straż Miejska  Wadowicach przeniosła się do nowej siedziby przy ulicy Lwowskiej 7. Na 150 metrach kwadratowych w dawnej siedzibie "tepsy" powstała  m.in. dyżurka, biura strażników, biuro przesłuchań, serwerownia oraz poczekalnia. Urządzone także  wielkie pomieszczenie nadzoru wizyjnego, w którym znalazły się m.in. cztery stanowiska podglądu, ściana na duże monitory LED, telefony, radiostacje. Strażnicy mają też tutaj  parking. Jest także podjazd dla osób niepełnosprawnych.

Uruchomiono tu też nowe centrum monitoringu, które  działa od kilku tygodni i obsługuje ponad 200 kamer, które  śledzą co się dzieje  w newralgicznych punktach na terenie całego miasta, m.in. na rynku, na głównych drogach w Wadowicach, na parkingach, przystankach miejskich oraz dworcach PKS i PKP a także na obiektach rekreacyjno-sportowych, takich jak m.in. stadion MKS Skawa Wadowice, Orlik Wadowice, wadowicka "Wenecja", Park Miejski, Kryta Pływalnia Delfin w Wadowicach, tężnia czy ścieżki rowerowe.

Jak się okazuje, nowy system monitoringu już kilka razy się przydał. Dzięki kamerom i współpracy policji ze Strażą Miejską tylko w styczniu udało się ustalić kilku sprawców kradzieży, rozbitych samochodów na parkingach, a nawet odnaleźć niedawno zaginionego mieszkańca Jaroszowic.

Był poszukiwany początkowo w pobliżu stadionu Skawy Wadowice. Kamery uchwyciły jednak, że mężczyzna poruszał się od dworca w kierunku Wenecji, a następnie Kleczy. Zmieniono zatem obszar poszukiwań i odnaleziono go szczęśliwie  w Łękawicy – poinformował burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński.

 

Kamery pomogły też już kilkukrotnie namierzyć nieroztropnych kierowców, którzy uderzyli w inny samochód na parkingach i uciekli z miejsca zdarzenia.

Tak więc mieszkańcy powinni czuć się bezpieczniej zaś ci, którzy planują jakieś łamania prawa, muszą się poważnie zastanowić, czy pod czujnym okiem "Wielkiego Brata" ma to sens.

Jak zapowiada włodarz, do sytemu będą dokładane z czasem kolejne kamery...

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:

Na Pańskiej Górze powstanie wieża widokowa. Andrychów ma już na to pieniądze

Rusza sezon TurboPomoc 2024

Na majówkę na wadowickim rynku żarciowozy

Ważna informacja dla rolników i hodowców. Będa opryski torów i ich okolic

Mieszkaniec Andrychowa zwyciężył odcinek teleturnieju Va banque