- Opublikowano: 28 stycznia 2023, 17:30
- Komentarze: 3

Miał być gotowy na koniec 2022 roku ale przedłużono termin na czerwiec tego roku. Otwarcie nowego dworca autobusowego i dwupoziomowego parkingu przy ulicy Piłsudskiego w Wadowicach "lekko" się przesunęło. Burmistrz Wadowic zaprezentował za to wideo-timelapse z budowy. Zobaczcie!
Od 17 sierpnia 2022 roku trwa drugi etap wielkiego remontu i przebudowy dworca autobusowego przy ulicy Piłsudskiego w Wadowicach. Wcześniej wybudowano tutaj nowy dwupiętrowy, oszklony budynek, który będzie stanowił zaplecze dworca.
Przez ostatni czas z kolei trwają prace związane z budową dwupoziomowego parkingu: na dole dla autobusów i rowerów, a na górze dla samochodów (mający około 70 miejsc) i zatoki parkingowej Kiss&Ride. Parkowanie ma tutaj być darmowe. Remontowany dworzec został ogrodzony i wyłączony z ruchu, tymczasowy został przeniesiony na kilka miesięcy na pobliską ulicę Fabryczną. Żelbetowa konstrukcja jest już gotowa, wybudowano i wstępnie wyasfaltowano już mini rondo na którym pojazdy będą zawracać.
Niestety mimo zapowiedzi, inwestycja nie została oddana z końcem 2022 roku. Na przeszkodzie stanęła zarówno pogoda jak i biurokracja. Stąd Urząd Miejski w Wadowicach przedłużył wykonawcy termin zakończenia prac do czerwca tego roku. Całość prac kosztować ma około 12 milionów złotych.
Pasażerowie więc jeszcze przynajmniej pół roku będą męczyć się na dworcu tymczasowym na którym jak już kilkukrotnie pisaliśmy, z warunkami nie jest najlepiej...
Na osłodę burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński pochwalił się na swoim "fejsiku" krótkim filmem, tzw. timelapse z budowy od podstaw nowego parkingu. Zebrał za to mocne cięgi w komentarzach, żeby zamiast przechwalać się nieskończoną inwestycją i nie dotrzymywaniem terminów, jego obietnice nie były tylko gruszkami na wierzbie jak obecnego rządu.
Tak wygląda filmik:
(Marcin Guzik)
Komentarze
Nie wiem czy nowy włodarz w ogóle poradzi sobie z odbudowąc zniszczonego przez kalinskiego drwoca
cZarno to widzę szkody po kalńskim moga byc nie do naprawienia :(
Czy PIP tam w ogóle zaglądnął czy nie było tematu?