Zaczął się wrzesień, do wyborów parlamentarnych został ponad miesiąc, kampania wyborcza ruszyła p
Drukuj
Głupota czy nieczysta kampania wyborcza?

Zaczął się wrzesień, do wyborów parlamentarnych został ponad miesiąc, kampania wyborcza ruszyła pełną parą, niestety jednak nie zawsze czystymi metodami. W nocy z 30/31 sierpnia oraz z 31/1 września nieznani sprawcy dokonali aktów wandalizmu, kierowanych przeciwko jednemu z kandydatów na posła do sejmu.

Na witrynach kilku sklepów w centrum Wadowic, gdzie właściciele zgodzili się zawiesić plakat kandydata na posła do sejmu z Platformy Obywatelskiej Roberta Maciaszka, podczas dwóch nocy, z 30 na 31 sierpnia oraz z 31 sierpnia na 1 września nieznani sprawcy zamalowali wizerunek kandydata sprayem. Niestety razem z szybą…

Jak dowiedzieliśmy się, prawdopodobnie ten sam sprawca zamalował również szklane drzwi na ulicy Matki Bożej Fatimskiej, na których znajdowała się naklejka reklamowa portalu WadowiceOnline.pl (umieszczona tam za zgodą właściciela). Komu przeszkadzała, można się domyśleć... Przypomnijmy jednak, że w Polsce dziennikarze korzystają z wolności prasy zapewnionej im m.in. przez Konstytucję RP. Ich działania urzeczywistniają prawo obywateli Rzeczpospolitej Polski do rzetelnej informacji, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej. Organy władzy państwowej mają obowiązek umożliwiać dziennikarzom nieskrępowaną pracę bez względu na linię programową publikowanych materiałów i na ich tematykę. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są konstytucyjnie zakazane.

Właściciel jednego ze sklepów komentuje sytuacje w następujący sposób: "Zupełnie nie rozumiem zachowana wandali. Jeśli nie popiera się któregokolwiek z kandydatów to wystarczy głosować na kogoś innego, a w wolnej Polsce każdy ma prawo wieszać plakat kandydata którego popiera”.

„Z ogromnym zdumieniem przyjąłem informację o tym, co się stało. To smutne, ze walka polityczna sprowadza się do takich zachowań. Na pewno nie dam się zastraszyć - bardzo zależy mi na głosach mieszkańców Wadowic. W październiku, jeśli tylko uda mi się zostać posłem, chciałbym tutaj otworzyć filię swojego biura. A jako prawnik dołożę wszelkich starań, aby wandale zostali złapani i ukarani” – komentuje całą sprawę Robert Maciaszek, prawnik startujący z listy Platformy Obywatelskiej.

Niestety nie będzie to chyba takie proste: jak informuje nas jeden z funkcjonariuszy policji, jeśli nie uda się złapać sprawcy na gorącym uczynku, jego wykrycie jest praktycznie minimalne.

Niszczenie czy uszkodzenie cudzej własności podlega karze pieniężnej lub karze aresztu, w zależności od kosztów zniszczeń. Niszczenie plakatów wyborczych podlega ordynacji wyborczej.

(AS)




NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Kampania do Europarlamentu nabiera rumieńców. Wadowice odwiedził Marek Sowa

Beata Smolec oficjalnie przejęła władzę w Andrychowie

Powiat wadowicki ma nowego starostę

Tadeusz Stela oficjalnie przejął władzę w Kalwarii

W Radzie Miejskiej w Wadowicach po staremu