Po trzynastu dniach na wadowickim rynku sztuczne płuca, postawione tutaj przez Krakowski Alarm Smogowy,
Drukuj
Po kilkunastu dniach wadowickie sztuczne płuca całe czarne

Po trzynastu dniach na wadowickim rynku sztuczne płuca, postawione tutaj przez Krakowski Alarm Smogowy, w ramach kampanii "Zobacz czym oddychasz. Zmień to" zrobiły się czarne. To pokazuje, jak fatalne mamy powietrze w papieskim mieście...

Jak już informowaliśmy, w poniedziałek (14.11) w Dniu Czystego Powietrza, na placu Jana Pawła II w Wadowicach, w okolicach elektronicznego złomu w postaci infokiosków,  stanęły sztuczne "eko płuca".  Model „zasysa” powietrze zewnętrzne przez co wszelkie zanieczyszczenia osiadają na pokrytych tkaniną filtracyjną płucach. Dzięki temu płuca w zależności od stopnia zanieczyszczenia powietrza zmieniają swoją barwę. Obok płuc na wyświetlaczu na bieżąco pokazywane są aktualne stężenia PM 2.5 i PM 10.

Płuca zostały zainstalowane w ramach kampanii "Zobacz czym oddychasz. Zmień to" zorganizowanej przez Krakowski Alarm Smogowy, polegającej na pomiarach jakości powietrza w miejscowościach naszego regionu. Kampania ma na celu zwrócenie uwagi na dramatyczną jakość powietrza spowodowaną spalaniem węgla i drewna w gospodarstwach domowych.

Minęło 13 dni i niestety "płuca" zainstalowane na rynku są praktycznie całe czarne. To pokazuje, jak fatalne mamy powietrze w papieskim mieście.

Tak wyglądały płuca w dniu zamontowania:

 

A tak wyglądają po kilkunastu dniach:

 

Dodajmy, że to kolejne "płuca" jakie odwiedziły miejscowości naszego powiatu. Wcześniej zamontowano takie urządzenia w Andrychowie, Kalwarii Zebrzydowskiej i Stryszowie. Tam także po krótkim czasie zmieniły kolor z białego na czarne... Niestety dni, w których ciężko jest przejść ulicami miast powiatu wadowickiego nie dusząc się jest w roku coraz więcej. Głownie to wina ludzi, którzy palą w swoich piecach nieodpowiednim materiałami: słabej jakości węglem, plastikowymi butelkami, lakierowanym drewnem, zużytymi pieluchami czy kolorowymi gazetami.

Swoje dodają też niestety kierowcy, których samochody emitują do atmosfery szkodliwe substancje, jednak  to właśnie niska emisja w godzinach wieczornych i w nocy jest głównym powodem zanieczyszczeń. Swoje dodaje też pogoda: niska temperatura tworzy warstwę, która nie pozwala uciec zanieczyszczeniom do atmosfery, a położenie np. Wadowic powoduje dodatkowo to, że nasze miasto otoczone jest szczelnym, smogowym kokonem.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:

Kooperatywa spożywcza w Campusie Bemke. Co to takiego?

Kolejny wrak odjechał lawetą z andrychowskiego osiedla

Kolejne integracyjne spotkanie Kolping. Tym razem świąteczne

Wadowicki magistrat ogłosił czwartą edycję konkursu "Serce Roku"

Fontanna na wadowickim rynku po zimowej przerwie już tryska