- Opublikowano: 05 kwietnia 2019, 10:55
- Komentarze: 10
Po tragicznym wypadku na przejeździe karetki w Puszczykowie w którym zginęły dwie osoby a trzecia walczy o życie, głośno mówi się o sprawach bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych i zachowania na nich ostrożności.
W sieci pojawiło się przerażające nagranie zarejestrowane przez kamery monitoringu z wypadku, do którego doszło w środę (3.04) w Puszczykowie, kiedy karetka wjechała na przejazd i została przyblokowana przez opuszczone rogatki. Zginęli tutaj 30-letni lekarz i 42-letni ratownik, 40-letni kierowca walczy o życie w szpitalu. W momencie zderzenia pociąg pędził z prędkością około 100 km/h...
Na nagraniu z wypadku widać, że kierowca karetki rozpaczliwie manewruje, chcąc usunąć pojazd z torów i uniknąć zderzenia z pociągiem, ale panicznie bał się uszkodzenia rogatek jak i ambulansu. A wystarczyło zrobić jedną rzecz...
Trzeba było staranować pojazdem szlaban i uciec przed nadjeżdżającym pociągiem. Rogatki wykonane są właśnie w taki sposób, że lekkie nagięcie powoduje ich złamanie, nie trzeba do tego dużej siły, czasem łamie je niewielki nawet wiatr – mówi nam zaprzyjaźniony strażak zawodowy z JRG Wadowice
Podobnego zdania są również eksperci analizujący ten tragiczny wypadek. W całej Polsce, zgodnie niestety z przysłowiem "Mądry Polak po szkodzie" zaczyna się głośno mówić o sprawach bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych i zachowania na nich ostrożności.
Sprawa dotyczy również powiatu wadowickiego, bo jak pokazują statystyki, rocznie dochodzi u nas do kilku kolizji czy wypadków z udziałem pociągu. Kierowcy mają to szczęście (w przeciwieństwie do podróżujących nimi pasażerów...), że pociągi jeżdżą u nas w miarę rzadko a przed przejazdami zwykle zwalniają do 20 km/h. Przejazdy kolejowe w powiecie w to wciąż niebezpieczne miejsca: wielu kierowców zapomina, że po naszych torach wciąż jeżdżą pociągi i trzeba na nie uważać.
Warto pamiętać o zachowaniu ostrożności przed KAŻDYM przejazdem, nie ważne, czy jest to zapominany przejazd kategorii F na krańcach powiatu, czy przejazd z rogatkami i sygnalizacją świetlną. ZAWSZE na torach może pojawić się pociąg, nie tylko regularnej komunikacji, ale również sieciowy naprawczy. ZAWSZE może dojść do awarii - to w końcu tylko awaryjne urządzenia elektryczne - i rogatki nie zostaną opuszczone a sygnalizacja świetlna nie uruchomiona.
Spotkanie samochodu z kilkuset tonową rozpędzoną lokomotywą ZAWSZE stawia samochód na przegranej pozycji. Warto mieć to na uwadze przekraczając tory...
Kilka zdjęć ku przestrodze z niebezpiecznymi sytuacjami na przejazdach kolejowych w powiecie wadowickim z ostatnich lat:
(Marcin Guzik)
(zdjęcia: Marcin Guzik, Facebook Bartosz Kaliński, RD, DK52info)