Worek czy worki ze śmieciami, opakowania po zjedzonej pizzy, wystawiane przed drzwiami przez sąsiada to
Drukuj
Worki ze śmieciami czy opakowania po pizzy na klatkach schodowych. Zarządca bloków apeluje

Worek czy worki ze śmieciami, opakowania po zjedzonej pizzy, wystawiane przed drzwiami przez sąsiada to niestety dosyć częsty widok na klatkach bloków w naszym regionie. Niektórym to mocno przeszkadza. Problem widzą też zarządcy bloków.

Mieszkanie w bloku ma sporo zarówno zalet jak i wad. Sporo mieszkańców naszego regionu wśród tych drugich zalicza m.in.  wystawiania worka czy worków ze śmieciami, czy np. pustych opakowań po zjedzonej pizzy przez sąsiadów przed drzwiami mieszkań.

 

To dla niektórych jest spory problem, bo nie dość, że wygląda mało estetycznie to do tego na w większości słabo wentylowanych klatkach bloków, powoduje, że gnijące odpady wydzielają przykry zapach...  Wiele osób dziwi się, że komuś ewidentnie przeszkadza worek z odpadami we własnym mieszkaniu i zamiast go wyrzucić, wystawia go na klatkę zamiast od razu zanieść do kontenera. Zdarza się, że takie ustrojstwa stoją na klatce nawet kilka dni. Dla niektórych to takie same  buractwo jak to, że ktoś palący pali na balkonie, w oknie, albo wychodzi do piwnicy czy przed klatkę, bo nie chce smrodu we własnym mieszkaniu. Wąchać za to muszą inni...

Apele mieszkańców chyba też odbiły się echem wśród zarządców bloków. Komwad  wywiesił w tej sprawie komunikaty w zarządzanych przez spółkę blokach w Wadowicach, w których zaapelowano właśnie o niezostawianie worków ze śmieciami na klatkach schodowych pod drzwiami i zasugerowano, że posegregowane śmieci powinny być bezpośrednio wynoszone do śmietników.

 

Myślicie, że pomoże?

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:

Kooperatywa spożywcza w Campusie Bemke. Co to takiego?

Kolejny wrak odjechał lawetą z andrychowskiego osiedla

Kolejne integracyjne spotkanie Kolping. Tym razem świąteczne

Wadowicki magistrat ogłosił czwartą edycję konkursu "Serce Roku"

Fontanna na wadowickim rynku po zimowej przerwie już tryska